KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 05, 2011 15:10 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Loolek pisze:
Kumiko pisze:zreszta petycja moze byc tez wyslana do poslow zespolu przyjaciol zwierzat. W tej chwili oni sa glownym celem naszego apelu. To ze ludzie popieraja petycje to juz sukces, pierwsze koty za ploty- bedziemy madrzejsi na przyszlosc :)


im wiecej szumu tym lepiej dla sprawy


dokladnie :ok: wiec bierzmy sie za robienie szumu w tej sprawie a nie na watku :)
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 05, 2011 15:12 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

szokoloko pisze:
skaskaNH pisze:Szokoloko, sorki, a skąd ja, taneczne dno, mam wiedzieć, kiedy jest casting do YCD? Nie mogłeś tego wczoraj zapodać?


Niestety z przyczyn technicznych (ban od olat) nie mogłem :lol: :lol: :lol: :lol:

Gdyby nie zajmwoaly sie pewne osoby redagowaniem tych bredni z petycji to by wiedzialy ze cos takiego jest w ich miescie.

Nie uwierze ze nie było plakatów i nie było reklamowane biorac pod uwagę ilosc osob na castingu 8)

Epic Fail i tyle.

edycja

Zamiast "petycji" i zbieraniu podpisów być moze w dzień dobry tvn były poruszony ten temat 8)


edycja 2

http://youcandance.plejada.pl/

Proponuję śledzić gdzie odbędą się kolejne castingi i forumowicze z danego miasta sie zmobilizują

I tobie się wydaje, że podczas takiego castingu można tak sobie do Piróga podejść i pokazywać filmiki :ryk: :ryk: :ryk: Kolego, ochrona cie zdejmie w pół drogi... Żeby to nie było w sumie tragiczne, to byłoby cholernie śmieszne.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 15:16 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Zofia&Sasza pisze:
szokoloko pisze:
skaskaNH pisze:Szokoloko, sorki, a skąd ja, taneczne dno, mam wiedzieć, kiedy jest casting do YCD? Nie mogłeś tego wczoraj zapodać?


Niestety z przyczyn technicznych (ban od olat) nie mogłem :lol: :lol: :lol: :lol:

Gdyby nie zajmwoaly sie pewne osoby redagowaniem tych bredni z petycji to by wiedzialy ze cos takiego jest w ich miescie.

Nie uwierze ze nie było plakatów i nie było reklamowane biorac pod uwagę ilosc osob na castingu 8)

Epic Fail i tyle.

edycja

Zamiast "petycji" i zbieraniu podpisów być moze w dzień dobry tvn były poruszony ten temat 8)


edycja 2

http://youcandance.plejada.pl/

Proponuję śledzić gdzie odbędą się kolejne castingi i forumowicze z danego miasta sie zmobilizują

I tobie się wydaje, że podczas takiego castingu można tak sobie do Piróga podejść i pokazywać filmiki :ryk: :ryk: :ryk: Kolego, ochrona cie zdejmie w pół drogi... Żeby to nie było w sumie tragiczne, to byłoby cholernie śmieszne.



To sie smiej dalej i jak zwykle bedzie to samo co zawsze czyli epic fail 8)

Ciężko wpaśc na to że rozdają autografy i można najpierw powiedzieć o naszej sprawie, że w krakowie nastapila taka sytuacja tvn dziala , zwierzaki sa w ktoz i poprosic pana piroga o zapoznanie sie z materialem. Byc może reszta jury tez by sie zaintersowala w koncu pani rusin jeździ konno.

Ale lepiej krytykować i nic nie robić bo sie na pewno nie uda :lol: :lol:

Jak na forum mamy takie super działaczki jak zofia i sasza które od razu skazują wszystko na porażkę to jakeigo inengo efektu oczekujecie ?

edycja

piszmy dalej durne petycje które zatrzyma filtr przeciw spamowy zamiast bezposrednio porozmawiać z osobami któe NAPRAWDE MOGA POMÓC.
Ostatnio edytowano Śro sty 05, 2011 15:18 przez szokoloko, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętaj będąc na forum miau.pl gdy nie masz 8000 postów, nie przygarnąłeś więcej niż 5 zwierząt a przede wszystkim gdy nie pracowałeś w TOZ jesteś nikim dla gwiazdorskiej forumowej Elyty wzajemnej adoracji

szokoloko

 
Posty: 117
Od: Czw gru 30, 2010 22:55

Post » Śro sty 05, 2011 15:16 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

To niech ktoś weźmie udział w castingu, wjedzie z laptopem i pokaże..
najszczesliwsza
 

Post » Śro sty 05, 2011 15:23 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

gdyby ktoś potrzebował text do wysyłki dla celebrytów i innych takich - popełniłam i wrzucam, proszę się częstować:


""Szanowna Pani/Panie/Państwo,

pozwalam sobie zwrócić się z niniejszym pismem, przede wszystkim w imieniu własnym, a też dużej społeczności ludzi, którzy kochają zwierzęta i nie ustają w wysiłkach, by uczynić ich życie łatwiejszym w ludzkim świecie.
Poruszeni wyjątkową brutalnością i okrucieństwem filmu, jaki kilka miesięcy temu został zamieszczony w serwisie internetowym "you tube" (uwaga, film jest wyjątkowo drastyczny)
(link),
my - internauci i nie tylko - bardzo prosimy o przyłączenie się do akcji nagłaśniania tej sprawy. Naszym celem jest zwrócenie uwagi na problem, który ma wielorakie oblicza: przede wszystkim, dotyczy cierpienia słabszych, żyjących wśród nas istot. Jest również sygnałem, że ze społeczeństwem dzieje się coś naprawdę niedobrego: przerażająca chęć czynienia zła tylko dlatego, że można to uczynić, sprawia, że coraz młodsi wprawiają się w przejmującym okrucieństwie.
Ten straszny film nakręcił nastolatek z Krakowa, czyniąc w nim ze swojego młodszego brata narzędzie kaźni dla bezbronnego domowego zwierzęcia. Sprawa została nagłośniona przez internautów, sprawca ustalony i zatrzymany, obecnie, po przesłuchaniu przez policję i psychologów, został zwolniony do domu. Zwierzęta - ponieważ w tym domu udręki znajdowały się także dwa psy i w sumie cztery koty - odebrano rodzinie, w tej chwili przebywają pod opieką KTOZ-u krakowskiego. Wedle opinii lekarzy weterynarii, badających przywiezione zwierzątka, ich stan psychiczny wskazuje na poważne problemy behawiorystyczne, będące pozostałością po męczarniach, jakie przeszły w swoim poprzednim domu (słowo "dom" ledwo przeciska się przez usta, biorąc pod uwagę, że kociaki mają powybijane zęby, a psy załatwiały się pod siebie na widok zbliżającej się do nich ludzkiej ręki..). Prowadzący oględziny weterynarz stwierdził publicznie, że tak zmaltretowanych psychicznie zwierząt jeszcze nie widział w swojej karierze lekarskiej. Zwierzęta miały liczne obrażenia fizyczne, u jednego z kotów istnieje podejrzenie białaczki.
Obawiamy się bardzo, że konsekwencje karne, jakie wynikną z orzeczenia sądu w tej sprawie, będą zbyt niewymierne wobec wagi tej przerażającej sprawy - tym bardziej, że 15latek, odpowiedzialny za wyreżyserowanie i nakręcenie tego filmu, usiłuje obecnie wykręcić się od odpowiedzialności, twierdząc, że nie wiedział, iż zadaje dręczonemu zwierzęciu ból.
Jeśli tak byłoby w istocie, to oznacza, że tak czy inaczej ten młody człowiek powinien zostać w jakiś sposób odizolowany od społeczeństwa na czas leczenia skrzywionej psychiki - bo przecież jeśli osoba w tym wieku nie zna rozgraniczenia między złem a dobrem do tego stopnia, by bezmyślnie cieszyć się zadawaniem bólu, to oznacza, że mamy do czynienia z kimś już nie tylko potencjalnie niebezpiecznym - jest to niemal całkowicie ukształtowana osobowość, gotowa do świadomego krzywdzenia innych - od kota prosta droga do drugiego człowieka, wszak apetyt rośnie w miarę jedzenia..
Poważyłabym się raczej na opinię, że stwierdzenie "nie wiedziałem, że to może boleć" jest wykrętem mającym na celu "zamydlenie oczu" dla uniknięcia kary właśnie: w prologu tego ohydnego filmu jego autor i pomysłodawca pisze "chciałbym powiedzieć, że w trakcie kręcenia tego filmu żaden kot nie został skrzywdzony.. no właśnie, chciałbym.." - i tu następuje znak oznaczający "wirtualne oczko", "ironiczny uśmieszek" czyli ów chłopak daje nam do zrozumienia, iż jak najbardziej jest świadomy tego, że z rozmysłem wykonuje działania, które sprawią ból i cierpienie żywej istocie. Film szokuje i przeraża także dlatego, że "narzędziem" tej krzywdy jest w nim 3letnie dziecko. Dziecko, któremu starszy brat, autorytet i teoretyczny opiekun podczas nieobecności rodziców, wpoił przekonanie, że z żywą istotą można zrobić wszystko i że jest to li i jedynie zabawa. Szkoda uczyniona w tak młodej psychice może być niewyobrażalna. Tak samo jak niewyobrażalna jest głębia okrucieństwa u starszego brata..
Nie jest to niestety jedyny taki koszmarny przypadek w ostatnich miesiącach - niedawno Polską wstrząsnęła informacja o 3 mężczyznach, którzy, znudziwszy się wziętym ze schroniska psem - przywiązali go linką do samochodu i ciagnęli za samochodem aż do urwania głowy zwierzęcia. Argumentacją było, że "sprzykrzyła się opieka nad psem"..
(tu link)

Kolejny, i co gorsza, zakończony umorzeniem (sic!!) sprawy koszmar rozegrał się tutaj (link) - w tym przypadku sprawca zamordowania młodego kotka przez uderzanie nim o chodnik (!) został uniewinniony, mimo wszelkich świadczących przeciw niemu dowodów!
Opisane przypadki to tylko wierzchołek nawet nie góry lodowej - to lodowiec spraw, które są w stanie przerazić najtwardsze serca. Obrazy tworzone przez scenarzystów filmów grozy bledną w porównaniu z rzeczywistością. Z tym, co jest w stanie wymyślić i wcielić w życie umysł człowieka. Rzeczywistością dla wielu, bardzo wielu domowych zwierząt.
Ci spośród nas, którzy zajmują się ratowaniem i opieką nad takimi zwierzakami, mogliby opowiedzieć setki przerażających historii - o wyłupionych oczach, podpalonych żywcem kociętach lub szczeniakach; o łamanych kończynach, oblewaniu kwasem, a nawet.. gwałtach na kotach czy psach. To jest częstokroć codzienność pracowników schronisk, wolontariuszy i całej rzeszy osób zajmujących się opieką nad zwierzętami..
I coraz częściej coraz młodsze osoby okazują się sprawcami tych okrucieństw.
A społeczeństwo milczy...

Czy jest coś dziwnego w tym, że burzą się w nas emocje, że padają mocne słowa i że domagamy się zwrócenia uwagi i co najważniejsze - solidnego egzekwowania przepisów, jakie w naszym kraju istnieją i mogłyby być dobrym instrumentem resocjalizacji, ale także zasłużonej kary?
Jeśli pozwolimy na dalszą eskalację tego typu zachowań i cicha aprobata przy jednoczesnym znikomym odsetku faktycznych skazań (w ub. roku na ponad 500 zgłoszeń tego typu TYLKO 18 faktycznie miało konsekwencje karne!! dane za: Polsat, "Wydarzenia"), to za chwilę obudzimy się w kraju, gdzie my, normalni ludzie, miłośnicy zwierząt, będziemy się bali wyjść na ulicę z karmą dla naszych podopiecznych. Będziemy się bali o życie naszych ulubieńców, a w dalszej konsekwencji - coraz bardziej o swoje własne życie i o bliskich.
Nie każdy musi kochać zwierzęta i nie każdy musi koniecznie im pomagać. Ale niech chociaż powstrzymanie się od krzywdzenia innych stanie się normą w naszym kraju - już to stanie się potężnym krokiem naprzód.
Bardzo prosimy o przyłączenie się do naszych petycji, a także o wykonanie wszelkich możliwych czynności z Państwa strony, które doprowadzą do nagłośnienia i monitorowania tej sprawy.
Nie pozwólmy na krzywdzenie słabszych. Każde życie zasługuje na choćby podstawowy szacunek.

z poważaniem...."


jeśli ktoś ma jakieś uwagi, chętnie wysłucham.
KotkaWodna
 

Post » Śro sty 05, 2011 15:25 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

felisaquatica pisze:gdyby ktoś potrzebował text do wysyłki dla celebrytów i innych takich - popełniłam i wrzucam, proszę się częstować:


""Szanowna Pani/Panie/Państwo,

pozwalam sobie zwrócić się z niniejszym pismem, przede wszystkim w imieniu własnym, a też dużej społeczności ludzi, którzy kochają zwierzęta i nie ustają w wysiłkach, by uczynić ich życie łatwiejszym w ludzkim świecie.
Poruszeni wyjątkową brutalnością i okrucieństwem filmu, jaki kilka miesięcy temu został zamieszczony w serwisie internetowym "you tube" (uwaga, film jest wyjątkowo drastyczny)
(link),
my - internauci i nie tylko - bardzo prosimy o przyłączenie się do akcji nagłaśniania tej sprawy. Naszym celem jest zwrócenie uwagi na problem, który ma wielorakie oblicza: przede wszystkim, dotyczy cierpienia słabszych, żyjących wśród nas istot. Jest również sygnałem, że ze społeczeństwem dzieje się coś naprawdę niedobrego: przerażająca chęć czynienia zła tylko dlatego, że można to uczynić, sprawia, że coraz młodsi wprawiają się w przejmującym okrucieństwie.
Ten straszny film nakręcił nastolatek z Krakowa, czyniąc w nim ze swojego młodszego brata narzędzie kaźni dla bezbronnego domowego zwierzęcia. Sprawa została nagłośniona przez internautów, sprawca ustalony i zatrzymany, obecnie, po przesłuchaniu przez policję i psychologów, został zwolniony do domu. Zwierzęta - ponieważ w tym domu udręki znajdowały się także dwa psy i w sumie cztery koty - odebrano rodzinie, w tej chwili przebywają pod opieką KTOZ-u krakowskiego. Wedle opinii lekarzy weterynarii, badających przywiezione zwierzątka, ich stan psychiczny wskazuje na poważne problemy behawiorystyczne, będące pozostałością po męczarniach, jakie przeszły w swoim poprzednim domu (słowo "dom" ledwo przeciska się przez usta, biorąc pod uwagę, że kociaki mają powybijane zęby, a psy załatwiały się pod siebie na widok zbliżającej się do nich ludzkiej ręki..). Prowadzący oględziny weterynarz stwierdził publicznie, że tak zmaltretowanych psychicznie zwierząt jeszcze nie widział w swojej karierze lekarskiej. Zwierzęta miały liczne obrażenia fizyczne, u jednego z kotów istnieje podejrzenie białaczki.
Obawiamy się bardzo, że konsekwencje karne, jakie wynikną z orzeczenia sądu w tej sprawie, będą zbyt niewymierne wobec wagi tej przerażającej sprawy - tym bardziej, że 15latek, odpowiedzialny za wyreżyserowanie i nakręcenie tego filmu, usiłuje obecnie wykręcić się od odpowiedzialności, twierdząc, że nie wiedział, iż zadaje dręczonemu zwierzęciu ból.
Jeśli tak byłoby w istocie, to oznacza, że tak czy inaczej ten młody człowiek powinien zostać w jakiś sposób odizolowany od społeczeństwa na czas leczenia skrzywionej psychiki - bo przecież jeśli osoba w tym wieku nie zna rozgraniczenia między złem a dobrem do tego stopnia, by bezmyślnie cieszyć się zadawaniem bólu, to oznacza, że mamy do czynienia z kimś już nie tylko potencjalnie niebezpiecznym - jest to niemal całkowicie ukształtowana osobowość, gotowa do świadomego krzywdzenia innych - od kota prosta droga do drugiego człowieka, wszak apetyt rośnie w miarę jedzenia..
Poważyłabym się raczej na opinię, że stwierdzenie "nie wiedziałem, że to może boleć" jest wykrętem mającym na celu "zamydlenie oczu" dla uniknięcia kary właśnie: w prologu tego ohydnego filmu jego autor i pomysłodawca pisze "chciałbym powiedzieć, że w trakcie kręcenia tego filmu żaden kot nie został skrzywdzony.. no właśnie, chciałbym.." - i tu następuje znak oznaczający "wirtualne oczko", "ironiczny uśmieszek" czyli ów chłopak daje nam do zrozumienia, iż jak najbardziej jest świadomy tego, że z rozmysłem wykonuje działania, które sprawią ból i cierpienie żywej istocie. Film szokuje i przeraża także dlatego, że "narzędziem" tej krzywdy jest w nim 3letnie dziecko. Dziecko, któremu starszy brat, autorytet i teoretyczny opiekun podczas nieobecności rodziców, wpoił przekonanie, że z żywą istotą można zrobić wszystko i że jest to li i jedynie zabawa. Szkoda uczyniona w tak młodej psychice może być niewyobrażalna. Tak samo jak niewyobrażalna jest głębia okrucieństwa u starszego brata..
Nie jest to niestety jedyny taki koszmarny przypadek w ostatnich miesiącach - niedawno Polską wstrząsnęła informacja o 3 mężczyznach, którzy, znudziwszy się wziętym ze schroniska psem - przywiązali go linką do samochodu i ciagnęli za samochodem aż do urwania głowy zwierzęcia. Argumentacją było, że "sprzykrzyła się opieka nad psem"..
(tu link)

Kolejny, i co gorsza, zakończony umorzeniem (sic!!) sprawy koszmar rozegrał się tutaj (link) - w tym przypadku sprawca zamordowania młodego kotka przez uderzanie nim o chodnik (!) został uniewinniony, mimo wszelkich świadczących przeciw niemu dowodów!
Opisane przypadki to tylko wierzchołek nawet nie góry lodowej - to lodowiec spraw, które są w stanie przerazić najtwardsze serca. Obrazy tworzone przez scenarzystów filmów grozy bledną w porównaniu z rzeczywistością. Z tym, co jest w stanie wymyślić i wcielić w życie umysł człowieka. Rzeczywistością dla wielu, bardzo wielu domowych zwierząt.
Ci spośród nas, którzy zajmują się ratowaniem i opieką nad takimi zwierzakami, mogliby opowiedzieć setki przerażających historii - o wyłupionych oczach, podpalonych żywcem kociętach lub szczeniakach; o łamanych kończynach, oblewaniu kwasem, a nawet.. gwałtach na kotach czy psach. To jest częstokroć codzienność pracowników schronisk, wolontariuszy i całej rzeszy osób zajmujących się opieką nad zwierzętami..
I coraz częściej coraz młodsze osoby okazują się sprawcami tych okrucieństw.
A społeczeństwo milczy...

Czy jest coś dziwnego w tym, że burzą się w nas emocje, że padają mocne słowa i że domagamy się zwrócenia uwagi i co najważniejsze - solidnego egzekwowania przepisów, jakie w naszym kraju istnieją i mogłyby być dobrym instrumentem resocjalizacji, ale także zasłużonej kary?
Jeśli pozwolimy na dalszą eskalację tego typu zachowań i cicha aprobata przy jednoczesnym znikomym odsetku faktycznych skazań (w ub. roku na ponad 500 zgłoszeń tego typu TYLKO 18 faktycznie miało konsekwencje karne!! dane za: Polsat, "Wydarzenia"), to za chwilę obudzimy się w kraju, gdzie my, normalni ludzie, miłośnicy zwierząt, będziemy się bali wyjść na ulicę z karmą dla naszych podopiecznych. Będziemy się bali o życie naszych ulubieńców, a w dalszej konsekwencji - coraz bardziej o swoje własne życie i o bliskich.
Nie każdy musi kochać zwierzęta i nie każdy musi koniecznie im pomagać. Ale niech chociaż powstrzymanie się od krzywdzenia innych stanie się normą w naszym kraju - już to stanie się potężnym krokiem naprzód.
Bardzo prosimy o przyłączenie się do naszych petycji, a także o wykonanie wszelkich możliwych czynności z Państwa strony, które doprowadzą do nagłośnienia i monitorowania tej sprawy.
Nie pozwólmy na krzywdzenie słabszych. Każde życie zasługuje na choćby podstawowy szacunek.

z poważaniem...."


jeśli ktoś ma jakieś uwagi, chętnie wysłucham.



Potwierdzam po raz kolejny że jestes bardzo inteligentną osobą. Brawo :kotek:

Wszystko logiczne i sensownie napisane. W końcu widać w piśmie że los zwierząt jest nam bardzo drogi. Jeszcze raz brawo.

Czy nie można było już dawno Felki dopuścic do głosu tylko musielismy od 2 dni wysluchiwac jakie to boskie pismo spłodzą gwiazdy forum ez porozumienia z nikim? Ehhhh
Ostatnio edytowano Śro sty 05, 2011 15:26 przez szokoloko, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętaj będąc na forum miau.pl gdy nie masz 8000 postów, nie przygarnąłeś więcej niż 5 zwierząt a przede wszystkim gdy nie pracowałeś w TOZ jesteś nikim dla gwiazdorskiej forumowej Elyty wzajemnej adoracji

szokoloko

 
Posty: 117
Od: Czw gru 30, 2010 22:55

Post » Śro sty 05, 2011 15:26 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

felisaquatica pisze:gdyby ktoś potrzebował text do wysyłki dla celebrytów i innych takich - popełniłam i wrzucam, proszę się częstować:


""Szanowna Pani/Panie/Państwo,

pozwalam sobie zwrócić się z niniejszym pismem, przede wszystkim w imieniu własnym, a też dużej społeczności ludzi, którzy kochają zwierzęta i nie ustają w wysiłkach, by uczynić ich życie łatwiejszym w ludzkim świecie.
Poruszeni wyjątkową brutalnością i okrucieństwem filmu, jaki kilka miesięcy temu został zamieszczony w serwisie internetowym "you tube" (uwaga, film jest wyjątkowo drastyczny)
(link),
my - internauci i nie tylko - bardzo prosimy o przyłączenie się do akcji nagłaśniania tej sprawy. Naszym celem jest zwrócenie uwagi na problem, który ma wielorakie oblicza: przede wszystkim, dotyczy cierpienia słabszych, żyjących wśród nas istot. Jest również sygnałem, że ze społeczeństwem dzieje się coś naprawdę niedobrego: przerażająca chęć czynienia zła tylko dlatego, że można to uczynić, sprawia, że coraz młodsi wprawiają się w przejmującym okrucieństwie.
Ten straszny film nakręcił nastolatek z Krakowa, czyniąc w nim ze swojego młodszego brata narzędzie kaźni dla bezbronnego domowego zwierzęcia. Sprawa została nagłośniona przez internautów, sprawca ustalony i zatrzymany, obecnie, po przesłuchaniu przez policję i psychologów, został zwolniony do domu. Zwierzęta - ponieważ w tym domu udręki znajdowały się także dwa psy i w sumie cztery koty - odebrano rodzinie, w tej chwili przebywają pod opieką KTOZ-u krakowskiego. Wedle opinii lekarzy weterynarii, badających przywiezione zwierzątka, ich stan psychiczny wskazuje na poważne problemy behawiorystyczne, będące pozostałością po męczarniach, jakie przeszły w swoim poprzednim domu (słowo "dom" ledwo przeciska się przez usta, biorąc pod uwagę, że kociaki mają powybijane zęby, a psy załatwiały się pod siebie na widok zbliżającej się do nich ludzkiej ręki..). Prowadzący oględziny weterynarz stwierdził publicznie, że tak zmaltretowanych psychicznie zwierząt jeszcze nie widział w swojej karierze lekarskiej. Zwierzęta miały liczne obrażenia fizyczne, u jednego z kotów istnieje podejrzenie białaczki.
Obawiamy się bardzo, że konsekwencje karne, jakie wynikną z orzeczenia sądu w tej sprawie, będą zbyt niewymierne wobec wagi tej przerażającej sprawy - tym bardziej, że 15latek, odpowiedzialny za wyreżyserowanie i nakręcenie tego filmu, usiłuje obecnie wykręcić się od odpowiedzialności, twierdząc, że nie wiedział, iż zadaje dręczonemu zwierzęciu ból.
Jeśli tak byłoby w istocie, to oznacza, że tak czy inaczej ten młody człowiek powinien zostać w jakiś sposób odizolowany od społeczeństwa na czas leczenia skrzywionej psychiki - bo przecież jeśli osoba w tym wieku nie zna rozgraniczenia między złem a dobrem do tego stopnia, by bezmyślnie cieszyć się zadawaniem bólu, to oznacza, że mamy do czynienia z kimś już nie tylko potencjalnie niebezpiecznym - jest to niemal całkowicie ukształtowana osobowość, gotowa do świadomego krzywdzenia innych - od kota prosta droga do drugiego człowieka, wszak apetyt rośnie w miarę jedzenia..
Poważyłabym się raczej na opinię, że stwierdzenie "nie wiedziałem, że to może boleć" jest wykrętem mającym na celu "zamydlenie oczu" dla uniknięcia kary właśnie: w prologu tego ohydnego filmu jego autor i pomysłodawca pisze "chciałbym powiedzieć, że w trakcie kręcenia tego filmu żaden kot nie został skrzywdzony.. no właśnie, chciałbym.." - i tu następuje znak oznaczający "wirtualne oczko", "ironiczny uśmieszek" czyli ów chłopak daje nam do zrozumienia, iż jak najbardziej jest świadomy tego, że z rozmysłem wykonuje działania, które sprawią ból i cierpienie żywej istocie. Film szokuje i przeraża także dlatego, że "narzędziem" tej krzywdy jest w nim 3letnie dziecko. Dziecko, któremu starszy brat, autorytet i teoretyczny opiekun podczas nieobecności rodziców, wpoił przekonanie, że z żywą istotą można zrobić wszystko i że jest to li i jedynie zabawa. Szkoda uczyniona w tak młodej psychice może być niewyobrażalna. Tak samo jak niewyobrażalna jest głębia okrucieństwa u starszego brata..
Nie jest to niestety jedyny taki koszmarny przypadek w ostatnich miesiącach - niedawno Polską wstrząsnęła informacja o 3 mężczyznach, którzy, znudziwszy się wziętym ze schroniska psem - przywiązali go linką do samochodu i ciagnęli za samochodem aż do urwania głowy zwierzęcia. Argumentacją było, że "sprzykrzyła się opieka nad psem"..
(tu link)

Kolejny, i co gorsza, zakończony umorzeniem (sic!!) sprawy koszmar rozegrał się tutaj (link) - w tym przypadku sprawca zamordowania młodego kotka przez uderzanie nim o chodnik (!) został uniewinniony, mimo wszelkich świadczących przeciw niemu dowodów!
Opisane przypadki to tylko wierzchołek nawet nie góry lodowej - to lodowiec spraw, które są w stanie przerazić najtwardsze serca. Obrazy tworzone przez scenarzystów filmów grozy bledną w porównaniu z rzeczywistością. Z tym, co jest w stanie wymyślić i wcielić w życie umysł człowieka. Rzeczywistością dla wielu, bardzo wielu domowych zwierząt.
Ci spośród nas, którzy zajmują się ratowaniem i opieką nad takimi zwierzakami, mogliby opowiedzieć setki przerażających historii - o wyłupionych oczach, podpalonych żywcem kociętach lub szczeniakach; o łamanych kończynach, oblewaniu kwasem, a nawet.. gwałtach na kotach czy psach. To jest częstokroć codzienność pracowników schronisk, wolontariuszy i całej rzeszy osób zajmujących się opieką nad zwierzętami..
I coraz częściej coraz młodsze osoby okazują się sprawcami tych okrucieństw.
A społeczeństwo milczy...

Czy jest coś dziwnego w tym, że burzą się w nas emocje, że padają mocne słowa i że domagamy się zwrócenia uwagi i co najważniejsze - solidnego egzekwowania przepisów, jakie w naszym kraju istnieją i mogłyby być dobrym instrumentem resocjalizacji, ale także zasłużonej kary?
Jeśli pozwolimy na dalszą eskalację tego typu zachowań i cicha aprobata przy jednoczesnym znikomym odsetku faktycznych skazań (w ub. roku na ponad 500 zgłoszeń tego typu TYLKO 18 faktycznie miało konsekwencje karne!! dane za: Polsat, "Wydarzenia"), to za chwilę obudzimy się w kraju, gdzie my, normalni ludzie, miłośnicy zwierząt, będziemy się bali wyjść na ulicę z karmą dla naszych podopiecznych. Będziemy się bali o życie naszych ulubieńców, a w dalszej konsekwencji - coraz bardziej o swoje własne życie i o bliskich.
Nie każdy musi kochać zwierzęta i nie każdy musi koniecznie im pomagać. Ale niech chociaż powstrzymanie się od krzywdzenia innych stanie się normą w naszym kraju - już to stanie się potężnym krokiem naprzód.
Bardzo prosimy o przyłączenie się do naszych petycji, a także o wykonanie wszelkich możliwych czynności z Państwa strony, które doprowadzą do nagłośnienia i monitorowania tej sprawy.
Nie pozwólmy na krzywdzenie słabszych. Każde życie zasługuje na choćby podstawowy szacunek.

z poważaniem...."


jeśli ktoś ma jakieś uwagi, chętnie wysłucham.

Serio-serio, to uwaga nie złośliwość. Tekst jest 5 razy za długi. Nikt tego nie przeczyta.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 15:27 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Uwierz że chetniej to przeczytają niczym dobrą książke a nie brednie o beneficjentach na parę akapitów...

edycja

Tak jak na maturze (Starej tej normalnej dla inteligentnych ludzi) uczyli. List musi miec formę płynną bez wypunktowań jak dziecko z podstawówki. Wszystko tu jest zawarte

Podpisze to i porozsyłam z czystym sercem.

Nie widze nigdzie miejsc do poprawek moze ktoś inny znajdzie.

Brawo po raz 3 mój kot by to podpisał :kotek:
Ostatnio edytowano Śro sty 05, 2011 15:29 przez szokoloko, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętaj będąc na forum miau.pl gdy nie masz 8000 postów, nie przygarnąłeś więcej niż 5 zwierząt a przede wszystkim gdy nie pracowałeś w TOZ jesteś nikim dla gwiazdorskiej forumowej Elyty wzajemnej adoracji

szokoloko

 
Posty: 117
Od: Czw gru 30, 2010 22:55

Post » Śro sty 05, 2011 15:29 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

szokoloko pisze:Uwierz że chetniej to przeczytają niczym dobrą książke a nie brednie o beneficjentach na parę akapitów...

Uwierz, że nie przeczytają. Tyle mogę napisać. Szoko...cośtam i tak nie przekonam :crying:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 15:31 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Zofia&Sasza pisze:
szokoloko pisze:Uwierz że chetniej to przeczytają niczym dobrą książke a nie brednie o beneficjentach na parę akapitów...

Uwierz, że nie przeczytają. Tyle mogę napisać. Szoko...cośtam i tak nie przekonam :crying:



No tak bo Ty jestes wszystko na anty to sobie wierz ze nie przeczytaja a my i tak wyslemy i tyle zbednej dyskusji 8)

Wszystko torpeduj mów na nie i bedzie bosko

wyjdzie jak zawsze
Pamiętaj będąc na forum miau.pl gdy nie masz 8000 postów, nie przygarnąłeś więcej niż 5 zwierząt a przede wszystkim gdy nie pracowałeś w TOZ jesteś nikim dla gwiazdorskiej forumowej Elyty wzajemnej adoracji

szokoloko

 
Posty: 117
Od: Czw gru 30, 2010 22:55

Post » Śro sty 05, 2011 15:34 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

szokoloko pisze:
Zofia&Sasza pisze:
szokoloko pisze:Uwierz że chetniej to przeczytają niczym dobrą książke a nie brednie o beneficjentach na parę akapitów...

Uwierz, że nie przeczytają. Tyle mogę napisać. Szoko...cośtam i tak nie przekonam :crying:



No tak bo Ty jestes wszystko na anty to sobie wierz ze nie przeczytaja a my i tak wyslemy i tyle zbednej dyskusji 8)

Wszystko torpeduj mów na nie i bedzie bosko

wyjdzie jak zawsze

Człowieku, czy ty naprawdę myślisz, że ciebie jedynego tu cierpiące koty interesują??? Takimi sprawami zajmuję się zawodowo po prostu. Tekst jest za długi. Nikt go nie przeczyta. Sadzisz, że piszę to bo chcę ci na złość zrobić?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 15:37 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Miałam problemy z forum, ale już jestem.
Kumiko pisze:skoro nie zamierzasz pomagac a na pewno tego nie robisz to po prostu zajmij sie swoim zyciem, nikt nie kazal tobie przyjsc tutaj. Zapewne jestes jedna z osob ktora palcem nie kiwnela w tej sprawie wiec to co tu piszesz jest bardzo zbedne i zasmieca forum. Ja rowniez proponuje zasiegnac jakiejs literatury, aby dowedziec sie do czego czlowiek jest zdolny,gdy kieruja nim negatywne emocje. Zreszta, szkoda slow

Skąd masz pewność, że nie pomagam? Widzę, że po jednym poście już masz wyrobione o mnie zdanie. I to negatywne. Doprawdy sympatyczne powitanie :roll:

PcimOlki pisze: Bo widzisz mamusiu trzylatka, reakcje takie biorą się z bezsilności. Bezsilności rozciągniętej w czasie i wielokrotnemu unikaniu kary przez sprawców rozmaitych okrucieństw. Oojetności takich jak ty, zaślepionych własnym macierzystwem. Koń z klapkami dostrzega więcej. Oczywiście, we wszystkim potrzebny jest umiar i równowaga - jednak nikt z piszących nie dokonał na nikim rzeczywistej krzywdy. Ot pokrzykiwania.
A ja jestem osobiście ciekaw, jaka była by reakcja twoja, mamusiu trzylatka najmądrzejszego na świecie, gdyby dziecko zostało skatowane. Jaka była by ona była, gdyby twoje dziecko.
Obojętnym hipokrytą być nietrudno, a całym swoim tekstem wylewasz przepełniającą cie hipokryxzję. I tyle powiedziałaś.

A skąd tak daleko idące wnioski o moim zaślepieniu macierzyństwem? 8O Sarkazmy i złośliwości są tu naprawdę nie na miejscu! Zarzucasz mi hipokryzję, a sam co sobą reprezentujesz?? Ile zwierząt uratowałeś, co zdziałałeś dla "ratowania świata"?

Czytam was i oczom nie wierzę. Mam wrażenie, że rozmawiam z gimnazjalistami podekscytowanymi tym, że są w grupie. Obawiam się, że w razie upublicznienia adresu tej rodziny dziecko zostałoby skrzywdzone (w grupie zawsze "raźniej", no i
najłatwiej skrzywdzić dziecko :evil: , bo się nie obroni.) Sami się nakręcacie :| Taką postawą nie zachęcacie ludzi ani do pomocy zwierzętom, ani do zmiany prawa.
Mnie odstraszyliście. Jestem przerażona ilością agresji na forum. W takiej sytuacji nie dziwi mnie już, że tak wielu ludzi krzywdzi zwierzęta. Gdzieś muszą dać ujście nagromadzonym (złym) emocjom (a tak twierdzicie, że bicie nie szkodzi).
Filmik z YT był drastyczny. Fakt. Podczas oglądania go każdy normalny człowiek chciałby zabrać malcowi kociaka i wytłumaczyć, że zwierzę to boli. Jednak ja nie miałam morderczych skłonności w stosunku do dziecka. Może ja jakaś niewrażliwa jestem? Nie wrażliwa, ale na pewno dojrzalsza.
Uważam, że powinniście dorosnąć i zacząć od pomocy sobie, zanim zaczniecie pomagać innym. Bo w tej chwili tylko szkodzicie obrońcom zwierząt i każdy czytający to forum weźmie was za bandę oszołomów.


Dziękuję forumowiczom którzy starali się zachować kulturalny poziom dyskusji. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wielu sukcesów. A najbardziej Wam życzę żebyście nie mieli komu pomagać. Żeby nie było więcej przypadków dręczenia. Ludzi i zwierząt. :)

P.S.
Zanim założyłam rodzinę aktywnie działałam jako członek TOZ-u. Mam na koncie kilkadziesiąt adopcji i wiele ocalonych istnień. Ale to nie ważne, prawda? Jestem tylko "mamuśką", co? Już mnie oceniliście (nie znając mnie zupełnie). "BRAWO" :roll:

trójkowamama3

 
Posty: 1
Od: Śro sty 05, 2011 15:11

Post » Śro sty 05, 2011 15:50 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

[quote="trójkowamama3"]
Dziękuję forumowiczom którzy starali się zachować kulturalny poziom dyskusji. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wielu sukcesów. A najbardziej Wam życzę żebyście nie mieli komu pomagać. Żeby nie było więcej przypadków dręczenia. Ludzi i zwierząt. :)

Pozdrawiam i również wszystkiego dobrego. :)

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Śro sty 05, 2011 15:57 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

mrr pisze:
trójkowamama3 pisze:Dziękuję forumowiczom którzy starali się zachować kulturalny poziom dyskusji. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wielu sukcesów. A najbardziej Wam życzę żebyście nie mieli komu pomagać. Żeby nie było więcej przypadków dręczenia. Ludzi i zwierząt. :)

Pozdrawiam i również wszystkiego dobrego. :)

Ja również :D W swoim poście ujęłaś doskonale to, co mnie na tym wątku wkurza...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 16:12 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Zegbrałem wszystko żeby nie przeszło bez echa gdy znowu krytykanci forumowi zaczną krytyowac kazdą inicjatywę której oni nie sa autorami :lol:

Tyle razy było wałkowane odnośnie Celebrytów i ich miłości do zwierzaków kogo można uczulić na naszą sprawę.

Wczoraj w operze krakowskiej odbyły sie castingi do you can dance

w jury jest wielokrotnie wałkowany miłośnik zwierząt michał piróg o którego adres korespondencyjny zabiegało dużo osób

http://www.pudelek.pl/artykul/29532/cas ... e_zdjecia/

Dlaczego krakówek nie pojawił sie na castingi z petycją oraz przedstawieniem problemu męczenia zwierząt ? Może laptop z filmem oraz zdjecia zwierzaków z KTOZ. Na pewno by sie zianteresował

Ocywiscie nikt nie był i nastapił

Epic Fail

Niestety z przyczyn technicznych (ban od olat) nie mogłem dac info wczoraj 8) 8) 8)

Gdyby nie zajmwoaly sie pewne osoby redagowaniem tych bredni z petycji to by wiedzialy ze cos takiego jest w ich miescie.

Nie uwierze ze nie było plakatów i nie było reklamowane biorac pod uwagę ilosc osob na castingu

Epic Fail i tyle.

edycja

Zamiast "petycji" i zbieraniu podpisów być moze w dzień dobry tvn były poruszony ten temat


edycja 2

http://youcandance.plejada.pl/

Proponuję śledzić gdzie odbędą się kolejne castingi i forumowicze z danego miasta sie zmobilizują

Plan działania

Gdy you can dance będzie w naszym miescie dajemy info na forum i zastanawiamy sie nad planem działania.

1.Zawsze przed "pokazem" pyta sie jury jak sie nazywamy itd można wtedy poruzyc ta kwestie i porobić parę piruetów na scenie dla jaj :lol:
2.Przyjśc w koszulce stop przemocy skierowanej w zwierzaki- na 100% sie zapytaja o co kaman i mozna poruszyc danan kwestię.
3. Podzcas rozdawania autografów a koniec nagrania poruszyć kwestię/
4.Ilośc osob im wiecej tym lepiej umowiona na dana godzine
5.Przygotowany laptop i informacje gdy jury a przede wszysktim pan piróg zgodzi sie na zapoznanie ze sprawa.
6.Jest to stacja tvn-telewizji ktora podjela sie monitoringu tej sprawy(program uwaga bedzie niedlugo wyemitowany) wiec sie nikt nie bdzie rzucal o ten temat.
7.Dla celebrytów jest to dodatkowa forma reklamy.
8.Na imprezkach przekaza to info dalej co najwazniejsze bedzie o tym glosno.

Jak chcesz krytykowac jak zofija czy mrrr kazda forme pomocy ktora nie jest ich pomyslem to idź zmien sobie adres proxy i podpisuj non stop petycję na nowych nazwiskach i weryfikuj maile z kolejnych kont zamiast krytykowania inicjatywy spoelcznej bezpsoredniej.
Ostatnio edytowano Śro sty 05, 2011 16:14 przez szokoloko, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętaj będąc na forum miau.pl gdy nie masz 8000 postów, nie przygarnąłeś więcej niż 5 zwierząt a przede wszystkim gdy nie pracowałeś w TOZ jesteś nikim dla gwiazdorskiej forumowej Elyty wzajemnej adoracji

szokoloko

 
Posty: 117
Od: Czw gru 30, 2010 22:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 87 gości