witam ponownie
wróciłam z pracy, najadlam się (kociaste i psowate ogarnął TŻ )
zaraz się uwalę brzuchem do góry
ogłaszam stan wielkiego lenistwa
Choc jak się położę to na bank Lalka domagac się będzie głaskania a Franek walnie się obok, Doli bedzie zazdrosna i będzie skakała dookoła , że jej się nie drapie za uchem.
A Lala, cudo, nie mialam nigdy styczności z kotek , króry tak łapkami za szyję obejmuje, mruczy przepięknie i glowke wciska i w szyję
Fran lubi mizianie, przytulanie ale jest bardziej powściągliwy.