3 z 6 godzin spałam

Teraz rano nie było mnie w domu i po południu znów wychodzę na zajęcia, więc nie obserwuję go tak cały czas, ale np. teraz też trochę miauczy, jakby czegoś szukał... Poza tym to wczoraj ze 2 razy kichnął, ale podaję mu olej z wątroby rekina i lek na odporność zgodnie z zaleceniami. A dziś to już nie słyszałam, aby kichał. Je normalnie, pije wodę, wczoraj zrobił twardą kupkę do kuwety, więc chyba wszystko ok

Ogólnie nie wygląda na zestresowanego, aczkolwiek jak wróciłam do domu, to trochę się mnie przestraszył i schował się pod łóżko. Ale po jakiś 10 sekundach wyszedł i zaczął się tulić:)