Szylkretki są piękne! Kretek 104:)

kocurzyca41 pisze:Tak,tak niechaj zwierzaki we futerkach ostaną.A teraz zupełnie z innej beczki.Mam pytanko.Czy wasze koty przy jedzeniu mlaskają,glamią? Moje jedzą tak głośno,że chyba sąsiad słyszy.

mojej MIśce jak się tylko odbije,to mam wrażenie ,ze po rurach leci :mrgreen:

kocurzyca41 pisze:Tak,tak niechaj zwierzaki we futerkach ostaną.A teraz zupełnie z innej beczki.Mam pytanko.Czy wasze koty przy jedzeniu mlaskają,glamią? Moje jedzą tak głośno,że chyba sąsiad słyszy.

Mlaskają!

I baaardzo głośno chrupią, zwłaszcza w nocy :twisted:

kociczka39 pisze:
kocurzyca41 pisze:Tak,tak niechaj zwierzaki we futerkach ostaną.A teraz zupełnie z innej beczki.Mam pytanko.Czy wasze koty przy jedzeniu mlaskają,glamią? Moje jedzą tak głośno,że chyba sąsiad słyszy.

mojej MIśce jak się tylko odbije,to mam wrażenie ,ze po rurach leci

Mogłabyś nagrać! :mrgreen:

kalair pisze:
kociczka39 pisze:
kocurzyca41 pisze:Tak,tak niechaj zwierzaki we futerkach ostaną.A teraz zupełnie z innej beczki.Mam pytanko.Czy wasze koty przy jedzeniu mlaskają,glamią? Moje jedzą tak głośno,że chyba sąsiad słyszy.

mojej MIśce jak się tylko odbije,to mam wrażenie ,ze po rurach leci

Mogłabyś nagrać!

Jestem za

Taćka nie mlaska, Szelma i Mamysz raczej też nie. Za to bure baaardzo głośno chrupią suche :mrgreen:

Wszystkie rzucają miskami (może nie wszystkie, ale robią to tylko, jak ja nie widzę, więc nie wiem, która to łajza) :mrgreen:

Młoda nie mlaszcze i nie chrupie, ale rzuca mięchem...

hhhmmmm :roll:

ta,tylko wycelować to teraz akurat hahahha,bo nie za każdym razem jest a'la klakson,no ale może uda się mnie

OKI pisze:
kalair pisze:
kociczka39 pisze:mojej MIśce jak się tylko odbije,to mam wrażenie ,ze po rurach leci

Mogłabyś nagrać!

Jestem za

Taćka nie mlaska, Szelma i Mamysz raczej też nie. Za to bure baaardzo głośno chrupią suche

Wszystkie rzucają miskami (może nie wszystkie, ale robią to tylko, jak ja nie widzę, więc nie wiem, która to łajza)

Młoda nie mlaszcze i nie chrupie, ale rzuca mięchem...

hhhmmmm

Ale towarzycho! :mrgreen:

kociczka39 pisze:ta,tylko wycelować to teraz akurat hahahha,bo nie za każdym razem jest a'la klakson,no ale może uda się mnie

Będziesz polować!

kalair pisze:
OKI pisze:
kalair pisze: Mogłabyś nagrać!

Jestem za

Taćka nie mlaska, Szelma i Mamysz raczej też nie. Za to bure baaardzo głośno chrupią suche

Wszystkie rzucają miskami (może nie wszystkie, ale robią to tylko, jak ja nie widzę, więc nie wiem, która to łajza)

Młoda nie mlaszcze i nie chrupie, ale rzuca mięchem...

hhhmmmm

Ale towarzycho!

No właśnie... a ja taka kulturalna :roll:

aha, zapomniałam dodać - Szelma warczy i wszystkie straaaasznie świnią dookoła, a Młoda je ręcamy :mrgreen:

O chrupaniu nocnym nie wspomnę,bo to brzmi jakby kolejka wąskotorowa po szynach jechała.Mięchem rzuca Milka,ale to bezgłośne jest.Za to zostawia fajne ślady na panelach.

OKI pisze:
kalair pisze:
OKI pisze:Jestem za

Taćka nie mlaska, Szelma i Mamysz raczej też nie. Za to bure baaardzo głośno chrupią suche

Wszystkie rzucają miskami (może nie wszystkie, ale robią to tylko, jak ja nie widzę, więc nie wiem, która to łajza)

Młoda nie mlaszcze i nie chrupie, ale rzuca mięchem...

hhhmmmm

Ale towarzycho!

No właśnie... a ja taka kulturalna

No coś Ty..a ja myślałam, że się od Ciebie nauczyły!

OKI pisze:aha, zapomniałam dodać - Szelma warczy i wszystkie straaaasznie świnią dookoła, a Młoda je ręcamy

Jaka kulturka! :mrgreen:

A sztućce jej chociaż dajesz? :twisted:

kocurzyca41 pisze:O chrupaniu nocnym nie wspomnę,bo to brzmi jakby kolejka wąskotorowa po szynach jechała.Mięchem rzuca Milka,ale to bezgłośne jest.Za to zostawia fajne ślady na panelach.

Chrupki mam zawsze obok miseczki również. A często i w miseczce z wodą.

kalair pisze:
kocurzyca41 pisze:O chrupaniu nocnym nie wspomnę,bo to brzmi jakby kolejka wąskotorowa po szynach jechała.Mięchem rzuca Milka,ale to bezgłośne jest.Za to zostawia fajne ślady na panelach.

Chrupki mam zawsze obok miseczki również. A często i w miseczce z wodą.

A nie, to moje miseczki z wodą nie używają... nawet do moczenia chrupek :twisted:

To prawda - rzucanie mięchem jest bezgłośne :lol:

kalair pisze:
OKI pisze:aha, zapomniałam dodać - Szelma warczy i wszystkie straaaasznie świnią dookoła, a Młoda je ręcamy

Jaka kulturka! A sztućce jej chociaż dajesz?

Jeszcze nie, czekam aż podrośnie :mrgreen:

kalair pisze:
kocurzyca41 pisze:O chrupaniu nocnym nie wspomnę,bo to brzmi jakby kolejka wąskotorowa po szynach jechała.Mięchem rzuca Milka,ale to bezgłośne jest.Za to zostawia fajne ślady na panelach.

Chrupki mam zawsze obok miseczki również. A często i w miseczce z wodą.

Też tak miałam.I wymyśliłam....miski z chrupami stoją gdzie indziej niż miska z wodą.Panienki popić lubią,to i spacerek sobie zrobią.

Szylkretki są piękne! Kretek 104:)

Kto przegląda forum