Właśnie siedze i sobie tłumaczę: skoro tylu opiekunów kotów przeżyło amputację u swoich podopiecznych to i ja chyba dam radę... Brzmi śmiesznie, ale na razie nie bardzo mi wesoło. Jutro bedzie lepiej.
Madzia będzie dobrze. Sama mówisz, że małej łapka przeszkadza. Trzymam kciuki za przebieg zabiegu i zdrówko Gryzi
Motta brak. Wszystko jest czekaniem... Wody — uczy pragnienie. Brzegu — morskie przestrzenie. Ekstazy — ból tępy jak ćwiek — Pokoju — o Bitwach pamięć — Miłości — nagrobny Kamień — Ptaków — Śnieg. Emily Dickinson