Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

ciesze się ,że malce tak dobrze trafiły

specjalnie dla Ciebie tangerine
Ramzesik- http://www.youtube.com/watch?v=BREkgqpAGSo

ło matko

jak on to robi, jak sie ustawi profilem z nogą, to po sposobie poruszania nie widac, ze jednej mu brakuje
niesamowite, człowiek jednak jest jakims bublem, zaraz musi miec protezy, kule i inne cuda :wink:

A ja ogłaszam, że już oficjalnie, Bąbel zostaje na stałe u mojej znajomej

chyba sie cieszę

Mała1 pisze::D
chyba sie cieszę

Ja w sumie chyba też, chociaż zajął ostatnią wolną miejscówkę u niej :roll:

Ale stwierdziła, że on już zawsze będzie kotem specjalnej troski, bo furczy mu w nosku i ma po chorobie nadżarte powieki i podejrzenie astmy

I jaki śliczny to taki chuligański :1luvu:

No i ze starszym 3,5 rocznym kolegą się pięknie dogadali, a pozostałe dwa 12 letnie koty też go tolerują

a ja pokażę Wam Ramzesika

chyba zaczyna mi się klarować w głowie jaki mu potrzebny dom
Przede wszystkim bezpieczny :wink:

Z dobrze zabezpieczonymi oknami/balkonem, bo pieron jednak prawie wszędzie wskoczy

Powinien miec kociego towarzysza/y bo bardzo chce się bawić, gonić, a moje zołzy nie współpracują
(współpracował Walerek-ale on już w DS :mrgreen:

męczy rówieśnika swoimi zabawami :wink:

- kciuki potrzebne

)
Ramzes uwielbia zapasy, zaczepia koty, ale dobrze by było jakby jego towarzysz zabaw nie był totalnym despotą-bo mimo wszystko Ramzesik jest inwalidą, choć w zabawie też nie jest całkiem delikatny. To młodziutki kocurek. Lubi tez polować na ludzkie stopy :wink:

Lubi się tulić, jest mądrym kotem,reaguje na imię.
Jak patrzę na tą jego jedną łapkę, którą jednak strasznie obciąża to wiem,że musi byc szczupłym kotem, trzeba pilnować ,żeby bardzo nie utył
A jeść lubi :roll:

No i gonitwy i zapasy z innym kotem też tyciu zapobiegają

tak sobie wkleiłam opis, bo chyba niedługo będzie czas go ogłaszać
fotki na razie takie sobie, czorny jest pieron :wink:

Jest zaszczepiony, wykastrowany już

Ale cisza u tymczasów

Mała - Ramzesik cudny :1luvu:

W ostatnim kwartale wyadoptowałam 5 kotów.
Bartuś wrócił

Dlaczego? Bał się 4-letniego dziecka.Wszystko inne było super.
Szkoda

U Wojtusia,Laury i Luny wszystko ok.

Kuba niestety choruje

Ma anemię,która się pogłębia.
Duzi robią wszystko,aby Kuba wyszedł na prostą.
Byłam Go odwiedzić.
Boże-trafił tak dobrze,pozwól Mu żyć ..........

Od 2 tyg. mam dwie 4-miesięczne koteczki na tymczasie-te z Siemianowic,które mieszkały w budzie przy kamienicy.
Socjalizacja trwa,nie jest najgorzej :wink:

Jak już się Je weźmie na ręce to pięknie mruczą,są kuwetkowe i śliczne :mrgreen:

dodałam Bartusia na 1 stronę

szkoda

a małe podjade pofocić-słowo :oops:

Ramzesik coś mi się krztusi czasem, rzadko, ale jednak z trzy razy zauważyłam
jakby miał coś w gardle, może go boli
przeca ja na sobie tone różności przynoszę ze schronu

dobrze, że szczepiony, poobserwuję
ale na razie nie ogłaszam

to na poprawę humoru napiszę że właśnie zawiozłam Kokardkę do nowego domu :piwa:

dom i domownicy super, wszyscy pozytywnie nastawiani i pełni entuzjazmu
nie doświadczeni kotowo ale mają dzwonić w każdej sprawie
martwi mnie tylko Kokardka bo jest przerażona, wcisnęła się za wielką szafę i zaklinowała, cały czas płacze
Pan musiał całą szafę odsuwać
biedna, biedna, nigdy bym nie przypuszczała że taki wulkan energii tak bardzo źle zniesie nowe miejsce

a ja się czuję podle

dzięki wielkie jeszcze raz wszystkim za pomoc w ogłaszaniu
żeby tylko się udało :roll:

bardzo się cieszę z domu Kokardki

mam nadzieję, ze dziewczyna szybko wyluzuje i zacznie brykac

Brakuje jej na pewno kotków-rezydentów, którym mogłaby podokuczać :kotek:

Trzymam kciuki.

biedna Kokardka
trzymam kciuki, niech wyluzuje szybciusio :ok:

Poproszę zdjęcia Migotki:-)

Ramzesik jest cudny. Brak łapki nie będzie przeszkadzał. Mój Cyryl też bez łapki i też jedzenie to to co lubi. Trudno go odchudzić

M_o pisze:Poproszę zdjęcia Migotki:-)

no i M_o zmusiła mnie do wykonania dwóch najbardziej znienawidzonych czynności :wink:

przekopania sie przez swoja poczte mailową i zamieszczenia zdjęć w necie :twisted:

http://img225.imageshack.us/i/migotka1.png

http://img717.imageshack.us/i/migotka2.png

U Migotki wszystko w porzadku

jest juz zaszczepiona i bardzo zaprzyjazniona z domownikami

rozmawiałam tez dzisiaj z domem Topci i Hołka
maluchy mają sie znakomicie i cała rodzina jest w nich zakochana

Hołek na początku troszkę dziczył, ale już mu przechodzi.
Myslę, ze całej trójce udało sie trafic do fantastycznych domów

Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Kto przegląda forum