KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 03, 2011 17:53 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

może gdyby dotrzeć do zwyklych czlonków i przedstawic sprawę ruszyliby Towarzystwo.
Mysle, że tarnowskie organizacje poparłyby pomysł gdyby wypłynął z zewnatrz.

PANCIA.M

 
Posty: 225
Od: Pt sty 09, 2009 20:01
Lokalizacja: TARNÓW

Post » Pon sty 03, 2011 17:53 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

inka1984 pisze:
PANCIA.M pisze:A gdyby tak skrzyknąc wszystkie organizacje prozwierzęce działające w Polsce? moze by coś wspólnie poradziły. Maja tam chyba prawników ?
U nas jest TOz i Fundacja zmieńmy świat.


ja tez o tym myslalam zeby wszystkie razem wziete fundacje i organizacje apelowaly o wieksze prawa do odebrania zwierzat itp. Przeciez moglyby wystosowac jedna petycje i gdyby uzbieraly 100 000 podpidow, mamy jak w banku ze nastapilaby zmiana...ale kto ich do tego namowi? czy im sie chce?


No niestety muszę Cię zmartwić, nawet to nie gwarantowałoby zmian. Możemy robić wiele, ale to też nie gwarantuje zmian:/ Możecie mnie nazwać pesymistką, ale wolę w ten sposób i potem mile się zaskoczyć niż niemile rozczarować:/

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Pon sty 03, 2011 17:54 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 03, 2011 17:57 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

zwierząt nie można oddać ! nawet gdyby sąd orzekł w tej sprawie. Muszą zostac "skradzione" osobom , u których przebywają! Zmienic miejsce pobytu ,a na ewentualną grzywnę myśle, ze możemy się zlozyć.


To jeden z czarnych scenariuszy.

PANCIA.M

 
Posty: 225
Od: Pt sty 09, 2009 20:01
Lokalizacja: TARNÓW

Post » Pon sty 03, 2011 17:59 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

ja_ana pisze:
inka1984 pisze:
PANCIA.M pisze:A gdyby tak skrzyknąc wszystkie organizacje prozwierzęce działające w Polsce? moze by coś wspólnie poradziły. Maja tam chyba prawników ?
U nas jest TOz i Fundacja zmieńmy świat.


ja tez o tym myslalam zeby wszystkie razem wziete fundacje i organizacje apelowaly o wieksze prawa do odebrania zwierzat itp. Przeciez moglyby wystosowac jedna petycje i gdyby uzbieraly 100 000 podpidow, mamy jak w banku ze nastapilaby zmiana...ale kto ich do tego namowi? czy im sie chce?


No niestety muszę Cię zmartwić, nawet to nie gwarantowałoby zmian. Możemy robić wiele, ale to też nie gwarantuje zmian:/ Możecie mnie nazwać pesymistką, ale wolę w ten sposób i potem mile się zaskoczyć niż niemile rozczarować:/


jestes po prostu realistka :) jak slyszalam 100 000 podpisow nie moze byc oddalone wiec wowczas rzad reaguje na problem. Gdyby fundacje i organizacje zechacialy wspolnie wystosowac petycje i zebrac podpisy to rece by im nie odpadly a noz moze sie cos udac
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 03, 2011 18:00 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1


To oburzające!!! Nic dziwnego, że pojawiają się tendencje do samosądów.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon sty 03, 2011 18:02 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

To może jest szansa.
sama moge pochodzic po znajomych i róznych pro kociastych.

i gdyby tak każdy z nas. To organizacje tylko w 50% musiałyby się wysilic.

PANCIA.M

 
Posty: 225
Od: Pt sty 09, 2009 20:01
Lokalizacja: TARNÓW

Post » Pon sty 03, 2011 18:07 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

PANCIA.M pisze:zwierząt nie można oddać ! nawet gdyby sąd orzekł w tej sprawie. Muszą zostac "skradzione" osobom , u których przebywają! Zmienic miejsce pobytu ,a na ewentualną grzywnę myśle, ze możemy się zlozyć.


To jeden z czarnych scenariuszy.



Myślę że rodzinka nie ośmieli się wystąpić o zwierzaki bo by nie dojechali z nimi do mieszkania bez szwanku :lol:

Prawnicy im tak ładnie poradzili jak można zmanipulować psychologów że nie popsują misternego planu akcją ze zwierzakami. Trzeba dopilnować zakazu posiadania kolejnych.



vega013 pisze:

To oburzające!!! Nic dziwnego, że pojawiają się tendencje do samosądów.



Widziałem wpisy osób i potwierdzam że niektórzy sa gotowi do tego gdy wyrok będzie żenujący. Więc dla dobra tej rodzinki lepiej żeby sąd nie dał plamy. Dresy sie pewnie cieszą na bitkę a wśród nich tez sa sympatycy zwierząt.
Pamiętaj będąc na forum miau.pl gdy nie masz 8000 postów, nie przygarnąłeś więcej niż 5 zwierząt a przede wszystkim gdy nie pracowałeś w TOZ jesteś nikim dla gwiazdorskiej forumowej Elyty wzajemnej adoracji

szokoloko

 
Posty: 117
Od: Czw gru 30, 2010 22:55

Post » Pon sty 03, 2011 18:10 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

PANCIA.M pisze:To może jest szansa.
sama moge pochodzic po znajomych i róznych pro kociastych.

i gdyby tak każdy z nas. To organizacje tylko w 50% musiałyby się wysilic.


wystarczy ze kazda z nas, skontaktuje sie z fundacja,organizacja w swoim miescie i zapyta owa organizacje czy rozesle petycje o nadanie wiekszych praw etc. Jesli kazda z fundacji zbierze wsrod swoich jakas ilosc glosow + glosy z naszego forum itp bo mozemy cos osiagnac. Potem wystarczy to polaczyc w jedno
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 03, 2011 18:14 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

raz ze nikt im nie odda zwierzat-to pewne a dwa ze rodzinka zaznaczyla ze nie chce nic wspolnego z tymi zwierzakami wiec o co obawa? teraz dopingowac wyrok. Jestem ciekawa jak 15-latek spedzil sylwester. Ja nawet wtedy myslalam o tych zwierzakach :( Ciekawe czy dostal juz od kogos wciery...
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 03, 2011 18:23 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

W kwestiach okołoprawnych może Ekostraż coś poradzi? Oni mają spore doświadczenie z sądami.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon sty 03, 2011 18:24 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

queen_ink pisze:W kwestiach okołoprawnych może Ekostraż coś poradzi? Oni mają spore doświadczenie z sądami.


a kto to, co to?
juz widzialam stronke http://ekostraz.pl/portal/my
oni maja cos wiecej do powiedzenia niz fundacje czy TOZ?
Ostatnio edytowano Pon sty 03, 2011 18:36 przez Kumiko, łącznie edytowano 2 razy
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 03, 2011 18:26 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

inka1984 pisze:http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19310030017 - uchylony
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 320420417- uchylony
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9570410185 - nie obowiązuje, uchylona podstawa prawna

znalazlam cos takiego,wszystkie mozliwe ustawy o ochronie zwierzat, wspoldzalajacych organizacjach itp.
zerknijcie prosze

czerwone wstawki moje
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 03, 2011 18:42 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Przeczytałam ustawę po raz kolejny.....
Może ja ślepa jestem, nie wiem, czy ktoś z Was doczytał się czegoś odnośnie dożywotniego zakazu posiadania zwierząt? Ja tylko znalazłam punkty dotyczące przepadku danego zwierzęcia.

Jeśli chodzi o tzw.: "Organizacje społeczne, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt" to mogą współpracować z Inspekcją Weterynaryjną, instytucjami państwowymi i samorządowymi, a "3. (20)W przypadkach nie cierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu, policjant, a także upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, może odebrać mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia przez ten organ decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia. " (Rozdz.1, art. 7.1/3)
To tyle co ja znalazłam jeśli chodzi o interwencje. Może coś przeoczyłam. Jeśli nie, to w zasadzie sami kompletnie nic nie mogą:/
Niech wypowie się ktoś, kto również czytał ustawę. Proszę.

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Pon sty 03, 2011 18:46 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

ja_ana pisze:Przeczytałam ustawę po raz kolejny.....
Może ja ślepa jestem, nie wiem, czy ktoś z Was doczytał się czegoś odnośnie dożywotniego zakazu posiadania zwierząt? Ja tylko znalazłam punkty dotyczące przepadku danego zwierzęcia.

Jeśli chodzi o tzw.: "Organizacje społeczne, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt" to mogą współpracować z Inspekcją Weterynaryjną, instytucjami państwowymi i samorządowymi, a "3. (20)W przypadkach nie cierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu, policjant, a także upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, może odebrać mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia przez ten organ decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia. " (Rozdz.1, art. 7.1/3)
To tyle co ja znalazłam jeśli chodzi o interwencje. Może coś przeoczyłam. Jeśli nie, to w zasadzie sami kompletnie nic nie mogą:/
Niech wypowie się ktoś, kto również czytał ustawę. Proszę.


Nie ma czegoś takiego jak dożywotni zakaz posiadania zwierząt w Polsce niestety.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05, puszatek i 111 gości