Już kiedyś pozwoliłam sobie spamować Bruna na tym wątku.
Jego historia praktycznie taka sama jak tego kotka. Też na dodatek cały czarny...
Długo spał na liściach nie mając swojego domu.
Później dostał budkę w której nie chciał spać.
Jak przyszły mrozy to się przełamał i pomieszkuje w budzie.
Tyle że on taki kot dystansowiec. Mniejszy dzikus niż na początku, ale nadal trzyma dystans.

Tu jego wątek...
viewtopic.php?f=1&t=120904