KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

[Kumiko]

Pytanie świetne, tylko, że co znów usłyszymy? Że dzieciak jest niepełnoletni

W takim razie pozwanymi powinni być opiekunowie prawni niepełnoletniego gdyż to oni ponoszą odpowiedzialność prawną za poczynania swoich pociech przed uzyskaniem przez nich pełnoletności.

W wyjątkowych wypadkach 15-latek może odpowiadać jak pełnoletni i chyba o to również warto zawalczyć, nie sądzicie? - demoralizowanie trzylatka, nakłanianie do działania z wyjątkowym okrucieństwem, pełna świadomość zła, jakie uczynił (chociażby ironiczny napis na początku filmu - chciałby napisać, że żaden kot nie ucierpiał... no właśnie - chciałby).
Czy będzie oskarżyciel posiłkowy (np. TOZ)?

dostalam informacje z TOZu ze nie moga byc oskarzycielem posilkowym,sekretarz Joanny M. powiedzial ze teoretycznie moze lecz to zalezy od postawy sadu

[szokoloko]

Pytanie świetne, tylko, że co znów usłyszymy? Że dzieciak jest niepełnoletni

W takim razie pozwanymi powinni być opiekunowie prawni niepełnoletniego gdyż to oni ponoszą odpowiedzialność prawną za poczynania swoich pociech przed uzyskaniem przez nich pełnoletności.

Finansowo po dupsku.

Tylko problem 15 latka-ewidentne skrzywienie psychiczne w tym wieku raczej nie do naprawienia i mały g...m tzn słodki aniołek który dieki intensywnym sesjom z psychologiem wyjdzie na ludzi. Psychiatra tez sie przyda bo nie wiadomo cy nie maja oboje skłonności socjopatycznych. Lepiej zapobiegać niż leczyć.

Takie sesje do obciach dla gnojka w jego wieku. Jak mowie małego jescze da sie odratowac młody chłonny umysł dopiero sie rozwija. Starszy to już kompletne dno bez większych rokowań.

[Kumiko]

Pytanie świetne, tylko, że co znów usłyszymy? Że dzieciak jest niepełnoletni

W takim razie pozwanymi powinni być opiekunowie prawni niepełnoletniego gdyż to oni ponoszą odpowiedzialność prawną za poczynania swoich pociech przed uzyskaniem przez nich pełnoletności.

Finansowo po dupsku.

Tylko problem 15 latka-ewidentne skrzywienie psychiczne w tym wieku raczej nie do naprawienia i mały g...m tzn słodki aniołek który dieki intensywnym sesjom z psychologiem wyjdzie na ludzi. Psychiatra tez sie przyda bo nie wiadomo cy nie maja oboje skłonności socjopatycznych. Lepiej zapobiegać niż leczyć.

Takie sesje do obciach dla gnojka w jego wieku. Jak mowie małego jescze da sie odratowac młody chłonny umysł dopiero sie rozwija. Starszy to już kompletne dno bez większych rokowań.

dlatego sąd przez media musi sie dowiedziec, czego oczekuje opinia publiczna

[Zofia.Sasza]

Pytanie świetne, tylko, że co znów usłyszymy? Że dzieciak jest niepełnoletni

W takim razie pozwanymi powinni być opiekunowie prawni niepełnoletniego gdyż to oni ponoszą odpowiedzialność prawną za poczynania swoich pociech przed uzyskaniem przez nich pełnoletności.

Prawda:)


Bardzo proszę o pomoc w wczytywaniu się w statuty TOZU i Straży dla Zwierząt, jest tego trochę a w pośpiechu łatwo coś pominąć. Szukamy informacji dotyczących ich uprawnień w trakcie interwencji (no i uprawnień w ogóle). Statuty znajdziecie na ich stronach. Jeśli ktoś z Was wie lub ma pomysł jakie uprawnienia pomogą takim jednostkom działać szybciej i efektowniej, proszę piszcie najlepiej na priv.

Uprawnienia wynikają z Ustawy o Ochronie Zwierząt, a nie ze statutów...
W sądzie rodzinnym nie ma o ile wiem prokuratora, więc chyba trudno być oskarżycielem posiłkowym?
Ja już nie będę apelować do szoko...coś tam, aby przestał bredzić, bo widać musi

[ja_ana]

Chyba tak

Czy ktoś może się dowiedzieć - może ma znajomych w TOZach, w Strazy dla Zwierząt - jakich uprawnień najbardziej potrzebują żeby móc w takich sprawach efektywnie działać - uprawnień dot. zabrania zwierząt bez zgody jeśli potwierdzone jest maltretowanie itp. Szczerze to nie wiem jakie uprawnienia ma TOZ i Straż - wiem że mogą odebrać przy pomocy policji ale na jak długo zatrzymują? Czy mają możliwość decyzji potem co do oddania zwierzaków, czy przekazania dalej itp.?

Przeczytajcie Ustawę, pliiizzz... Tam jest wszystko. I problemem nie jest złe prawo, tylko nastawienie "struktur terenowych" - policji, inspekcji wet.

Czytałam, chodzi mi bardziej o dodatkowe informacje, może w statutach będzie bardziej szczegółowo. Nastawienie to swoja drogą:/

[skaskaNH]

Finansowo po dupsku.

Dokłądnie TAK. Uważam, że kary finansowe są najbardziej dotkliwe dla rodzicieli, którym zapomniało się o WYCHOWYWANIU swoich pociech (wychowywaniu, czyli wpojeniu elementarnych zasad, postaw itp.). I tu jako opinia publiczna możemy żądać zadośćuczynienia, a jeśli uda się tą metodą uzyskać pieniądze, to oczywiście przeznaczyć je na potrzebujące zwierzaki.

[Kumiko]

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9310030017
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9320420417
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9570410185

znalazlam cos takiego,wszystkie mozliwe ustawy o ochronie zwierzat, wspoldzalajacych organizacjach itp.
zerknijcie prosze

[vega013]

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19310030017

znalazlam cos takiego, zerknijcie prosze

To jest z 1931 roku. Nadal obowiązuje?

[Kumiko]

weszlam na to poprzez strone OTOZ, chyba ze oni maja cos nieswieze dane

[Zofia.Sasza]

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19310030017

znalazlam cos takiego, zerknijcie prosze

To jest z 1931 roku. Nadal obowiązuje?

Nie, te ustawy/przepisy są uchylone. Obowiązuje Ustawa o Ochronie Zwierząt z 1997 roku z późniejszymi nowelizacjami.

[Kumiko]

tam sa tez daty uchylenia,ponizej jest raczej najswiezsze.Moglabym wkleic ale za duzo tego
http://www.niechcianeizapomniane.org/index.php?id=4

[PANCIA.M]

A gdyby tak skrzyknąc wszystkie organizacje prozwierzęce działające w Polsce? moze by coś wspólnie poradziły. Maja tam chyba prawników ?
U nas jest TOz i Fundacja zmieńmy świat.

[Kumiko]

A gdyby tak skrzyknąc wszystkie organizacje prozwierzęce działające w Polsce? moze by coś wspólnie poradziły. Maja tam chyba prawników ?
U nas jest TOz i Fundacja zmieńmy świat.

ja tez o tym myslalam zeby wszystkie razem wziete fundacje i organizacje apelowaly o wieksze prawa do odebrania zwierzat itp. Przeciez moglyby wystosowac jedna petycje i gdyby uzbieraly 100 000 podpidow, mamy jak w banku ze nastapilaby zmiana...ale kto ich do tego namowi? czy im sie chce?

[Kumiko]

Art. 1
1.1 Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.

[anka_s]

Chyba tak

Czy ktoś może się dowiedzieć - może ma znajomych w TOZach, w Strazy dla Zwierząt - jakich uprawnień najbardziej potrzebują żeby móc w takich sprawach efektywnie działać - uprawnień dot. zabrania zwierząt bez zgody jeśli potwierdzone jest maltretowanie itp. Szczerze to nie wiem jakie uprawnienia ma TOZ i Straż - wiem że mogą odebrać przy pomocy policji ale na jak długo zatrzymują? Czy mają możliwość decyzji potem co do oddania zwierzaków, czy przekazania dalej itp.?

Przeczytajcie Ustawę, pliiizzz... Tam jest wszystko. I problemem nie jest złe prawo, tylko nastawienie "struktur terenowych" - policji, inspekcji wet.

Przeczytałam.
To mnie niepokoi:

7.6 (3) Odebrane zwierzę podlega zwrotowi, jeżeli sąd nie orzeknie w trybie art. 35 ust. 3 przepadku zwierzęcia, a także jeżeli postępowanie karne w tej sprawie zostanie umorzone.