BORGIS TERAZ MIŚ JUŻ W DS U KAMARI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 03, 2011 0:51 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Kamari dobrze, że zrobiłaś FB, ja właśnie usiadłam, żeby zrobić (tak jak obiecałam ale z braku jakiegokolwiek czasu dopiero teraz :oops: :oops: :oops: ) a tu jest :lol:
Co z tymi kotkami na strychu? Czegoś nie doczytałam? :roll:

EDIT: tylko jak klikam "wezmę udział" to nic się nie dzieje i nie widać nikogo kto wziął...? :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 03, 2011 9:38 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

jak się coś sączy, to szybko do weta idźcie.. żeby pod szwem zakażenia nie bylo!!! :(
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 03, 2011 9:39 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Borgis nasikał w nocy do kuwety, a potem obok, wszystko pokopał w środku (ręczniki i koce)

TŻ wziął go na ręce, a ja posprzątałam, położyłam mu pokład jednorazowy i w momencie zesikał się.

Z miski woda zniknęła w nocy, więc pije.

Piorę podkłady, a on tam płacze, że chce wyjść, i chyba mu się na kupę zbiera, bo wczoraj też tak się zachowywał zanim zrobił...


Tak bym go chciała móc wypuścić z tej klatki...
najszczesliwsza
 

Post » Pon sty 03, 2011 10:53 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Dla Borgiska :ok: :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon sty 03, 2011 12:04 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

najszczesliwsza pisze:Borgis nasikał w nocy do kuwety, a potem obok, wszystko pokopał w środku (ręczniki i koce)

TŻ wziął go na ręce, a ja posprzątałam, położyłam mu pokład jednorazowy i w momencie zesikał się.

Z miski woda zniknęła w nocy, więc pije.

Piorę podkłady, a on tam płacze, że chce wyjść, i chyba mu się na kupę zbiera, bo wczoraj też tak się zachowywał zanim zrobił...


Tak bym go chciała móc wypuścić z tej klatki...


A Borgisek nie może ze względów zdrowotnych wyjść jeszcze z klatki? Jak radzi sobie z chodzeniem? Dużo pije i siusia? Będzie miał badania krwi pod względem nerek?
No i do kiedy może u Ciebie zostać?
Czy jest ktoś chętny na DT?
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 03, 2011 12:26 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Borgisek może wychodzić z klatki a nawet ma to zalecane przez weta,jutro jedzie na pierwszą kontrol i wtedy będą dalsze zalecenia i wskazania,co do dt to jeśli Agatka nie będzie mogła dłużej trzymać Borgiska to ja go wezmę do siebie na dt.
Anna Kubica
 

Post » Pon sty 03, 2011 20:53 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Z ostatniej chwili...

Borgis i Azor i Fuga...

ŚPIĄ RAZEM :1luvu:
najszczesliwsza
 

Post » Pon sty 03, 2011 21:01 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Obrazek
najszczesliwsza
 

Post » Pon sty 03, 2011 21:07 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Dlaczego nie możesz głaskac Borgisa tyle ile by chciał?
Nie rozumiem?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 03, 2011 21:08 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

a gdzie jest Borgis? :roll: To ten obok klatki? 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 03, 2011 21:10 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Odpowiem cytując :) każdą z osobna, ok?
najszczesliwsza
 

Post » Pon sty 03, 2011 21:14 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

magaaaa pisze:Dlaczego nie możesz głaskac Borgisa tyle ile by chciał?
Nie rozumiem?



No bo mam 3 letnie dziecię z doleczanym zapaleniem płuc nieznośnie strasznie i nieprzewidywalne...

Przecież zanim cokolwiek, to muszę Borgisa odłożyć do klatki, zamknąć ją...

A jak mały kolejny raz spadnie z kanapy przednimi łapami (taaaak o dziecku piszę ludzkim moim) to czas reakcji jest mega ważny.


No i pilnuję go przed psychopatką Bubą...

Buba bardzo przeżywa jego pojawienie się, pewnie pamięta co kocury robią kotom na dworze, Buba to tymczaska moja...
Dziś zaatakowała Azora i Fugę bo nie pozwoliłam jej rzucić się na Borgisa...



Daję mu max ile mogę, ale wolę asekurować się drugą osoba dorosłą w domu.
najszczesliwsza
 

Post » Pon sty 03, 2011 21:17 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Catnaperka pisze:a gdzie jest Borgis? :roll: To ten obok klatki? 8)



Tak, obok klatki.
Śpi, drzemie.
Na klatce Azor i Fuga.
Śpią, drzemią...

Mrużą oczy do siebie, są tak blisko, mają przewagę liczebną...

Ale ani przez sekundę nie było jeżenia się, syczenia...

Borgis na początku jak ich widział uciekał do klatki, albo mi na kolana...

A teraz tam sobie śpią a zachwycony TŻ pełni dyżur razem ze mną na zmianę.


Może przesadzam, może jestem za ostrożna.

Ale Borgisowi powiedziałam, że nikt, nikt go nigdy już nie skrzywdzi w żaden sposób...
najszczesliwsza
 

Post » Pon sty 03, 2011 23:16 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Cudownie że Borgisek sypia z ferajną :D a klatka zawsze się przyda..... na niegrzecznych TZ-tów :mrgreen:
Anna Kubica
 

Post » Wto sty 04, 2011 10:03 Re: BORGIS Z URWANĄ ŁAPĄ W DT BEZPIECZNY POTRZEBUJE WSPARCIA

Borgis przebywa w bliżej nie określonym miejscu, nie wzywa pomocy, to go nie szukam, synek mówi, że wlazł pod kanapę.

Z Fugą się poocierali, Azor obojętnie, z Kitką chyba telepatyczna rozmowa.

Zjedli razem.


No i rano kupa.




Borgis wolny, bo... w transporterze tak się miotał, że bałam się o szwy! 8O
najszczesliwsza
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot] i 685 gości