Marysia, smutny koniec historii

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 17, 2004 22:30

a moze homaopatyczny uspokajacz? Tylko nie wiem czy zadziala :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lip 18, 2004 9:36

No wlasnie, tak jak pisze zuza, bo rozumiem, ze efekt /koncowy!/ "uspokajacza" byl dobry, tylko jakby srodek nie ten. :?
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie lip 18, 2004 15:56

http://www.karusek.com.pl/produkt.php?p ... ction=prod

A może coś takiego :?: Jeśli wierzyć kolorowym opakowaniom... :? :?:

Głaski dla Marysi.

eBuszka

 
Posty: 688
Od: Czw lip 01, 2004 19:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 18, 2004 20:44

je się nie da podac żadnych tabletek. moze odgryźć palce.
Dzis jest lepiej, chodzi normalnie, tyle, ze w kółko (a kto powiedział, ze nie mozna chodzic w kółko) i nie warczy. wzieta na rece przytula sie. Dziś widziałam jak ziewa, przeciąga sie i myje sobie łapki i brzuszek.

Iwona

 
Posty: 12817
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Nie lip 18, 2004 20:49

WSPANIALE!!!!!
:ok:
To teraz już z górki, prawda? :wink: Bardzo Wam tego życzę.

eBuszka

 
Posty: 688
Od: Czw lip 01, 2004 19:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 21, 2004 22:18

od dwóch tylko w kółko, coraz ciasiejsze i coraz szybciej, zmęczona przewraca sie na chwile i znow w kólko. nie moze trafic do jedzenia i do kuwety, dywan cuchnie jak publiczny szalet.
Wygląda jak autystyczne dziecko. nie chce na ręce, nie chce byc dotykana.
kiedy bym sie nie obudziła widze jak chodzi w kólko, szybko, miarowo.
ona prawie nie spi, najwyzej 3-4 godziny na dobę.
wygląda przygnębiająco.

Iwona

 
Posty: 12817
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Śro lip 21, 2004 22:32

Iwonko :1luvu: Ja wierze w Marysie, bedzie kiedys lepiej...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lip 22, 2004 5:10

Iwonko :1luvu:
Wierzę w Was i czekam na lepsze wieści.

eBuszka

 
Posty: 688
Od: Czw lip 01, 2004 19:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 22, 2004 8:47

:cry:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw lip 22, 2004 16:53

trzeci dzień chodzenia w kółko. prawie za własnym ogonem. trzeba ja przytrzymywać do jedzenia, bo nie może sie zatrzymać. Nawet próbuje, ale przewraca się, traci rówowagę.
trzeba wsadzać do kuwety co dwie trzy godziny. Najgorzej w nocy. Zadzarza jej się zsiusiać, raz, dwa razy na dywan, poduszki z kanapy leżące na podłodze, klapki.
praiw nie reaguje na bodzce z otoczenia. poznaje tylko psa.

Iwona

 
Posty: 12817
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Czw lip 22, 2004 17:15

:cry:
Kurcze Iwonka, a może znów ją wykąpać i powygrzewać suszarką :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35317
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw lip 22, 2004 17:49

Marysiu sloneczko wracaj do nas!!!!

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lip 22, 2004 20:46

Biedulka, maleństwo ...

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw lip 22, 2004 20:48

Smutno bardzo to czytać po tych radośniejszych już wiadomościach. Jestem cały czas dobrej myśli. Marysiu nie daj się!

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 22, 2004 21:39

Iwona...

Falka

 
Posty: 32823
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 355 gości