Współczuję bardzo z powodu Maciusia...
Teraz jedynie możemy myśleć że w kocim niebie jest mu dobrze, ciepło i nie cierpi... [*]
moje koty i ja(3) Pingwinek Dropsik szuka ds!!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Nie sty 02, 2011 18:39
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
"Filemonek to żywe srebro, znika w cieniu, pojawia się w świetle"
- Posty: 41
- Od: Śro gru 29, 2010 19:17
- Lokalizacja: Pyskowice
» Nie sty 02, 2011 19:55
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
dla Maciusia
Marysiu bardzo współczuje
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
- Posty: 8744
- Od: Sob lip 07, 2007 21:16
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
» Pon sty 03, 2011 7:12
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
[*] Maciuś
jestesmy z toba marysiu całym serduszkiem
jestesmy z toba marysiu całym serduszkiem
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0
- Posty: 2547
- Od: Sob paź 31, 2009 19:36
- Lokalizacja: Katowice
» Pon sty 03, 2011 8:06
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Bardzo dziękuję za słowa wsparcia.
Maciuś był u mnie tylko dwa tygodnie, niby krótko ale nigdy nie zapomnę tego czasu.
Ani tych pierwszych dni, gdy nic nie wskazywało na tak ciężką chorobę ani tych ostatnich dni, gdy kurczowo trzymałam się nadziei, że uda mi się go uratować. Niestety los znów pokazał swą okrutną twarz i Maciuś odszedł. Byłam przy nim do końca, głaskałam, przytulałam i ... przepraszałam, że nie zrobiłam więcej.
Jeszcze jedno muszę (z obowiązku) napisać. Nie mogłam go sama pochować, ziemia okazała się zbyt zmarznięta i Krzyś musiał w niedzielę zanieść go do lecznicy, aby oni dokonali pochówku (pozwólcie, że użyję tego słowa, z szacunku dla Maciusia).
Maciuś był u mnie tylko dwa tygodnie, niby krótko ale nigdy nie zapomnę tego czasu.
Ani tych pierwszych dni, gdy nic nie wskazywało na tak ciężką chorobę ani tych ostatnich dni, gdy kurczowo trzymałam się nadziei, że uda mi się go uratować. Niestety los znów pokazał swą okrutną twarz i Maciuś odszedł. Byłam przy nim do końca, głaskałam, przytulałam i ... przepraszałam, że nie zrobiłam więcej.
Jeszcze jedno muszę (z obowiązku) napisać. Nie mogłam go sama pochować, ziemia okazała się zbyt zmarznięta i Krzyś musiał w niedzielę zanieść go do lecznicy, aby oni dokonali pochówku (pozwólcie, że użyję tego słowa, z szacunku dla Maciusia).
-
- Posty: 13971
- Od: Wto mar 22, 2005 14:47
- Lokalizacja: Zabrze
» Pon sty 03, 2011 10:55
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/
Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/
tam jestem łapalna
https://www.facebook.com/BurasySp/
Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/
tam jestem łapalna
- Posty: 29640
- Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
- Lokalizacja: Wrocław
» Pon sty 03, 2011 11:06
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Bardzo Ci współczuję...U Nas choroba pojawiła się po 14.5 roku życia Rindzusi[*]...Przyszła nagle,walczyliśmy miesiąc...Odeszła w lecznicy nagle przy kroplówce,byłam z Nią do końca...
- Gosiara
» Pon sty 03, 2011 11:09
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Marysiu przytulam i jestem z Tobą
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)
- Posty: 28669
- Od: Nie sty 11, 2009 17:23
» Pon sty 03, 2011 11:11
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Biegaj Maciusiu za TM [*]
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
- Posty: 15413
- Od: Sob lip 26, 2008 19:52
- Lokalizacja: śląskie
» Pon sty 03, 2011 13:03
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Mar9, podczytuję od jakiegoś czasu Twój wątek, jesteś taką ciepłą i wrażliwą Osobą. Dałaś Maciusiowi szansę, zdiagnozowałaś go, niestety, nie wszystkie zwierzaki można uratować, a Maciuś trafił do Ciebie już bardzo chory. Zrobiłaś dla niego wszystko, co było w Twojej mocy. Będziemy pamiętać o Maciusiu, wielkim kocie [*].
Na wątku Pingwinka ze schroniska w Rudzie Śl. wyczytałam, że w wyniku zrządzenia losu jest u Ciebie? Wczoraj w nocy zrobiłam dla kocia bazarek a dziś dodałam kilka fantów i rozszerzyłam beneficjentów o Twoich podopiecznych. Link do bazarku viewtopic.php?f=20&t=122263&p=6882947#p6882947 Zapraszam do odwiedzania
Na wątku Pingwinka ze schroniska w Rudzie Śl. wyczytałam, że w wyniku zrządzenia losu jest u Ciebie? Wczoraj w nocy zrobiłam dla kocia bazarek a dziś dodałam kilka fantów i rozszerzyłam beneficjentów o Twoich podopiecznych. Link do bazarku viewtopic.php?f=20&t=122263&p=6882947#p6882947 Zapraszam do odwiedzania
- Posty: 1333
- Od: Pt lis 13, 2009 10:05
» Pon sty 03, 2011 13:29
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Madziulla pisze:Mar9, podczytuję od jakiegoś czasu Twój wątek, jesteś taką ciepłą i wrażliwą Osobą. Dałaś Maciusiowi szansę, zdiagnozowałaś go, niestety, nie wszystkie zwierzaki można uratować, a Maciuś trafił do Ciebie już bardzo chory. Zrobiłaś dla niego wszystko, co było w Twojej mocy. Będziemy pamiętać o Maciusiu, wielkim kocie [*].
Na wątku Pingwinka ze schroniska w Rudzie Śl. wyczytałam, że w wyniku zrządzenia losu jest u Ciebie? Wczoraj w nocy zrobiłam dla kocia bazarek a dziś dodałam kilka fantów i rozszerzyłam beneficjentów o Twoich podopiecznych. Link do bazarku viewtopic.php?f=20&t=122263&p=6882947#p6882947 Zapraszam do odwiedzania
dziękuję, bardzo
-
- Posty: 13971
- Od: Wto mar 22, 2005 14:47
- Lokalizacja: Zabrze
» Pon sty 03, 2011 21:19
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Ojej Maciusiu
- Posty: 7297
- Od: Pon mar 13, 2006 20:56
- Lokalizacja: Gliwice
» Wto sty 04, 2011 8:37
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Wczoraj udało nam sie zataszczyc do weta wszystkie nowe kotki.
Są nieco starsze niż ja oceniałam. Zostały odrobaczone, odpchlone i dostałam leki na kk.
Krówek Miluś ma jakieś 7-m m-cy. Jest przy tym bardzo dziecinny, mruczy na sam widok ręki, uwielbia głaski, pieszczotki, taki słodki dzieciak.
Pingwinek Krecik ma ok. roku, też lubi zabawę i kontakt z Dużą.
Tygrynia Uszatka ma ok. 5-6 m-cy, jest jeszcze trochę nieśmiała ale wzięta na ręce słodko sie wtula a głaskana zaczyna słodko mruczeć.
Tygryska z białymi skarpetkami to Sonia, ma ok. 1,5 roku. Jest najzdrowsza, trochę ją tylko boli łapka ale to (wg weta) nic poważnego, może nadwyrężyła ją sobie. Mam obserwować a jak się nie polepszy to wtedy ew. RTG trzeba
będzie zrobić lub podjąć inne leczenie.
Wszystkie kotki są wykastrowane/wysterylizowane.
Uszatka i Miluś uwielbiają zabawę, np. laserkiem ale i myszki, piłeczki czy inne zabawki też są przez nie lubiane. Wszystkie kochają głaski i przytulanki oraz czesanie, lubią być blisko człowieka po prostu.
Mają spoooory apetyt i jest szansa, że niedługo małe beczułeczki się z nich zrobią.
Są nieco starsze niż ja oceniałam. Zostały odrobaczone, odpchlone i dostałam leki na kk.
Krówek Miluś ma jakieś 7-m m-cy. Jest przy tym bardzo dziecinny, mruczy na sam widok ręki, uwielbia głaski, pieszczotki, taki słodki dzieciak.
Pingwinek Krecik ma ok. roku, też lubi zabawę i kontakt z Dużą.
Tygrynia Uszatka ma ok. 5-6 m-cy, jest jeszcze trochę nieśmiała ale wzięta na ręce słodko sie wtula a głaskana zaczyna słodko mruczeć.
Tygryska z białymi skarpetkami to Sonia, ma ok. 1,5 roku. Jest najzdrowsza, trochę ją tylko boli łapka ale to (wg weta) nic poważnego, może nadwyrężyła ją sobie. Mam obserwować a jak się nie polepszy to wtedy ew. RTG trzeba
będzie zrobić lub podjąć inne leczenie.
Wszystkie kotki są wykastrowane/wysterylizowane.
Uszatka i Miluś uwielbiają zabawę, np. laserkiem ale i myszki, piłeczki czy inne zabawki też są przez nie lubiane. Wszystkie kochają głaski i przytulanki oraz czesanie, lubią być blisko człowieka po prostu.
Mają spoooory apetyt i jest szansa, że niedługo małe beczułeczki się z nich zrobią.
-
- Posty: 13971
- Od: Wto mar 22, 2005 14:47
- Lokalizacja: Zabrze
» Wto sty 04, 2011 9:49
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Trzymam kciuki za nowe koteńki 
- Posty: 7297
- Od: Pon mar 13, 2006 20:56
- Lokalizacja: Gliwice
» Wto sty 04, 2011 10:10
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Od wczoraj buszowałam po miau czekając na wieści o nowych lokatorach
Niech jedzą, bawią się, ładnie leczą i nie sprawiają kłopotów
Niech jedzą, bawią się, ładnie leczą i nie sprawiają kłopotów
- Posty: 1333
- Od: Pt lis 13, 2009 10:05
» Wto sty 04, 2011 10:41
Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon w ds -),Maciuś ['] -(
Madziulla pisze:Od wczoraj buszowałam po miau czekając na wieści o nowych lokatorach
Niech jedzą, bawią się, ładnie leczą i nie sprawiają kłopotów
Wczoraj później wróciłam z pracy do domu, potem wizyta u weta, po powrocie nakarmiłam wygłodniałe stadko, sprzątnęłam kuwety, pozamiatałam. Na neta nie miałam już siły
-
- Posty: 13971
- Od: Wto mar 22, 2005 14:47
- Lokalizacja: Zabrze
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 248 gości