MEKSYK BŁAGA O POMOC !!!!

Cieszę się, że kicia odzyskuje energię :ok:

Werneu pisze:Jest coraz lepiej kicia się bawi ma coraz więcej sił i energii. wczoraj dostałam wiadomość od Pani z 15 letnim doświadczeniem z kotami która kazała mi ją uśpić!!! biedne te koty którymi się opiekuje ta Pani

Jeśli chodzi o tę panią, to brak mi słów (cenzuralnych) :evil:

Cieszę się, że Laura czuje się lepiej. Za dalszą poprawę :ok:

Witam w nowym roku. Laura dalej jest leczona nabiera sił by móc przejść operacje. Prawdopodobnie też znalazła domek za co mocno trzymam kciuki :ok:

zapraszam na filmik Laury z udziałem moich kotów
http://www.youtube.com/watch?v=Lb3-ZGktOOU

Super, kicia świtnie sobie radzi, a jak jeży grzbiecik :lol:

Ale zbiorowa szajba :ryk:

Masz świetne koty! A Laura widzę, że bardzo żywotna - i jaka ładna, taka puchata. Trudno poznać kota sprzed parunastu w tej wesołej kuleczce... :mrgreen:

A jeży futro profesjonalnie :ryk:

Laura , fantastyczny kociak ze szczoteczką na ogonku :ryk:

i kto by pomyślał że taka bidulka z niej była.Weronika jesteś aniołem :ok:

a i Rozi też śliczniutka wyrosła i jaka dziarska w gonitwie za światełkiem

Muszę moim bobasom sprawic laserek może trochę schudną jeśli będą chciały wysilic się na gonitwę :roll:

Laser to świetna zabawa dla mnie i kociaków uwielbiają go. A Laura jak stroszyła grzbiecik to tak słodko wygląda, jest małym łobuzem pokaże jak wisi na drapaku.

Pieknie wyszla na prosta :ok:

Dobra robota Weroniko! :ok:

i kciuki za ten domek :ok:

prosimy o podanie danych do pzrelewy naszemu skarbnikowi- AgaPap, Laura dostała wsparcie finansowe od ślepaczków, i wielkie kciuki za zdrówko :ok:

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kopernika 6/8,
00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem PKDT-Wirtualna adopcja LAURY”
Dziękuję serdecznie

kolejne kocie nieszczęście :cry:

viewtopic.php?f=13&t=122315

Laura to dzielna dziewczynka i słodka jak cukierek.

Kicia rośnie jak na drożdżach, nabiera sił i energii. Oko jedno jest w idealnym już stanie, natomiast drugiego niestety nie dało się uratować - wypłynęło. Na łapce pojawił się ropień, prawdopodobnie ciało obce. Łapka jest zainfekowana w związku z tym dostaje antybiotyk, no i miejsce po oku też trzeba kontrolować. Je za 5 kotów musi nadrabiać stracony czas. Miejsce po oku zostanie zoperowane nie wcześniej niż kotka nie zostanie całkowicie wyleczona i podrośnie trochę. Serdecznie dziękuję Państwu za troskę za pomoc. Jesteście Wielcy.

Nie będę pisać bo nie mam słów.

MEKSYK BŁAGA O POMOC !!!!

Kto przegląda forum