Wychudzony,z łysymi plackami,z niewydolnością nerek,ma DS

super wiadomosci :piwa:

czy mozemy prosic o jakies zdjatka kociaka?jak u niego? :ok:

Dziekuję wszystkim za te wszystkie achy i ochy :oops:

.Mogłam pomóc to pomogłam (a'propo jestem babą). Kocurro chyba otrzyma imię Hubert. Jego samopoczucie jest samopoczuciem zdrowego kota: je, pije, nie wymiotuje, nie ma biegunki, mruczy (baryton :roll:

) przeciąga się "kanal prawy,kanał lewy" Troche łysy, ale co tam, ma za to piękne, zielone oczy. Ma ok. 3 lat. Myśle, że na razie będzie dieta renal, ipakityna, fortecor, (efaoile na sierść), nad kroplówkami sie zastanowie. Ze złych wiadomości to te, że kreatynina jest ok 4, a mocznik ok. 150 - o ile dobrze pamiętam wyniki ze schronu. Wolałabym by było odwrotnie tzn. mocznik kilkakrotnie przekroczony, ale kreatynina tylko np. 2 x. Kreatynina jest bardziej nerkowym parametrem niz mocznik, na zwyżke którego mają często inne, pozanerkowe czynniki. Myslę, że krew powtórzymy po nowym roku - nie ma podstaw by podważać wyniki schronu (mam wydruk). To na razie tyle,
pozdrawiam serdecznie

Kot trafił do mega mądrej, doświadczonej kocio osoby. W takim domu ma szansę! Czekam zatem na ponowne wyniki. Dobrze, że Hubert dobrze się czuje i fizycznie nie ma żadnych złych objawów! To jego drugie życie :1luvu:

Arnold wielki szacun

Arnold2 pisze:Dziekuję wszystkim za te wszystkie achy i ochy .Mogłam pomóc to pomogłam (a'propo jestem babą). Kocurro chyba otrzyma imię Hubert. Jego samopoczucie jest samopoczuciem zdrowego kota: je, pije, nie wymiotuje, nie ma biegunki, mruczy (baryton ) przeciąga się "kanal prawy,kanał lewy" Troche łysy, ale co tam, ma za to piękne, zielone oczy. Ma ok. 3 lat. Myśle, że na razie będzie dieta renal, ipakityna, fortecor, (efaoile na sierść), nad kroplówkami sie zastanowie. Ze złych wiadomości to te, że kreatynina jest ok 4, a mocznik ok. 150 - o ile dobrze pamiętam wyniki ze schronu. Wolałabym by było odwrotnie tzn. mocznik kilkakrotnie przekroczony, ale kreatynina tylko np. 2 x. Kreatynina jest bardziej nerkowym parametrem niz mocznik, na zwyżke którego mają często inne, pozanerkowe czynniki. Myslę, że krew powtórzymy po nowym roku - nie ma podstaw by podważać wyniki schronu (mam wydruk). To na razie tyle,
pozdrawiam serdecznie

Zastanów się proszę nad podawaniem Ipakitine - bardzo słabo wiąże fosfor a zawiera w sobie składniki używane do odchudzania. U kotów nerkowych dużo lepiej sprawdza się Alusal (ten do łykania) albo renagel. Ale zanim zacznie się podawać coś do wiązania fosforu trzeba zrobić jonogram, żeby wiadomo było jak dawkować. Jonogram jest też potrzebny bo koty nerkowe gubią potas i trzeba wiedzieć czy i ile suplementować.
Dobrze byłoby sprawdzić czy to nie jest ostra niewydolność spowodowana jakimś problemem innej natury, wtedy po wyeliminowaniu przyczyny nerki wracają do normy.
Przepraszam za mądrowanie ale jestem wielkim przeciwnikiem Ipakitine bo załatwiła mi kota.

Trzymam kciuki za futrzaka :ok:

Skoro Huberta przy takich wynikach chciano uspać to Maciuś z kreatyniną>10 i mocznikiem>300 już by nie żył.
Trzymam kciuki za Huberta, mocno, dostałeś chłopie szansę, wykorzystaj ją. :ok:

Hubercik - ładnie

Super, że je, mruczy... I ma najlepszą opiekę

Trzymamy kciuki za kocurra, niech dochodzi do siebie!

Coś Wam powiem...On był na kociarni parę lat...To nie było parę miesięcy.

Dzisiaj Justyna sprawdzała jakie leki dostawał Maciuś i pomyliła go z czarnym...

Tym bardziej jestem szczęśliwa, że kiciuś zazna teraz prawdziwego, kochającego domku.

zanim zacznie się podawać coś do wiązania fosforu trzeba zrobić jonogram, żeby wiadomo było jak dawkować. Jonogram jest też potrzebny bo koty nerkowe gubią potas i trzeba wiedzieć czy i ile suplementować.

Zgadzam sie z tym

.