70 bezdomnych głodnych kotów..Potrzebne wsparcie na STERYLKI

agiis-s pisze:
envy pisze:Agiis-s - niestety, nasze kocice nie spełniają tych warunków.

to trzeba to zmienić

Jedną mamy taką na pół oswojoną ocieraczkę, ale jak wiesz, sterylki dopiero w planach

przeklejam Kociego Szczecina info od proequo

Mam w Szczecinie na Gumieńcach sporo rozmrażającego się mięsa. Kości z mięsem, skrzydełka, skóry wieprzowe, łój. Są też trzy kartony ryb, ale wędzonych. Temperatura jest zerowa, do jutra to się zmarnuje, moje psy nie przejedzą aż tyle. Chętnie oddam dla bezdomniaków, jeśli ktoś dokarmia. Mogę ugotować z ryżem i olejem. Będzie kaloryczny posiłek. Mój nr 798 442 668.

Prosimy o głosowanie na Cudak1 czyli kociaki ze Stepnicy

viewtopic.php?f=13&t=121815&start=120

Rozmawiałem wczoraj z opiekunem - on codziennie robi objazd czyli nasza działka, kociaki w porcie oraz śmietnikowo-osiedlowo-garażowe :ok:

Dowiedziałem się też, że na działce jest jeszcze jeden worek suchego.

Inna sprawa, że coś psychicznie kiepsko nastawiony - nie wiem czy to z okazji nowego roku czy zimy. Czekamy na wiosnę i zdecydowane ocieplenie :mrgreen:

Osobie która wie jak przyspieszyć przyjście wiosny mogę dać w podzięce kota

Po uprzednim sprawdzeniu warunków fito-domo-psycho-sanitarnych oczywiście :mrgreen:

anduk pisze:Inna sprawa, że coś psychicznie kiepsko nastawiony - nie wiem czy to z okazji nowego roku czy zimy.

Jedno i drugie dla kotów nieprzyjemne, więc dla ich Opiekunów pewnie też...

a wiosny też nie mogę się już doczekać!

Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda się złożyć zamówienie na karmę :ok:

...i że były jakieś nowe wpłaty

Musimy się jakoś umówić, żebym przekazała Wam drobiazgi na bazarek i trochę żarcia dla kotów...

Nie ma sprawy ale po ostatnich doświadczeniach pod Twoim domem to raczej na dwóch a nie czterech nogach

Teraz na podwórku mam tylko lód, więc zakopać się nie można

a chyba lepiej autem :ok:

Wieści z frontu - do baraku doszedł też nasz nadworny dzikus Wiewiór :ok:

Widocznie mu włochate dupsko zmarzło bo sam ponoć wskoczył i nie chciał wyjść. Powoli zaczyna się tam robić Arka Noego pod względem zaludnienia na jeden metr kwadratowy :mrgreen:

Dzisiaj też przed wizytą u Cudaka, poszliśmy nakarmić kociaki osiedlowo-garażowe, które siedzą w garażu u opiekuna. Naliczyłem 8 futer. Kociaki zadowolone, bo jedzenie jest, grzejnik chodzi a i kuweta pod ręką (nogą?).

Widziałem też małego kociaka (małego tzn. w wieku naszych działkowców z innego tematu). Cały czarny, po otwarciu drzwi wybiegł z garażu razem z całą szajką, ale po nałożeniu jedzenia w środku nie zechciał wrócić się najeść i dalej siedzieć w ciepłym

Nasze wołania i błagania nie dały rezultatu, kociak stwierdził, że atrakcyjniejsze jest turlanie kwadratowej kostki jak krążka do hokeja po lodowisku przed garażem :roll:

Opiekun wieczorem miał jeszcze pójść schować sanki do garażu... mam nadzieję, że jak mu dupsko zmarznie (kociakowi nie opiekunowi

) to wskoczy do garażu beż żadnego wybrzydzania

Dobrze, że zima trochę nam odpuściła :ok:

Z karmą jest tak - w tej chwili nie ma tej, którą ostatnio zamawialiśmy (Arion) i jeśli w ciągu kilku następnych dni jej nie będzie zamówimy inną... Tyle, że Arion naprawdę się opłacał, bo wychodziło 80 zł za 15 kg i smakował kotom, przy czym jakość też chyba lepsza od "marketowych" karm.

Arion jest super, bardzo chętnie kociaki jedzą. Choć podobno przegrała z kretesem z jakąś karmą którą Ty nam dałaś (niemiecką?). Opiekun mówił, że jakaś tak tłusta, że kociaki gardziły wszystkim innymi, nawet jak mieszał obie to najpierw tą lepszą wydziobywały.

Podobno pudełko leży na działce, sprawdzę z ciekawości jaka to nazwa.

Sprawdź, co to za karma. W dużym, czy małym opakowaniu?

Cudak1 pisze:Sprawdź, co to za karma. W dużym, czy małym opakowaniu?

Mówił, że w pudełku. Bardzo chciałbym jutro rano kociaki nawiedzić to sprawdzę co i jak.

anduk pisze:Prosimy o głosowanie na Cudak1 czyli kociaki ze Stepnicy

viewtopic.php?f=13&t=121815&start=120

Nadal aktualne, dwóch głosów brakuje do 3 miejsca

Zdjęcia z dzisiejszych odwiedzin na moim blogu:

http://www.anduk.pl/blog/

jak znajdę potem chwilę czasu i chęci to opiszę dokładnie nazwy kotów na zdjęciach

Dodałem też przycisk 'Lubię to' od facebooka - jeśli ktoś wie o co chodzi to niech wyklika :mrgreen:

Ta karma, którą koty tak się zajadały to w małej puszeczce Cirrus pro na zdrową sierść. Cóż, 32% białka i 15% tłuszczu robi swoje.

Ponoć monolog to wyższa forma dialogu

Nieoczekiwanie trafiłem dzisiaj do portu i porobiłem zdjęcia kociakom, komórką bo komórką ale zawsze. Ale one są tam niesamowicie śliczne, zwłaszcza parę biało-szarych :1luvu:

Wrzucę wieczorkiem.

Na działce była akcja przywracania prądu bo zapowiadają na dzisiaj w nocy -4 stopnie

Grzejnik już chodzi jak by co, stan liczebny się zgadza.

Przy okazji u młodzieżaka Cudaka dostrzegłem dziś jajca - więc zapisujemy go w poczet kocurów. No i realnym problemem zaczynają być psy, które na bezczelnego na naszych oczach wyjadają żarcie już w kilka minut po nałożeniu

Oczywiście psy mają właścicieli ale trudno ich tak nazwać skoro pies głodny chodzi całe dnie samopas :roll:

70 bezdomnych głodnych kotów..Potrzebne wsparcie na STERYLKI

Kto przegląda forum