

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bolkowa pisze:Witajcie Sylwestrowo. Ranek spędziłam pracowicie - ugotowałam gar (9l) bigosu, upiekłam 2 zawijane ciasta z cynamonem i posprzątałam,no jeszcze pralka chodzi. Włos umyty, maseczka położona i zdjęta, sagan herbaty jest, co czytać jest, pepsi zamiast szampana się chłodzi, koty śpią, chłopcy poszli się bawić. Jest jedno małe ale - bigosu resztki
, ciasta upieczonego tylko 2 malutkie kawałeczki (dobrze, że keks schowałam na górnej szafce w kuchni),pół pepsi wyparowało. Moja mama twierdzi, że jaki Sylwester taki cały rok. Dobrze, że pieniądze z bankomatu wyjęłam - są w portfelu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 68 gości