KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 31, 2010 18:27 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Nie chciało mi się czytać wszytskiego, wychwyciłam, ze ktoś się oferował jako DS dla tych kotów.
Poczekacie długo, znając nasze sądownictwo; obym sie tylko myliła.
Kciuki za to, za Was a przede wszystkim za koty.

Współczujących nieszczęsnym dewiantom mordującym koty na filmie pytam: wzięlibyście taki element na resocjalizację do swojego domu?
Zanim zaś będziemy paplać o tejże resocjalizacji to warto zadać sobie pytanie czy te osobniki sie do niej w ogóle kwalifikują. Moim zdaniem każde społeczeństwo powinno bezwzględnie izolować (cokolwiek to znaczy) jednostki szkodliwe.
Ta cała wesoła rodzinka to zbiór takich jednostek.
Bez względu na ilość sąsiadek szlochających nad ich losem w "Uwadze".

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt gru 31, 2010 18:28 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Koszty opieki nad tymi zwierzętami, dopóki nie znajdą one domów powinna pokryć "cudowna" rodzinka. Ale wątpie, by tak było...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt gru 31, 2010 18:28 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

vega013 pisze:
Gibutkowa pisze:Po pierwsze - nie takimi przypadkami zajmowali się psychologowie, których poznałam.
Po drugie - w jakim celu miałabym oglądać ten film i czytać wpisy? Nie bawi mnie to, a nie muszę z przyczyn "zawodowych", więc po co? Żeby sobie popłakać? Żeby nie móc spać w nocy? Czy może myślisz że wzbudziło by to we mnie ślepą nienawiść? Daj spokój, naprawdę... za duże jesteśmy żeby się w takie przepychanki "bawić" pt. kto nie oglądał ten nie ma wyrobionego zdania (jedynego słusznego). Poza tym nie chcesz czytać ze zrozumieniem - nie bronię, ile razy mam to jeszcze napisać, żeby dotarło? Jedyne co próbuję przekazać od kilku stron to to, że żadna z kar jakie przewidujesz NIE ZADZIAŁA! Jak chcesz "mieć spokój" to postaw ich pod ścianą i rozstrzelaj - to jest jedyne rozwiązanie, które przyniosłoby oczekiwany przez Ciebie efekt. Żadne inne nie przyniesie.

Cóż - zapewne Twoja tolerancja bierze się stąd, że nie widziałaś...

A jednak nie jesteśmy, co? ;) zaznaczyłam w swojej wypowiedzi swoją zapowiedź tego co zaraz napiszesz cytując mnie...

Doobra, nic tu po mnie. Widzę że mądrzejsi już się zmyli (mądrzejsi w tym sensie że ode mnie i że szybciej załapali niż ja że piszą po próżnicy).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 31, 2010 18:28 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

szokoloko pisze:
BarbAnn pisze:
Wiem !! To była wspaniala inicjatywa. Nie mówię że cały Kraków taki jest. Ta melina zwyrodnialców znajduje sie w centrum. To nie jest owiana złą sława NH . Tak jak mówiłem nigdy bym nie wskazał na Kraków i te okolice.

Tylko ostatnio myslać Kraków mam przed oczami tych zwyrodnialców. Kto jest najblizej jak nie Majchrowski ?

Wiesz jaką mam niechęć do jazdy do Krk? :evil: Wyjątkowo to nie jest wina PKP :lol:

najwięcej napadów i kradzieży notuje się w centrum miasta, nie w NH to tak na marginesie.
Co do Twoich uprzedzeń, no cóz, dorosły jesteś, musisz jakoś sobie z tym poradzic.



Napisze to ostatni raz bo widzę że to Ty masz uprzedzenia. Patrząc na tą melinę z filmu obdrapane ściany i wszech obecną przemoc i patologię każdy ma przed oczami wiochę zabita dechami gdzie nie dociera cywilizacja. Zaskoczenie- Wielkie miasto uniwersyteckie centrum. Szok kulturowy. Rodzice dzieciaków nie potrafią wychować PATOLOGIA. Kto zapłaci za leczenie zwierząt? Nawet z Twarzą nie potrafi rodzinka wyjść z tej sytuacji.


Sihaja pisze:Moim zdaniem dzieci też są skrzywdzone. Przez rodziców, ich wychowanie, brak miłości, poświęconego czasu, rozmów. Z 15-latkiem to już pewnie niewiele się zdziała, chociaż trzeba przynajmniej próbować go leczyć (i oczywiście surowo ukarać), ale na pewno należy odseparować braci, bo starszy zniszczy młodszego. Nałożyć nadzór nad rodziną, sprawdzić, czy rodzice rzeczywiście powinni wychowywać to dziecko, które i tak już jest skrzywione. Starszy jest już po prostu zły, działa z rozmysłem, planuje i wprowadza te plany w życie. Kiedyś skrzywdzi człowieka i skończy w więzieniu.


Tak !! własnie o tym piszemy 15 latek już jest stracony społecznie bo to degenerat nie do naprostowania. Gnoma 3 letniego można uratować jego psychike ponieważ on sie dopiero rozwija a to bydle jego brat już ma 15 lat i psychike popaprańca. Nie może sie chłopak 3 letni wychowywać z kimś takim.


Sihaja pisze:Koszty opieki nad tymi zwierzętami, dopóki nie znajdą one domów powinna pokryć "cudowna" rodzinka. Ale wątpie, by tak było...


Gdyby mieli odrobinę honoru to by tak było ! Oni sie nie interesują tymi zwierzetami nawet ! Tylko myslą jak sie wywinąć żeby synek był na wolnosci. Po procesie powinni zostać obarczeni wszelkimi kosztami utrzymania zwierząt, leczenia oraz znalezienia nowej rodziny kochającej dla nich OCZYWISCIE OPROCZ KARY FINANSOWEJ ZA MALTRETOWANIE ZWIERZĄT.
Każdy psycholog powie że człowiek maltretowany ma psychikę zniszczoną a zwierzę to samo !!! One sikaja ze strachu :((((
Ostatnio edytowano Pt gru 31, 2010 18:33 przez szokoloko, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętaj będąc na forum miau.pl gdy nie masz 8000 postów, nie przygarnąłeś więcej niż 5 zwierząt a przede wszystkim gdy nie pracowałeś w TOZ jesteś nikim dla gwiazdorskiej forumowej Elyty wzajemnej adoracji

szokoloko

 
Posty: 117
Od: Czw gru 30, 2010 22:55

Post » Pt gru 31, 2010 18:32 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

anna57 pisze:
Dziewczyna jest wolontariuszką krakowskiego schroniska i pewnie wie, co pisze i o kim pisze :evil:


Rozumiem i zdaję sobie z tego sprawę i jestem wdzięczny takim ludziom za ich pracę, chodzi o to że wystarczyło poprosić o usunięcie a nie od razu "zaniżać czyjś poziom" skoro autor nie zastrzegł praw do używania tych zdjęć, szczególnie w celach niekomercyjnych, a jedyne o czym zapomniałem (i poprawiłem) to brak podania źródła i autora.

Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego roku życzę.

PariahSoul

 
Posty: 35
Od: Wto gru 28, 2010 23:54
Lokalizacja: Southport, UK

Post » Pt gru 31, 2010 18:32 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

szokoloko - Nie , nie mam żadnych uprzedzeń.spuść trochę bo Cię para rozsadzi
Nie wiem skąd w tobie przeswiadczenie że miasto uniwersyteckie musi byc ę i ą
Tutaj nie mieszka tylko elita ale także smieci
ja tam uprzedzeń nie mam bo nie gloryfikuję miasta tylko dlatego że ma uniwersytety
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 31, 2010 18:40 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Eh, znowu ta klotnia, niby zwykla wymiana pogladow a jednak wszyscy rozdraznieni... ale nic w kierunku kotkow i psiakow sie nie robi.Rozmawiajac z kobieta z OTOZ jest mi lepiej na duszy bo ona wyraznie podkreslala zwierzaki nie wroca do tamtego domu absloutnie i byloby jeszcze lepiej gdyby w ustawie dopisano paragraf,zakazujacy w takich sytuacjach posiadanie zwierzat. Przestance sie sprzeczac i moze pochwalmy sie kto i dokad wyslal maile :ok:
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 31, 2010 18:43 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Doprawdy uważasz że jakś kobieta z TOZ ma w tej sprawie cokolwiek do powiedzenia???

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt gru 31, 2010 18:45 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Sihaja pisze:Koszty opieki nad tymi zwierzętami, dopóki nie znajdą one domów powinna pokryć "cudowna" rodzinka. Ale wątpie, by tak było...


ja w ogole uwazam ze powinni slonio zaplacic ale okaze sie czy sad sie przychyli do takiej kary dla rodzicow...
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 31, 2010 18:49 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

magaaaa pisze:Doprawdy uważasz że jakś kobieta z TOZ ma w tej sprawie cokolwiek do powiedzenia???


nie wiem, wynikalo z tej rozmowy ze bardzo dobrze zna sytuacje i jest na bierzaco. W co mam wierzyc??? ze ten przyglup bedzie beztrosko smial sie w twarz wszystkim? chociaz rozmową ze schroniskiem czy ludzmi z towarzystw moge podniesc sie na duchu... w cos trzeba wierzyc ale jesli cokolwiek ma sie zmienic to proponuje brac sie za pisanie do wskazanych wczesniej osob bo to wzajemne podwazanie czyjegos zdania i najezdzania co chwile na siebie nic nie zmieni
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 31, 2010 18:51 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

magaaaa pisze:Współczujących nieszczęsnym dewiantom mordującym koty na filmie pytam: wzięlibyście taki element na resocjalizację do swojego domu?


Mam nadzieję że nie jestem zakwalifikowana do tychże współczujących.
Bo absolutnie nikomu poza zwierzakami nie współczuję - uważam jedynie że nie można być gorszym niż ktoś kogo potępiamy.
15 letniego psychopaty do domu bym nie wzięła - bo dla niego jest miejsce albo w szpitalu psychiatrycznym na długo, albo w innym miejscu odizolowania - w zależności od tego co mu w głowie siedzi. On po prostu jest niebezpieczny - warto pamiętać że większość seryjnych morderców zaczynało od znęcania się nad zwierzętami. Nikt normalny takich rzeczy nie robi.
Trzylatek... Przeciętny trzylatek zachęcony przez kogoś kto jest dla niego autorytetem, nie nauczony dodatkowo podstawowych zasad traktowania zwierząt - z entuzjazmem by takie zachowanie powtórzył. On jeszcze ma szansę mieć właściwe podejście do zwierząt a za to co złego zrobił w pełny odpowiadają brat i rodzice.

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt gru 31, 2010 18:58 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Czy są chętni na zabranie tych kotów i psów ze schroniska :?:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 31, 2010 19:00 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

anna57 pisze:Czy są chętni na zabranie tych kotów i psów ze schroniska :?:

Są - już 2 osoby zgłosiły się na tym wątku.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt gru 31, 2010 19:10 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Dla mnie to niepojęte. Żal mi zwierząt , tylko i wyłącznie.Piętnastolatek to cyniczny przestępca , z którego nic dobrego nie będzie. Młodszy... Normalne dzieci charakteryzują się niewinnością. Ten trzyletni sadysta potrafił być okrutny, sprawiało mu wielką radość cierpienie tego ufnego kotka. Powinni być odizolowani od społeczeństwa. W tym momencie ważniejsze byłoby dla mnie zagwarantowanie bezpieczeństwa zwierzętom , ale i ludziom , których może skrzywdzić ta wyzuta z uczuć wyższych rodzinka niż zapewnienie im "ciepła i miłości"?
Obrazek

Dominka1

 
Posty: 505
Od: Czw paź 07, 2010 0:50

Post » Pt gru 31, 2010 19:12 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

To ktoś im tak naprawdę, ale naprawdę współczuje? 8O

To chyba fora pomylił...
Ja rozumiem, wielu z nas (w tym i ja) kierowane emocjami, ma ochotę zlinczować, zarówno 15 latka jak i 3 latka, ale jest to powodowane chwilą i emocjami, szczególną empatią do futrzaczków, mało kto byłby w stanie skrzywdzić np. 3 latka (wtedy nota bene niewiele od nich by się różnił) to co piszemy jest normalnym i "zdrowym" sposobem na odreagowanie stresu z tym związanego... Każdy ma inną psychikę i reaguje na stres inaczej, ale jeśli ktoś uważa wpisy tutaj za groźby zagrożenia życia, to przepraszam bardzo... :wink:
Z drugiej strony całkowicie nie rozumiem obrońców tych ludzi. Można się rozczulać nad ich ciężką sytuacją życiową i związana z tym patologią, ale wnioski niektórych "obrońców uciśnionych oprawców" są tak śmieszne i niewiarygodne, że nadają się na powieść fantastyczną.
Że jak? 15 latek traktował to jak zabawę to nie zdawał sobie sprawy że źle robi? Zdawał! Tylko najzwyczajniej miał to w nosie i się dobrze bawił. Czerpał przyjemność z maltretowania i dlatego nie widział w tym nic złego, bo co złego w przyjemności?
Co do malca, też nie jest całkiem "niewinny" Oczywiście jest to wina rodziców i wychowania, ale po mimo to dziecko inatynktownie zdaje sobie sprawę, że robi źle, krzywdzi i zadaje ból... Najmniejsze dziecko wie, że ból jest zły i nieprzyjemny jak się wywróci, sparzy, spadnie ze schodka czy co tam jeszcze... Jako istota rozumna od najmłodszych lat zdaje sobie z tego sprawę, bo to podstawowy instynkt przetrwania unikać sytuacji powodujących ból i uszkodzenie ciała. Nawet instruowane przez starszego, że mu wolno i może tak zrobić, było by widać pytające spojrzenie, zawahanie, czekanie na przyzwolenie.... a ten mały po prostu świetnie się bawi jak braciszek niemy na pewne miałki, zawodzenie postękiwania kotka (których nie słyszymy z powodu podkładu muzycznego :evil:
I z całym szacunkiem dla psychologów: ale proszę mi nie wmawiać że 3-4 letnie dziecko nie ma świadomości czynów, ja w tym wieku karmiłem pieski, kotki, i czasem potrącając któregoś lub nadeptując na ogonek zawył i wiedziałem, że go boli, że źle zrobiłem i trzeba przytulić pogłaskać itd... I nawet gdyby mi wmawiano że tak WOLNO, to nie robił bym tego z premedytacją i uśmiechem na ustach... Bo ból jest zły i każdy malec z obojętnie jakiej rodziny to wie, gdy się przewróci... Ignorowanie takich sygnałów, a wręcz doprowadzanie do nich to patologia... i wiek nie ma tu nic do rzeczy. :evil:

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano Pt gru 31, 2010 19:47 przez PariahSoul, łącznie edytowano 3 razy

PariahSoul

 
Posty: 35
Od: Wto gru 28, 2010 23:54
Lokalizacja: Southport, UK

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot] i 370 gości