Czy na tym ostatnim zdjęcie, to jest jakiś wysięk? Dostałaś jakieś leki? maści? Chyba balsam Szostakowskiego by się zdał..? Je normalnie? siki i koopa jest?
może w tytule? kot po amputacji łapki! pomocy! cz-wa PILNIE dt/ds, foty
Jego boli i uwiera stad agresja może być.Poza tym zgłupiały po narkozie i zmianach.Usnął gdzie indziej obudził sie jeszcze w innym miejscu.
Ja dawałam Fionie Arnikę montanę CH200 (może być CH30 boiron )na szybkie zagojenie ran i kości. Obrzęk ustępuje szybko.Słodkie granulki można rozpuścić w wodzie i podać strzykawą do pysia. Teraz spokój mu potrzebny.Zasłoń trochę klatkę by mu dać choć namiastkę ciszy i półmroku.
Najszczęśliwasza to zawsze tragicznie wygląda zaraz po operacji.Też przeżyłam szok.Długo płakałam nad Fionką. Będzie ok,zobaczysz.
Siedzi biedaczysko i płacze, a jak mu sprzątałam w klatce, to płacz i syk i zęby i w moją stronę, ale chyba ból albo brak reakcji z tyłu na chęć skoku go powstrzymała. Klatkę ma przykrytą z 3 stron, z 4 zasłania lodówka i minimalnie ma podgląd na świat...
Zasikany podkład wygląda tak, na pewno okej wszystko?