Kefir & Morfeusz - i COŚ na kuchence

[moś]

[Bazyliszkowa]

Przemyślenia Morfiego są trafne i dogłębne, mimo pewnej szorstkości formy.

[PearlRain]

moja starsza Duża też jest git, ale KiteKata mi nie daje bo niby przelatywa przeze mnie, przelatywa ale jaki dobry jest
Emir

[czarno-czarni]

zara robimy bazarek. Zarobione koty K & M

[moś]

O, to czekamy

[czarno-czarni]

viewtopic.php?f=20&t=122083




ja żem spał jak mi tego zielonego podłożyli. Nic nas nie łomczy.
Aha - obgryzałem se rano śfiatłowody w choince i sprawdzałem czy anioły potrafiom latać.
Żem zdzielił figurkę łapą i pół pokoju aniełek przefrunął. A jak lądował!!!
Duża nie jest zachwycona. Idem spać , wsunę stopy pod kaloryfer i jakoś dzień zleci.
Wasz Morfeusz.

Aha - zapraszam na bazarek. Muszę się pozbyć tego zielonego nim sie plotki zaczną.

[Sihaja]

życie jest jak śmieciosaszetka zauważył Kefir.
Stwierdzenie padło w próżnię - Morfeusz spał jak kamień ale zdawało się, że poruszył uchem.
Kefir kontynuował: kusi cię swym zapachem i smakiem, daje złudę sytości a potem niesmak.... na końcu pojawia się pustka i dno.

I sraczka - dopowiedział Morfeusz, najwyraźniej zorientowany w filozoficznych i trawiennych zawiłościach istnienia.

Jakie bosko prawdziwe

[moś]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=122083




ja żem spał jak mi tego zielonego podłożyli. Nic nas nie łomczy.
Aha - obgryzałem se rano śfiatłowody w choince i sprawdzałem czy anioły potrafiom latać.
Żem zdzielił figurkę łapą i pół pokoju aniełek przefrunął. A jak lądował!!!
Duża nie jest zachwycona. Idem spać , wsunę stopy pod kaloryfer i jakoś dzień zleci.
Wasz Morfeusz.

Aha - zapraszam na bazarek. Muszę się pozbyć tego zielonego nim sie plotki zaczną.

Plaskate juz plotkuja- zyczliwa duza

[turkawka]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=122083




ja żem spał jak mi tego zielonego podłożyli. Nic nas nie łomczy.
Aha - obgryzałem se rano śfiatłowody w choince i sprawdzałem czy anioły potrafiom latać.
Żem zdzielił figurkę łapą i pół pokoju aniełek przefrunął. A jak lądował!!!
Duża nie jest zachwycona. Idem spać , wsunę stopy pod kaloryfer i jakoś dzień zleci.
Wasz Morfeusz.

Aha - zapraszam na bazarek. Muszę się pozbyć tego zielonego nim sie plotki zaczną.

Zakochana para - Morfi i Barbara

[claudia66]

Rozważania Morfiego są niesamowite.

Wszystkiego najlepszego Daga dla Ciebie i Kefirka i Morfiego w Nowym Roku 2011.
Mniej trosk wiecej radości

[Hanulka]

[Bazyliszkowa]

[Sihaja]

Morf, ale TY mądry jesteś. Normalnie. Ja Cię podziwiam. Skąd Ty tyle wiesz?
Ja znowu do weta jadę. Normalnie. Ciągle tam jeżdżę. Już nawet potrafiłbym sam trafić do domu. Przez tyle razy się nauczyłem. Chyba.
Morf.

[czarno-czarni]

Wiem dużo od Kefira, bo on ma łeb. Ale taką życiowom wjedze to mam ze śmietnika.
No.
Aha - mnie się wet boi. To też jest metoda.
A Kefir się zerzygał ostatnio u niego i to też jest metoda.
Najlepiej go ugryź i rzygnij. A co.

Aha - niech ma sylwestera czy coś.

O, życzenia z epoki kamienia...łupanego!
Jaki elegancki mamut lub inny ssak prehistoryczny.
Mniemam, że saszetek z nim nie ma w zooplusie... a szkoda, wygląda wybornie....
Kefir

[PearlRain]

Morf kot u weteryniarza musi być zły, trza drapać, grozić kląć, gryżć, jak się uda zrobić qupe, osikać niech siem wet boi mnie siem bojom
zdrowia Ci i Kefirowi życzę na Nowy Rok
Emir