Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 28, 2010 19:43 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

to przytulam :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42109
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto gru 28, 2010 21:07 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Hej kalairku.
Smutno mi dziś. Że mi się pisać nie chce. Poczytam sobie tylko trochę wąteczki i idę....
Dobrze, że są kotki...
:(

Ojej..Dorotko... :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 29, 2010 7:50 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazekmomi wszystko kochanie, i trzymaj się cieplutko! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 30, 2010 9:22 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihajko, jak tam? :roll:
Buziaczki dla Was!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 30, 2010 20:14 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42109
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw gru 30, 2010 20:19 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dorotko stało się coś złego???
Czemu jesteś smutna?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw gru 30, 2010 20:37 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No, jestem.
Ech... stara jestem i głupia, wciąż jakoś wierzę w ludzi i wciąż się na nich zawodzę. Pecha jakiegoś mam albo w sobie jakiś feler, albo nie wiem co.
W każdym razie znowu muszę cobie poukładać, a i tak wciąż będę powtarzać te same błędy.....
Ale na szczęście są moje koty, Joachim mi mruczy do snu, Morfeuszek przytula się w nocy... a Gaja męczy prosząc wciąż o głaskanki...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw gru 30, 2010 20:38 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ech Dorotko-skąd ja to znam??? :( -przytulam Cie mocno -z całego serca!!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw gru 30, 2010 20:38 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihajko, cieple mysli przesyłam..trzymaj sie
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw gru 30, 2010 20:46 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dziękuję za dobre słowo...
Z jednej strony przestałam się dziwić sobie, że jestem takim trochę samotnikiem. Brakuje mi czasem ludzi i dokucza, że nie mam się do kogo odezwać. Czasem się boję, że jak zachoruję czy będę w potrzebie, to muszę liczyć tylko na siebie. Ale z drugiej strony im więcej ludzi wokół, tym więcej ryzyka z tym związanego. A ja się chyba do ryzyka nie nadaję... więc, jak to mówiła bohaterka jednego filmu - szara doopa.
Troszkę się muszę dziś pożalić...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw gru 30, 2010 20:51 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dorotko-mam tak samo!!-z jednej strony brakuje mi kogoś obok,a z drugiej cieszę się,że pozbyłam sie pasożyta i zboczeńca,tylko czasem tak brakuje męskiego ramienia,na którym można się wypłakać,wesprzeć....
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw gru 30, 2010 20:54 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Kropeczko, tylko ja mam tak ogólnie z ludźmi....
Tż na razie się sprawuje, chociaż staram się nie uzależnić. Raz już to zrobiłam - uzależniłam się od faceta i skończyło się strasznie.
Ech... chyba dziś same pesymistyczne rzeczy piszę, więc poprzestanę ma czytaniu wątków... :(

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw gru 30, 2010 21:21 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

no są takie dni i masz wrażenie, że otaczają Cię tylko pomyłki, błędy i nadziei brak....
A czasem to przychodzi bez wyraźnego powodu i jeszcze dołącza sie poczucie winy, że masz doła a powodu poważnego brak...
I zimowa ciemna pora też nie nastraja radośnie.
Ja nie lubię przełomu roku - okropnie nie lubię....

A koty to jak balsam na duszę - zawsze szczere i dobre, to prawda.
przytulam
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42109
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw gru 30, 2010 22:24 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Smutno, że smutno... Ale są koty. I my, jakby co, forumowe cioteczki...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt gru 31, 2010 0:40 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

chyba kazdy z nas tak ma...ale lepiej zalowac, ze sie cos zrobilo nz zalowac, ze sie nie sprobowalo...
Obrazek

Gingger

 
Posty: 1363
Od: Śro maja 19, 2010 21:12
Lokalizacja: Cork Ireland

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 14 gości