Szelma już w swoim domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 30, 2010 14:11 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

3mam kciuki za koteczke pieknotkę..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw gru 30, 2010 14:29 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Szelma odważnie poznaje domowy świat :) W ogóle nie boi się psa! Anduk, envy, czy ona miała kiedykolwiek kontakt z psem? Gotowa była schować się za psem - taki bezpieczny azyl sobie wymyśliła :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Czw gru 30, 2010 14:40 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Weihaiwej pisze:ooo, cóż to za słodki chłopak? :)

Szelma ma od wczorajszego wieczora gorsze oczy, znowu pojawiła się ropa. Chyba za wcześnie odtrąbiłam sukces :(


Słodki chłopak to Szczepan. Moża Pani od Szelmy chciałaby parkę: Szelmę i Szczepcia? :D
Oczka przemywaj wacikiem z ciepłą wodą, a że dostaje duzo różnych dobrych rzeczy, to na pewno niedługo będzie już wszystko dobrze!
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 30, 2010 14:50 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Ależ pluszaczek :1luvu: jakbym mogła to bym ją od ciebie wzięła, ale narazie nie ma najmniejszej szansy :cry:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 30, 2010 14:56 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Weihaiwej - Pięknie razem wyglądają :1luvu:
Nie wiem, czy Szelma miała bezpośredni kontakt z psem. Raczej jest to wątpliwe. Może po prostu pies wzbudził jej zaufanie, bo spokojny ?

Turkawka - Szczepan wygląda na słodkiego, miłego i chyba trochę nieśmiałego kocurka :) Bardzo ładny :1luvu:

P.S. Mam nadzieję, że ta ropa w oczach Szelmy to już ostatnie podrygi choroby...
Własność Nelli, Luny, Kłopotka i księcia Rudolfa :)
ObrazekObrazekObrazek

envy

 
Posty: 311
Od: Pon kwi 26, 2010 15:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw gru 30, 2010 16:26 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

A to sprytna, mała Szelma - obrońcę sobie znalazła fachowo, trzeba przyznać :lol:
Za zdróweczko :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 30, 2010 16:32 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Fotka z psem jest ekstra! Kontaktu raczej nie miała, co najwyżej z jakimś bezdomnym który mógł podjadać u nas na działce przelotem :)
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Czw gru 30, 2010 16:53 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

a co psiakowi w łapkę się stało?? bo na zdjęciu widac ałka ??
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw gru 30, 2010 19:18 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

sliver_87 pisze:a co psiakowi w łapkę się stało?? bo na zdjęciu widac ałka ??

Zraniła sobie łapkę na spacerze, ale tylko powierzchownie, na szczęście. Z tym, że teraz tak szaleje w śniegu, że zrywa sobie strupek.

Dzisiaj miałam kolejne telefony w sprawie Szelmy, czeka mnie dużo wizyt przedadopcyjnych :) Oby Szelma znalazła swój super dom!

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Czw gru 30, 2010 20:01 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Weihaiwej pisze:
sliver_87 pisze:a co psiakowi w łapkę się stało?? bo na zdjęciu widac ałka ??

Zraniła sobie łapkę na spacerze, ale tylko powierzchownie, na szczęście. Z tym, że teraz tak szaleje w śniegu, że zrywa sobie strupek.

Dzisiaj miałam kolejne telefony w sprawie Szelmy, czeka mnie dużo wizyt przedadopcyjnych :) Oby Szelma znalazła swój super dom!

dla niej trzymam podwójnie i potrójnie - bo bym ją chciała a nie moge więc musi mieć jeszcze lepszy domek niż mój :)żeby i mi i jej nie było żal.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt gru 31, 2010 13:20 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Fajnie, że odzywają się potencjalne domki :ok: Mam nadzieję, że wśród nich będzie odpowiedni dla Szelmy.

Pięknie wychodzi na zdjęciach :1luvu: i wcale nie wydaje się taka malutka.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie sty 02, 2011 14:18 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Szelma stała się już kompletnym miziakiem :) Pewna siebie łazi po pokoju, przybiega, kiedy wchodzę, wywala brzuch do głaskania, liże po rękach, ociera się i łasi :1luvu: Jest absolutnie urocza! Ale oczka takie sobie, a do tego dzisiaj zauważyłam, że kuleje. Ma też łysinkę przy wargach. Jutro kontrola i zobaczymy, co dalej.

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Nie sty 02, 2011 14:29 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

3mam :ok: za Szelmusie, oby było dobrze!! i wszystkie troski przepedzil wiatr!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sty 02, 2011 14:32 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Strasznie strasznie się cieszę! :1luvu:

W. w ogóle w jaki sposób ją oswajałaś? Metodą na "liżącą matkę" czy jakoś inaczej? ;) I jeszcze jedno pytanko: Szelma była odrobaczona? Bo jej siostra, która jest u nas (Kłopotka) niestety miała robale, które musieliśmy wytruć.
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Nie sty 02, 2011 18:45 Re: Szelma już nie płacze! Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5

Weihaiwej pisze:Szelma stała się już kompletnym miziakiem :) Pewna siebie łazi po pokoju, przybiega, kiedy wchodzę, wywala brzuch do głaskania, liże po rękach, ociera się i łasi :1luvu: Jest absolutnie urocza! Ale oczka takie sobie, a do tego dzisiaj zauważyłam, że kuleje. Ma też łysinkę przy wargach. Jutro kontrola i zobaczymy, co dalej.

Szelma potrafi zaskoczyć :1luvu:
A wcześniej chodziła normalnie czy po prostu nie dało się tego zauważyć, że kuleje ? Może coś się wbiło w łapkę ?
Własność Nelli, Luny, Kłopotka i księcia Rudolfa :)
ObrazekObrazekObrazek

envy

 
Posty: 311
Od: Pon kwi 26, 2010 15:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], isiaja, Patrykpoz i 79 gości