Marusia,piękna,mądra kotka.W domu! Filmy str 59 i 60 !!!

[RudyiSrebrnyKot]

(...)Aha, Marusię wkrótce czeka sterylka.

Już?

[OKI]

(...)Aha, Marusię wkrótce czeka sterylka.

Już?

ma już około 6 miesięcy

[sennaewa]

Piękna, mizista koteczka, może po sterylizacji znajdzie się dobry domek. Czasami ludzie nie chcą brać na siebie tego obowiązku. Jak do mnie wydzwaniają w sprawie adopcji to zawsze jest pytanie czy już wysterylizowana jeśli to suczka lub koteczka. Takie wygodnictwo finansowe niestety.

[OKI]

Z drugiej strony, chyba lepsze tacy wygodniccy, niż tacy, co w ogóle są przeciwko, bo kotka musi.

[RudyiSrebrnyKot]

(...)Aha, Marusię wkrótce czeka sterylka.

Już?

ma już około 6 miesięcy

Jacie!.. . To ona jest taka Panna Na Wydaniu (Wygnaniu?... nieeee)....

[OKI]

Na wydaniu, na wydaniu

Moja jedna zaczęła rujkowac w wieku 4-5 m-cy i nic nie pomagało, a sterylizować nie można było, bo kk. I tak się kilka miesięcy męczyłyśmy, więc skoro jest możliwość, to...

[ewar]

Zawsze sterylizuję i kastruję koty, o ile nie są za małe.Mam wtedy pewność, w końcu to nieodwracalne zabiegi.Po drugie, moja wetka robi to świetnie, szew maciupeńki, a szwy rozpuszczalne.
OKI, jasne,że to lepsze.Pisałam o domku, gdzie kobieta nie sterylizuje kotek, bo...tyją. Kocięta topi, czy coś takiego,byłam w szoku więc nie pamiętam.Zgroza.
Marusia miała już taką słabiutką rujkę, można ciachać spokojnie.

[OKI]

Nie ma na co czekać

[ewar]

Podniosę chociaż.To taka fajna kotka.Ładna w dodatku, uwielbiam te jej pućki.

[MalgWroclaw]

A ta kobieta, co oskarża kotki o tycie, ile waży? Bardzo głupich i podłych nie brakuje, ale zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest zakaźne, skoro jest ich coraz więcej

[OKI]

Ech, masa takich przypadków jest... a najgorsze, że nawet niektórzy weci takie bzdury plotą.
Pocieszające, że chyba jednak coraz mniej ich - ja tam jestem optymistką

Za DOBRE domy

[MalgWroclaw]

Z wygodnictwem finansowym trzeba uważać i to bardzo. Usługi weterynaryjne nie należą do tanich, a kota czeka nie tylko sterylizacja. Przecież może zachorować, może być nawet operowany, musi jeść dobre jedzenie, musi być szczepiony. Zawsze pytam człowieka, czy będzie go stać na utrzymanie zwierzęcia i usilnie zniechęcam, opowiadając o wysokich cenach

[two_of_a_kind]

Cześć,
słuchajcie, jak kicia radzi sobie z innymi kotami? Mieszkam już z jednym, adoptowanym, Bodziem - miał tu swój wątek, może go skojarzycie nawet, przymilny burasek taki
Chciałabym wziąć jeszcze kotkę - tylko taką uspołecznioną, prokocią i proludzką...

Dzięki z góry za odpowiedź, pozdr!

[Katia K.]

Hmmm...

[gosiar]

Ania! Miałabyś koteczkę z tych samych stron co Bodzioliński.