Tragedia pięciu kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2010 23:00 Tragedia pięciu kotów

Oto szczęśliwa kocia rodzinka żyła sobie spokojnie
cały świat im się zawalił ,w Wigilie ich pani nagle zmarła .
Zostali sami na łasce obcych ludzi teraz nie ma ich kto głaskać,
pieści nosić na rekach ,rozdzieleni .
Kotów jest pięć dwie starsze jedna prawie dwadzieścia lat
druga 5 lat dla nich już udało się załatwić nowe domki
W domku tymczasowym jest jeszcze roczna trikolorka ŁATKA
I dwie kicie czarno-białe ,rodzeństwo w wieku czterech miesięcy
KIBIC samczyk i MERLIN kotka
Kotki zadbane wychuchane nauczone czystości korzystają z drapaka,
pilnie poszukują domku stałego tam gdzie są długo nie mogą
zostać . Wigilii nie miały to chociaż niech nowy rok spędzą z kochającymi
opiekunami na kolanach , głaskane i przytulane .Koty mieszkały od maleńkości w bloku w mieszkaniu
Łatka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kibic i Merlin
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nawet mój Świrek przytulił zrozpaczoną po utracie pani starszą kicie
Obrazek Obrazek
Może ktoś zechce dać trochę radości osieroconym kotkom na Nowy Rok
Nie miały się z kim połamać opłatkiem
to może chodź wypiją noworoczną lampkę szampana
Pomóżcie znaleźć domki odmieńcie ich los .
Koty przebywają w Krakowie na oś. II Pułku Lotniczego
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro gru 29, 2010 23:06 Re: Tragedia pięciu kotów

No... tego......
Hmmmm...

Ty wiesz, Marku!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 29, 2010 23:08 Re: Tragedia pięciu kotów

one są u sąsiadki zmarłej czy zostały w mieszkaniu a ona się nimi opiekuje?

kotka? wygląda jak Fela :mrgreen:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 29, 2010 23:17 Re: Tragedia pięciu kotów

W sprawie tricolorki napisz do użytkowniczki asia2
Ma jakąś kobietkę zainteresowaną właśnie takimi kolorowymi koteczkami.A nóż kicia wpadnie jej w oko :)

edit
Przesłałam też asi2 link do wątku. Pozdrawiam
Ostatnio edytowano Śro gru 29, 2010 23:20 przez niki2117, łącznie edytowano 1 raz

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Śro gru 29, 2010 23:19 Re: Tragedia pięciu kotów

Gulka tą co przytula Świrek całe święta do tej pory siedziała sama w mieszkaniu
dwie godziny temu trafiła do domu stałego jest strasznie zestresowana .
Tamte są u sąsiadki ale nie wiadomo jak długo bo ona idzie 15 stycznia do szpitala
na operacje na razie tyle jest załatwione .
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro gru 29, 2010 23:40 Re: Tragedia pięciu kotów

koty szczepione?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 29, 2010 23:54 Re: Tragedia pięciu kotów

Tweety pisze:koty szczepione?

Nic nie wiadomo książeczki są gdzieś w mieszkaniu
Jedynie co byłem w stanie zrobić to odrobaczyć a książeczki teraz założone nowe
Te dwa koty poszły bez książeczek nowi opiekunowie mają zaszczepić .
Podejrzewam że maluch na pewno nie szczepione ,
nie wiem jak ich mama ta tri na pewno nie jest wysterylizowana i
chyba też nie szczepiona
ze wstępnych informacji wynika że przyszła do bloku i siadała na wycieraczce
i zaczęła tam rodzić została zabrana do mieszkania i już została .
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Czw gru 30, 2010 0:05 Re: Tragedia pięciu kotów

markopolo00 pisze:
Tweety pisze:koty szczepione?

Nic nie wiadomo książeczki są gdzieś w mieszkaniu
Jedynie co byłem w stanie zrobić to odrobaczyć a książeczki teraz założone nowe
Te dwa koty poszły bez książeczek nowi opiekunowie mają zaszczepić .
Podejrzewam że maluch na pewno nie szczepione ,
nie wiem jak ich mama ta tri na pewno nie jest wysterylizowana i
chyba też nie szczepiona
ze wstępnych informacji wynika że przyszła do bloku i siadała na wycieraczce
i zaczęła tam rodzić została zabrana do mieszkania i już została .


no to u nas kiszka na ten moment

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 30, 2010 0:12 Re: Tragedia pięciu kotów

Na razie tymczas mają później będę dalej coś kombinował
chodzi o jak najszybsze znalezienie domków
do 15 stycznia jeszcze jest sporo czasu
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Czw gru 30, 2010 14:47 Re: Tragedia pięciu kotów

A co z persiczkami. Były tam?

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 04, 2011 22:57 Re: Tragedia pięciu kotów

a jak z możliwością obejrzenia i zabrania kociąt z tego mieszkania?

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 05, 2011 18:59 Re: Tragedia pięciu kotów

Kotki są w tym samym bloku w Nowej Hucie oś. II Pułku Lotniczego
co zmarła ich opiekunka
jedynie zmieniły piętro nr tel. w sprawie adopcji 888 559 557
można podejść i obejrzeć pogłaskać po wcześniejszym umówieniu się
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro sty 05, 2011 19:07 Re: Tragedia pięciu kotów

Obrazek

Obrazek
A to Gulka biało niebieska kotka w wieku pięciu lat
Wróciła z adopcji ponieważ jest wystraszona a i weterynarz namówił do oddania kotki
bo podobno za stara
Ta kotka też pochodzi z tego mieszkania po zmarłej opiekunce
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro sty 05, 2011 19:14 Re: Tragedia pięciu kotów

jak dla mnie to wet jest ... szkoda słów 8O :(

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 05, 2011 20:00 Re: Tragedia pięciu kotów

markopolo00 pisze:Obrazek

Obrazek
A to Gulka biało niebieska kotka w wieku pięciu lat
Wróciła z adopcji ponieważ jest wystraszona a i weterynarz namówił do oddania kotki
bo podobno za stara
Ta kotka też pochodzi z tego mieszkania po zmarłej opiekunce



Co za ludzie! Ręce opadają......

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kresska, Paula05 i 93 gości