Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2010 21:56 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Ten termoforek grzeje bardziej niżby to normalnemu kotu wypadało - ona chyba myśli, że jest sfinksem i brak futra musi nadrabiać zwiększonym grzaniem :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 21:59 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

To teraz jak nic by mi się przydała :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:00 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Podrzucić? :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:03 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

No co Ty,kota stresować?mnie to pewnie zamiast grzać,to by ze strachu podrapała i pogryzła.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:06 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Delicja? 8O 8O 8O
No coś Ty, to jest teraz najbardziej łagodny kotecek pod słońcem :lol: A poza domem to już całkiem niewiniątko się robi :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:14 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

O,to łagodny kotecek musiałby jeszcze przeżyć zmasowany atak moich dwóch furiatek,furkotek 8O
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:16 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Ona sobie radzi z trzema zmanierowanymi kocicami :mrgreen: I to świetnie :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:23 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

A jak sobie radzi swoją łagodnością :?:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:30 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Moje termoforki w tym względzie spsute są. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 29, 2010 22:31 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

kocurzyca41 pisze:A jak sobie radzi swoją łagodnością :?:

Olewa :lol:
Wczoraj ją Szelma próbowała z kolan zgonić - lała ją i lała łapskiem :roll: Jak prychanie nie przyniosło rezultatów, to się tylko wykręciła czarnym dupskiem do Szelmy i poszła spać dalej :lol:

kalair pisze:Moje termoforki w tym względzie spsute są. :mrgreen:

Bo kartonem to można w piecu napalić co najwyżej, a nie w kocie :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:37 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

A co ktoś próbował w kocie napalić 8O :?:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:38 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

kocurzyca41 pisze:A co ktoś próbował w kocie napalić 8O :?:

Coś w podobie - Bożenka się dziwi, że Kretki karmione kartonem nie grzeją :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:48 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

OKI pisze:Olewa :lol:
Wczoraj ją Szelma próbowała z kolan zgonić - lała ją i lała łapskiem :roll: Jak prychanie nie przyniosło rezultatów, to się tylko wykręciła czarnym dupskiem do Szelmy i poszła spać dalej :lol:

kalair pisze:Moje termoforki w tym względzie spsute są. :mrgreen:

Bo kartonem to można w piecu napalić co najwyżej, a nie w kocie :twisted:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro gru 29, 2010 22:50 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Dowcip mnie się przypomniał,cokolwiek sadystyczny.Jadą windą dwie sąsiadki i narzekają,że są przeziębione.Jedna się chwali,że ma termofor,a druga,że ma kota do grzania.Ta od kota wyzdrowiała,a ta od termofora nie.To może ja pani swojego Mruczka podeślę?O,fajnie.Za godzinę słychać rozpaczliwe miauczenie i krzyki.Pierwsza dama idzie do drugiej i co widzi?Sąsiadka koszmarnie podrapana,kot przerażony.Pani jak wzięłam lejek i wetkłam to już się rzucał,a jak zaczęłam wrzątek wlewać,to tak mnie urządził.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 22:55 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Wiesz co?


Rozmyśliłam się :roll:


Delicja nigdzie nie idzie :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AneriKeram, Google [Bot], Lucky13 i 82 gości