Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mirka_t pisze:Jedyne co mi przychodzi do głowy to kupno wykładziny PCV i zrobienie z niej lamperii. Na jakiś czas wystarczy a mogę kupić tańszą z resztówek.
mirka_t pisze:Gibutkowa to mać być też odporne na mocz. W kuchni pomaluję ściany farbą olejną, ale w przedpokoju wykładzina z podłogi musi zachodzić mi na ścianę gdyż w przedpokoju na podłogę sikają Red Gizmo i Misza. Czesio i pewnie jeszcze jakieś wstręciuchy sikają po ścianach i w tej chwili chronią je plastikowe imitacje kafelków, które z kolei nachodzą na zakładkę wykładziny. Jest to szczelne i łatwe do umycia gdyby nie wątpliwa estetyka plastikowych płyt.
mirka_t pisze:Kukulisia ma teraz na imię Kuki. Tak jak u mnie okupuje w nowym domu parapet. Nie stroni też od zabawy i jest bardzo przymilna do ludzi, choć nadal smarują jej nosek maścią. Na zasiedziałego rezydenta Szarka prycha, ale on zachowuje siłę spokoju i tylko bardziej domaga się uwagi ze strony ludzi. Jest trochę zazdrosny o Kuki.![]()
![]()
![]()
mirka_t pisze:Kukulisia ma teraz na imię Kuki. Tak jak u mnie okupuje w nowym domu parapet. Nie stroni też od zabawy i jest bardzo przymilna do ludzi, choć nadal smarują jej nosek maścią. Na zasiedziałego rezydenta Szarka prycha, ale on zachowuje siłę spokoju i tylko bardziej domaga się uwagi ze strony ludzi. Jest trochę zazdrosny o Kuki.![]()
![]()
![]()
mirka_t pisze: Nie wiem czy można zamontować listwy przypodłogowe, które bądą bardzo szczelnie przylegały do ściany jak i wykładziny. Ściany są nierówne, więc wątpię w taką możliwość.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 46 gości