Wspolczucie? Przeciesz nasze robia tez tak Emil sie uwielbia zakopywac w kurtke mojej mamy albo w ogule kogos mnie odwiedzajacego i naiwnie rzucana na styropianowy wor. Lilly sie tez od niego nauczyla. A najlepsze sa swetry, ktore mialam w ten dzien ubrane i leza do wywietrzenia, bo u mnie w biurze pala fajki i ja okrutnie smierdze.
To moje kochają zakopywać się w ręczniki świeżo ściągnięte ze sznurka w łazience. Gdy tylko je rzucę nałóżko, by "za chwilę" schować do komody, już są chętni
Nieee, ciociu Dorotko - Wasze też są kochane Tylko łobuzy A ja dostaję anielskich skrzydeł jak... śpię Mru skrzydlata Nie słuchajcie Małej, ze jest grzeczna tylko wtedy, gdy śpi. Gdy nie śpi, też przeważnie zawsze jest grzeczna