Hospicjum 'J&j'. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2010 10:48 Re: Hospicjum 'J&j'.

Mrata pisze:Pozdrawiamy poświątecznie - też mieliśmy w wigilię szklany świat (młodzież stwierdziła, że zalaminowany).

Ja twierdzę że polukrowany :mrgreen:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 29, 2010 11:01 Re: Hospicjum 'J&j'.

mpacz78 pisze:
Mrata pisze:Pozdrawiamy poświątecznie - też mieliśmy w wigilię szklany świat (młodzież stwierdziła, że zalaminowany).

Ja twierdzę że polukrowany :mrgreen:


Dopóki nie usiłujesz podziamdziać takiego igliwia na sosnach, wtedy okazuje się, ze wcale a wcale nie jest słodkie. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro gru 29, 2010 14:37 Re: Hospicjum 'J&j'.

Wpływy na żwir:
D.O. Lublin - 100zł
I.W. Warszawa - 200zł
J.M. Poznań - 35zł
W.T. Szczytno - 120zł
nie na żwir, ale też podciągnięta na konto żwiru
D.Z. Białystok - 70zł

RAZEM: 525zł
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zostało - 210zł [plus 150zł za transport]

Bardzo, bardzo Wam dziękuję. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 30, 2010 12:56 Re: Hospicjum 'J&j'.

jak się ma mój kolejny ulubieniec Inuk? dalej pilnuje trasy jedzeniowej?

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw gru 30, 2010 13:28 Re: Hospicjum 'J&j'.

Dziś trochę cieplej, nawet trochę połaziłam.
Ale nadal uważam że jest niefajnie.
Dobrze, ze koty śpią i że mają ciepło...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw gru 30, 2010 19:29 Re: Hospicjum 'J&j'.

a jak Rewo, nadal świruje?
nadal rzuca się na chlebek?
Ten Thym Uvocal to faktycznie to samo?
trzymam kciuki za to ,żeby pomogło fivkom :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 30, 2010 21:12 Re: Hospicjum 'J&j'.

Niby cieplej. O tyle, że człowiek nie kostnieje po przejściu 10m. No, ale co z tego? Zima jest. I samo w sobie jest to już wystarczająco nudne. Jestem kompletnie przyklapnięta. Ani na spacer do lasu, ani światła słonecznego - do bani.
Psu odbija [żeby nie napisać w gorszych słowach]. Ale jak ma jej nie odbijać, skoro z gołym brzuchem nie pójdziemy biegać w zaspy, więc nadmiar energii ja zwyczajnie rozsadza. Molestuje zatem koty. Zwłaszcza Selinkę, która ostatnio nabrała nawyku dopominania się nie tylko o miskę, ale też o podsadzenie ją na łózko. Zatem - jak Selina nie śpi, to drze mordę o różne rzeczy. Jak Selina drze mordę - Tila ją `pociesza`, a wtedy Selina też drze mordę, tylko z innego, kolejnego, powodu.

Mała1 - Rewo nie tyle o chlebek chodzi, co o woreczek, który chlebek spowija.
Czy ja wspominałam, że Rewo ma dziwny sposób biegania? Otóż Rewo biega jak panienka na wysokich szpilkach - śmiesznie wyrzucając tylne łapki na boki. Brakuje tylko dźwięku - lekkiego stukociku obcasików na panelach. No i Rewo nie chodzi po domu, tylko właśnie tak się przemieszcza - lekkim truchcikiem.
ThymUvocal to to samo co TFX. Z dodatkami selenu i czegoś tam jeszcze. Po FIV-kach nie widać działania jakoś spektakularnie, bo one nie maja objawów chorobowych [poza Tofu]. Natomiast widać spektakularne działanie po Ogionie, któremu przeszedł katar wiszący mu glutami do pasa.

PearlRain - Inuk nadal rezyduje głównie w przedpokoju. Ale nie pilnuje już misek tak intensywnie. Kotów-burasów też już nie pacyfikuje. Jest słodkim misiem, który przyłazi się poprzytulać. Daje się czesać i właściwie cały czas mruczy.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 31, 2010 10:38 Re: Hospicjum 'J&j'.

Inuk to taki samolansujący się kot - jak mi go pokazałaś jego spojrzenie mówiło : e ty zobacz jaki ja fajny kot jestem
pogoda daje mi w kość idę zakopać się w ciepły kocyk i :ok: :ok: :ok: za Twoje stadko
życzę Ci aby Nowy Rok spełnił wszystkie Twoje marzenia i był lepszy od minionego :piwa:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pt gru 31, 2010 12:45 Re: Hospicjum 'J&j'.

no to coś pokręciłam :roll:
albo mam schizy po moim tymczasowym Cynamonie, który potrafił ukarść pół bochenka chleba w celu zjedzenia :wink:

Dobrego Roku Agn- Tobie i Twoim podopiecznym życzę

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 31, 2010 14:47 Re: Hospicjum 'J&j'.

No to jednak polazłyśmy z Tilą na krótki spacer do lasu. Dziś cieplej, piesa biegająca, więc nie zmarzła. Za to - niestety - zmrożony śnieg pokazał swoje `ostre` oblicze. :? Tila ma poobcierane pęcinki. Niezbyt mocno, ale jednak.
Jednakowoż, nic nie przeszkodziło jej cieszyć się i biegać w kółko. Uwielbiam patrzeć, jak ona biega. :D

Na spacerze spłynęły ze mnie emocje związane z wątkiem, który histerycznie rozkręca się wokół afery z filmem na YT. I durnowate teksty kogoś, kto nie będzie ze mną dyskutował, bo jestem niegrzeczna, o czym oczywiście nie omieszkał mnie poinformować nie tylko w wątku ale też na PW, w sposób równie grzeczny, co wyszukany.
Pozostaje jedynie żal, że takie osoby tworzą wizerunek całego środowiska, bo stają się same przez swoją aktywność - medialne.
Aktywistów wszelakiej maści, wszystko jedno za jakim światopoglądem się aktywnie udzielają, wysłałabym do schroniska na sprzątanie kocich kuwet. Nic tak nie przywraca ideologiom wszelkiej maści i ich ideologom odpowiednich proporcji, jak sprzątnie gówna. Znam to z własnego doświadczenia. :mrgreen:

U nas za oknem dość spokojnie. W lesie na szczęście nikt nie odpala ani petard, ani fajerwerków. Koty spokojnie się wylegują, przysypiają. Maluchy trochę broją.
Ja też się trochę kimnę przed wieczornym wyjściem.

Wszystkim Odwiedzającym nas - Tego, co najlepsze w Nowym Roku, żeby wszystkie troski pozostały w tym, który właśnie mija.
:1luvu: :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 31, 2010 17:12 Re: Hospicjum 'J&j'.

Dzieki Agn !
Fuma i reszta przesyla usciski i w ogole najlepsze kocie zyczenia !
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 31, 2010 18:36 Re: Hospicjum 'J&j'.

Obrazek

Niech się spełnią świąteczne życzenia, te łatwe i te trudne do spełnienia. Niech się spełnią te duże i te małe, te mówione głośno lub wcale. Niech się spełnią te wszystkie krok po kroku w nadchodzącym Nowym Roku!

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt gru 31, 2010 18:55 Re: Hospicjum 'J&j'.

Obrazek

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, Agn :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 31, 2010 19:12 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn,
Tobie i Twoim zaprzyjaźnionym osobom, życzę szczęsliwego Nowego Roku!
a Kotom dużo zdrowia!
:kotek:
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pt gru 31, 2010 19:15 Re: Hospicjum 'J&j'.

Wyluzowanego, oderwanego od rzeczywistości wieczoru sylwestrowego, a w Nowym Roku :arrow: żadnych kocich Niespodzianek :wink: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 238 gości