Gdy gasną światła - Merlinek ma DOM:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2010 14:18 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

honda11 pisze: Moja Santia rasy Akita Inu czyli duży pies Samurajów nawet do lecznicy wejść nie chce.
Pani doktor wychodzi do królewny przed lecznicę lub przyjeżdża do domu :mrgreen: .

Oj czuję, że Toruś by się zakochał w takiej laseczce... świetnie by się rozumieli co prawda on z Alaski nie z Japonii, ale charakterki podobne :D

Zołzik, trzeba jej znaleźć dom zanim wykończy mnie, moją rodzinkę i zedrze mi farbę z pokoju. Toż to nieokrzesane stworzenie jest :twisted:
ale takie kochane <3
mam nadzieję, że dla niej znajdzie się równie fajny domek :)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 29, 2010 16:48 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Ale dobre wieści! :piwa: Zdrowie Merlina, Twoje ciekawa.swiata i nowego domku :D

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Śro gru 29, 2010 20:37 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Merlinek zaczipowany :D
muszę Wam powiedzieć, że zniósł to po męsku :mrgreen:
a jak pięknie jechali razem w jednym transporterze Merlin z Lulu :D
normalnie byłam w szoku... jeszcze dwa tygodnie wstecz coś takiego by nie przeszło :)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 29, 2010 20:41 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

to chłopak z klasą jest :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Śro gru 29, 2010 20:52 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Nie uwierzycie, ale Lulu masuje brzuch Merlinowi! naprawdę...
on jej wywalił brzuchola a ona dawaj łapki i ugniata... oboje mruczą jak agregaty! :D

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 29, 2010 21:07 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Love is in the air :1luvu: :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 29, 2010 21:25 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Wymarzone zakończenie! Kibicowałam po cichu.
Dużo zdrówka Merlinku!

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro gru 29, 2010 21:33 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

super wiadomości :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 30, 2010 8:20 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Cioteczki bardzo bym chciała abyście po szczęśliwym znalezienieu domku przez Merlinka kibicowały Lulu :oops: .

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw gru 30, 2010 8:42 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

ciekawa.swiata pisze:Nie uwierzycie, ale Lulu masuje brzuch Merlinowi! naprawdę...
on jej wywalił brzuchola a ona dawaj łapki i ugniata... oboje mruczą jak agregaty! :D


acha to zboczenie zawadowe - tylko my potrafimy mruczenie kota porównać do agregatu ;)

honda nie bój się - będziemy kibicować Lulu z całych sił.

ciekawa.swiata mój klops ma od wczoraj nowe imię - mówimy na niego nudzes - bo chodzi i miauczy.. nuuuudzę się... no i zaczeliśmy do niego mówić "nudzesie" ;)
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 31, 2010 18:58 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Obrazek

Niech się spełnią świąteczne życzenia, te łatwe i te trudne do spełnienia. Niech się spełnią te duże i te małe, te mówione głośno lub wcale. Niech się spełnią te wszystkie krok po kroku w nadchodzącym Nowym Roku!


Zbyt duże zdjęcie zamieniłam na miniaturkę :lol:
Ostatnio edytowano Nie sty 02, 2011 18:00 przez Cameo, łącznie edytowano 1 raz

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt gru 31, 2010 19:10 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Wszystkiego naj, naj, najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku 2011 :1luvu:
Oby szczęście i miłość zawsze gościły w Waszych sercach a fortuna stała u Waszego boku
:mrgreen: :ok:

Obrazek

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 01, 2011 16:22 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Sto lat Sto lat niech żyje żyje nam :piwa: :birthday: :balony: :dance: :dance2: :torte: :surprise:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon sty 03, 2011 13:19 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

Czy Merlinek już spakowany i gotowy do rozpoczęcia nowego etapu życia?

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon sty 03, 2011 13:20 Re: Gdy gasną światła. Merlin... wyczarowałem sobie domek:)))

no właśnie :ok: czekamy na newsy :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, kasiek1510 i 1367 gości