Cześć Słoneczka!

Dziękujemy za pamięć

My też myślimy o Cioteczkach i kocio-psich kuzynach.
A turlamy się, bo po Świętach jesteśmy jak baryłeczki

Futra rozrabiają jak nakręcone - wczoraj 2 razy wywalili rower (który ma bardzo grubą ramę

).
Dzisiaj Pirat zwalił się kupą w przedpokoju, a Pedro tradycyjnie w kuchni - obaj poza kuwetą, oczywiście
Ja położyłam się o 22-giej, ale nie mogłam zasnąć i dziś siedzę pół przytomna.
Wczoraj udało mi się w końcu doleźć do kablówki i dostałam nową wtyczkę do modemu.
Muszę jeszcze dotrzeć do sklepu z materiałami budowlanymi i kupić nową spłuczkę.
W piątek mam wolne, więc trzeba też kupić trochę papciu dla futerek.
Na szczęście szampana już kupiłam w poniedziałek - kremlowskiego
Będę po tym jak (Ras)Putin
