Wiejskie-Sarenka :(

bry...

WITAMY

Kochani

wpadam sie przywitać i dac znak życia

przepraszam za nieodebrane telefony w dzień wigilli
za to że nie odpisałam na smsy

już z samego rana w wigilię zwaliło mnie z nóg
było bardzo źle
Świąt nie pamiętam w sumie
jeszcze nigdy nie doznałam takiego fizycznego cierpienia ,chociaz na codzień daje mi w kość
teraz już troszke lepiej ale to co przeszłam na długo wyryje się w mojej pamięci :cry:

nastepnego razu nie jestem sobie w stanie wyobrazić
bo chyba nie wytrzymam tego

Ciągle o Was myślę i jestem z Wami

na szczęscie Ktoś bardzo kochany pomogł mi z Kotami bo nie byłam w stanie nawet rękami ruszać
dzisiaj też dużo leżę
musze dojść do siebie do środy bo kolejna rozprawa o dom

Kociaste czują się ok tylko dziczki ciągle pokichują
dobrze że w te dni kiedy leżałam jak kłoda było cieplo
był wprawdzie halny ale na dworze temperatura była mocno dodatnia

Sulka je tak sobie ale podtykam jej często
Ona taka stareńka już ale jeszcze potrafi miec ikrę
Ruduś jak zawsze mało je i tylko tak dziobie
jak zje łapczywie to wymiotuje
ma okropnie wrazliwy ten brzuszek
Euzebiuszek wcina cosmę bardzo
aż oczy cieszy
Maluch waży więcej od długiego Rudolfa
ma 5 kg a wydaje się taki mały

Filipek jak zawsze dużo śpi ale nie kaszle i nie kicha
bardzo dbam o to by się nie przeziębił

Kochani Koty są kochane
gdy zobaczyły że ja poległam i że z bólu wyję to wszystkie mnie nie opuszczały
cały czas leżały przy mnie i pilnowały
to takie wzruszające
Wszystkie w nocy śpią przy mnie
a ja wtedy czuję jakby mniejszy ból
jest raźniej gdy Ktos tak bliski jest tuż tuż obok

Dziękuję Ciepłej :1luvu:

Dzisiaj przyszła paczka a w niej słodkości wow ale smaczne
kurtka wiosenna,czapka i takie fajne rękawiczki
filmy i oridermyl dla Kotów
Dziękuję Ci cioteczko Ciepła

przyszły też buty gumowe z ocieplaczami
to chyba od Blond Tormado
Dziekuję Oleńko są cudne i nogi nie zmokną :1luvu:

o Tobie Daguś Dzieki za kartkę z ciepłymi słowami

Madzia wraca w czwartek
i będziemy czekac na znak bo jest szansa na prace ale nie na tą chwilę

Ściskam Was mocno
zmykam do łożka ale postaram się szybko stanąć pewnie na nogi i wrócić tu do Was

razem z Madzią mobilizujemy znajomych do głosowania w KV
mam nadzieję że wspólnymi siłami pomożemy Wszyscy Radomszczańskim Kotom :ok:

Kociamko, idz do lekarza

Bardzo sie o twoje zdrowie martwie :roll:

tak, przecież sa poradnie leczenia bólu itp. Nie można żyć w cierpieniu, skoro są możliwości i leki. Gdyby trzeba było kasy - to przecież piątak do piątaka i coś wszystkie pomożemy.

Osobiście wysłałam Kociamie namiary na te poradnie!...

Kociamko! Mogę z Tobą pójść jeśli chcesz

.

Dobrze, że Koty się trzymają

.

Byle do wiosny!

dagmara-olga pisze:tak, przecież sa poradnie leczenia bólu itp. Nie można żyć w cierpieniu, skoro są możliwości i leki. Gdyby trzeba było kasy - to przecież piątak do piątaka i coś wszystkie pomożemy.

Dokładnie tak, pieniądze to najmniejszy problem, zbierzemy potrzebna sumę... Tylko błagam, Kociamko, zrób z tym coś... Jak można tak żyć? :cry: