Dziękujemy wszystkim za życzenia
Święta były i minęły

Bajeczka od Wigilii pomyka z feromonami na szyi

Dzięki pomocy Casicy udało się wcześniej taką obróżkę zakupić

na szczęście udało się znaleźć w Łodzi hurtownię, która akurat miała na stanie ten produkt, bo nigdzie indziej nei było...
Ciocia Georg-inia kupiła i dostarczyła nam tę obrożę, za co bardzo dziękuję
Bajka coraz lepiej. JUż je z wszystkimi kotami, nie za wersalką
częściej daje się pogłaskać i od razu nie zwiewa
dziś po raz pierwszy mruczała przy głaskaniu
bawi się myszką jak szalona
a Niko jak to Niko. Chodzi wiecznie zdziwiony i łobuzuje
Pozdrawiamy poświątecznie
