JULKA ze schroniska -wróciła od smarti do WRO, już w DS! :)

Domek nie wychodzący.Zołziczku Łaciatek jest przecudowny, mam nadzieję że dogadałby się z Timonkiem, rocznym kotkiem...wiesz to wszystko jest bardzo swieże, jeszcze nie wiemy jak on to przeżyje,ale tak po cichu myślę sobie że zrobilibyśmy tak jak mi tu doradzają, wzieli oba kotki jednocześnie, myślałam też o kupieniu 2 obróżek Feliway.No ale dziś taki straszny dzień że myslałam o 1000 rzeczach na raz...wiele zależy od Ruru, od Timonka.Postaramy się zrobic tak aby wszystkim było jak najlepiej, a Łaciatek jest przecudowny i czytam jego wątek kilka razy dziennie i od początku.Wiele wątków zresztą.Nic nie piszę bo jestem tu nowa i jakoś tak głupio...

Łaciatek jest wyjątkowym kotem i myślę, że nie będzie problemów z innymi kotami - no ale sprawdzimy to jak najszybciej. On się opiekuje Ludziem, więc może i Timonkiem sie zaopiekuje z taką samą dozą miłości.

Oczywiście wypowiadaj się na wątku łaciatka - ja też jestem tu nowa, Łaciatek jest moim pierwszym tymczasem - a jak coś napiszesz na wątku, to zawsze przyjemniej.

Pozdrawiam serdecznie

Jesteśmy w kontakcie

Prue-ja też jestem prawie nowa..
Julcia była moim pierwszym tymczaskiem

No nie żartuj ! Brzmisz jak prawdziwy koci PRO ! Znasz się na tych srebrach , maściach , chorobach ... a ja? Dobrze ze mam dobry zmysł obserwacji i wychwytuję każdą zmianę w zachowaniu.mam pare pytań o moje mieszkanie, teraz musze iść ale jak wróce to je zadam,pierw chcę się upewnić czy warto tu kogokolwiek ciągnąc przed ukończeniem remontu.Pozdrawiam :1luvu:

no Julcię wzięłam jakoś na pocz sierpnia to już miałam czas się trochę ogarnąć-w podstawowych sprawach się orientuję ...
ale taka np.kokcydia u Norkow mnie pokonała.. :oops:

No więc tak, opisze tu bez żadnego wybielania jak w tej chwili wygląda nasze mieszkanie.A Wy prosze powiedzcie mi czy warto do takiego kogokolwiek ciągnąć na wizytę przed adopcyjną...

Przedpokój - gołe betonowe ściany,podłoga pcv (będa kafle) jest całkiem pusty, stoi w nim póki co stara kanapa do wywalenia.

Kuchnia -oraz łazienka normalne,nic tam nie bedzie robione,łazienka po generalnym remoncie a kuchnia jest spoko więc nic nie robimy.

Mały pokój - całkiem pusty,zrobione gładzie,podłoga to beton (będa panele)

Duży pokoj- zrobione gładzie,podłoga pcv(będą panele),stoi tu dużo różnych rzeczy które nie wiem czy sa niebezpieczne,np. tynki i różne gipsy w papierowych worach pootwieranych,pędzle , szpachelki , wałki , drabina, stary żyrandol w reklamówce :ryk:

i takie rózne nie potrzebne rzeczy...

Nasza sypialnia- tu nie jest zrobione nic, dopiero będzie robione.Jest szafa duża, łóżko i 2 komputery oraz kawałek kanapy do siedzenia

Oprócz tego nie mamy w domu jeszcze powstawianych drzwi,są tylko w łazience, więc w razie czego to mamy jedno zamykane pomieszczenie.
Nie ma żadnych kwiatków prócz błekitka który posadziłam ale nie wyrósł tylko jakies opadające badyle...
A i jeszcze ta skrzynka gdzie sa korki, będzie wymieniana,jest na wysokości takiej jak u każdego , ale całkowicie odkryta , kilka kabli do niej wchodzi tak lajtowo, nie wiem czy kotki az tak wysoko skaczą ale można by te 2 kabelki umieścić wysoko pod sufitem zeby nikt nie doskoczył.

prosze o jakąs opinię,bo niechce ani sobie ani nikomu nadzieji robic

Pure ja bym choć jeden pokój do końca doprowadziła i drzwi zamontowała. Kotu wiele przestrzeni nie trzeba ale wystające kable i chemia są bardzo niebezpieczne dla kota :roll:

Jeden pokój z drzwiami i wystarczy :ok:

To jest nie możliwe niestety:( Najpierw musza być podłogi porobione aby można było drzwi wstawić

Inaczej nie będzie poziomu i moga się nie domykać czy coś...No nic czas jest...Timonek ma czas i Łaciatek też nie marznie, więc chyba wszyscy będziemy musieli poczekac

Gipsy i tym podobne mogłabym wynieść do piwnicy ale to mi drzwi nie da, a zamykac kotki w łazience to niezbyt mi sie podoba...

co tam słychać poswiątecznie u naszej pięknej Juleńki :kotek:

??

smarti pisze:

Zaraz Maćka zmagluje :mrgreen:

Z tego co mi mówił to księzniczkuje mu nieźle

Jest na każde jej zawołanie , a ona to bezwzględnie wykorzystuje :mrgreen:

no i prawidłowo!!

Piękna Julija musi rządzić :kotek:

a tu wątek mojego DT viewtopic.php?f=1&t=121985&p=6858375#p6858375

jeszcze w uzupełnianiu ale serdecznie zapraszam

Zaraz będą zdjęcia kochanego Pączusia, Księżniczki, Hrabiny, Niuni :mrgreen:

Hurra,hurra, czekamy z utęsknieniem :dance:

Witam wszystkich po świętach

Niestety Julcia miała małą wycieczkę na święta. Okazało się, że moja rodzina z Wrocławia wyjeżdża na dwa tygodnie i nie mógłby nikt do Julci przyjść.
Julcia musiała więc całe święta spędzić w moim rodzinnym mieście. Baliśmy się, że znowu będzie trzeba ją przyzwyczajać i uspokajać, na szczęście bezpodstawnie.
Przyjęła i przejazd i pobyt wspaniale, bez stresu (Calmaid przed podróżą, potem był całkowicie niepotrzebny). Dzięki znajomym osobom bardzo szybko się zadomowiła. Po powrocie do domu też nie miała problemów.

Troszkę pobawiłem się ze zdjęciami Julci i dałem je do jednego albumu. Oczywiście razem z nowymi zdjęciami ze świąt

http://picasaweb.google.com/111711946504116343156/Julcia?authkey=Gv1sRgCKmxpqONhfa-fg#5555836580173304130

Link jest od razu do nowych, ale są też wcześniejsze (plus kilka innych gorszych jakościowo, których wcześniej nie dawałem, ale jak zrobiłem cały album to dałem wszystkie

)

Razem z życzeniami spokojnego Nowego Roku
Maciek i Julcia

JULKA ze schroniska -wróciła od smarti do WRO, już w DS! :)

Kto przegląda forum