Aaaaaaaa nie Edytko bo ja mam dla was DT tyle, że trzeba by było go dowieźć do Bygdoszczy no i jakąś zrzutkę na pakę jedzenia zrobić dziewczyna ma pięć kotów własnych (przygarniętych z ulicy) jeżeli się zdecydujecie dajcie znać poszukamy transportu i podam nr tel do tej dziewczyny.
Miałam dać dwa koty z Wrocławia do niej ale to za daleko więc przyszłam tutaj
Tak i napiszę, że nic tak mną jeszcze nie wstrząsnęło jak ten film
no, ale z dobrych informacji widzę że czarnuszek jest rozchwytywany może z fb też dzwonią bo pisałam żeby bezpośrednio do Moniki dzwonili (ale jej coś nie ma na miau) ale pewnie jakieś obowiązki ma