Kłopoty z kotem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 22, 2010 21:53 Kłopoty z kotem

Jakieś 3 tygodnie temu udało nam się zabrać z targowiska małą kotkę. Waga ok. 1.3kg, wet określił wiek na jakieś 10 tygodni.

Przez pierwsze dwa tygodnie często wymiotowała - kolor ciemnozielony, raz nawet czarny. Uznaliśmy to za konsekwencje zmiany pokarmu i całego otoczenia.

Od jakiegoś czasu kot mało je i pije, nieregularnie robi kupy. Choć wczoraj były dwie ładne, dziś był tylko bardzo twardy króliczy bobek. Dziś rano zauważyliśmy, że ma problemy z tylnymi nóżkami - ślizgają się, ciężko jej wejść na schodki. Często robi przerwy w chodzeniu. W południe usiadła na podłodze i zsikała się pod siebie. Jest apatyczna, nie bawi się, nie biega, nie myje się języczkiem.

Wizyta u weterynarza jest omówiona na jutro. Czego możemy się spodziewać?

ania26

 
Posty: 15
Od: Pt paź 26, 2007 21:11

Post » Czw gru 23, 2010 0:04 Re: Kłopoty z kotem

Cóż, szkoda, że czekaliście tak długo z wizytą u lekarza. Objawy od początku były bardzo niepokojące. Pozostaje jedynie trzymać kciuki za kota - powinien był być w lecznicy dzisiaj, nie jutro.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw gru 23, 2010 0:54 Re: Kłopoty z kotem

ryśka pisze:Cóż, szkoda, że czekaliście tak długo z wizytą u lekarza.


Kot był już dwukrotnie u lekarza. Pisałam, że wet określił wiek...

ania26

 
Posty: 15
Od: Pt paź 26, 2007 21:11

Post » Czw gru 23, 2010 2:31 Re: Kłopoty z kotem

czarny kolor wymiocin sugeruje że wasza kotka wymiotowała skrzepłą krwią :( :(
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2010 19:22 Re: Kłopoty z kotem

Kot praktycznie nie je już 5 dobę. Wet stwierdził hipoglikemię, podał antybiotyk. Podajemy mu co 30 minut roztwór glukozy. Kot kompletnie nie ma siły...

ania26

 
Posty: 15
Od: Pt paź 26, 2007 21:11

Post » Wto gru 28, 2010 20:01 Re: Kłopoty z kotem

ania26, skąd jesteś? Ja na Twoim miejscu poszukałabym natychmiast dobrej lecznicy. Czy wet zrobił jakiekolwiek badania, testy? Na jekiej podstawie ta hipoglikemia została zdiagnozowana? Kota, który nie jadł praktycznie 5 dni nie da się uratować samodzielnie podawaniem roztworu glukozy w domu. Możesz iść do innego weta?

agabor

 
Posty: 319
Od: Pt lut 29, 2008 17:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 20:14 Re: Kłopoty z kotem

Właśnie dziś byłam u drugiego lekarza. Kot zostanie jutro oddany na obserwacje do tej lecznicy, zostanie także zbadana krew - byłoby to zrobione dzisiaj, ale trzeba odczekać 48h od podania steroidu. Hipoglikemia została została stwierdzona po zachowaniu kota - wyczerpaniu, ciągłym wystawianiu pazurków, a także intensywnym (wczoraj) machaniu ogonkiem.

ania26

 
Posty: 15
Od: Pt paź 26, 2007 21:11

Post » Wto gru 28, 2010 20:33 Re: Kłopoty z kotem

Hipoglikemia została została stwierdzona po zachowaniu kota - wyczerpaniu, ciągłym wystawianiu pazurków, a także intensywnym (wczoraj) machaniu ogonkiem.

ale trzeba odczekać 48h od podania steroidu

Jezu :strach: gdzie taki debilny wet przyjmuje?
KOTKA JEST UMIERAJĄCA!!! jutro to już nie będzie co badać :?
AnielkaG
 

Post » Wto gru 28, 2010 20:45 Re: Kłopoty z kotem

Faktycznie, do jutra kicia ma małe szanse na przeżycie przy takich objawach, a nawet jeśli jej się uda - i tak może być za późno na podjęcie jakiegokolwiek leczenia, bo będzie tak wycieńczona, że żaden lek nie pomoże...
ania26 - nie wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu, nie wiem gdzie mieszkasz i ile masz lecznic u siebie, ale ja bym znalazła taką, gdzie wet natychmiast zapropnowałby badanie krwi i zostawiłby kicię w szpitaliku.

edit - dopisek

agabor

 
Posty: 319
Od: Pt lut 29, 2008 17:40
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sylwiakociamama i 165 gości