Wychudzony,z łysymi plackami,z niewydolnością nerek,ma DS

Straszne

To znaczy, że nawet gdyby miał dom też nie byłoby nadziei? :crying:

a u jakiegos weta innego nie da sie szuklac ratunku?

na kroplówkach mógłby pożyć jeszcze trochę,ale to i tak nie ma sensu.To i tak jest kwestia 1,5 mies.,jak wet powiedział.
Nikt nie zdecyduje sie wziąć tak chorego kota.

Egoistycznie byłoby nalegać na trzymanie go w takim stanie.W schronisku nie ma na to warunków.

Trzeba pozwolić mu odejść,zasnąć...

a jaki mocznik? przydałoby się też badanie moczu...

Alex405 pisze:a jaki mocznik? przydałoby się też badanie moczu...

dokładnie, jaki ma mocznik? Może zobaczyć go inny wet? A jak kreatynina w moczu?

Nie wiem jak mocznik,kreatynine napisałam.

Wet. jednoznacznie stwierdził,że nie ma szans.

dalszy pobyt w schronisku,to tylko cierpienia.

Ja nie mówie,że schron nie wyda kota,jeśli ktoś sie zdecyduje mu dac dt,bo na pewno to zrobi.

gdyby ktoś się zdecydował,to 602 180 396.To mój nr
Czas do jutra