WRO Kot mnie sobie przywłaszczył.. FOTY - szukamy DS

[mawin]

ładny kociak

[MaryLux]

Co nowego u Kota i jego własności?

[Kruszyna]

Mam pytanie do osób z Wro - czy ktoś z Was byłby w stanie przetrzymać u siebie persa Filca od dnia 31.12.2010 do dnia 02.01.2011?

To są raptem trzy dni, nawet niecałe, dwa i trochę. Bo jest problem Jest bardzo fajny dom dla niego w Bielsku Białej, ludzie są ze mną non stop w kontakcie i nie mogą się kota doczekać. Kot może być odebrany ze schroniska dopiero 31 grudnia, ani chwili wcześniej Transportem mogę się zająć dopiero 2 stycznia, tak się z resztą umówiłam z domkiem. Problemy robi schron - nie przetrzyma go ani dnia dłużej niż tylko do 31 grudnia i wyda pierwszej osobie, która się po niego zgłosi (a pytań o niego jest sporo, w końcu to pers ). Jeżeli ma trafić w fajne i odpowiedzialne ręce, to muszę 31 grudnia z samego rana wyciągnąć go ze schronu, ale pojęcia nie mam, co z nim zrobić do 2 stycznia

Info dostałam drogą nieoficjalną, nie piszę na SchronWro, żeby nikt nie miał potem problemów w pracy

[Agita]

Co nowego u Kota i jego własności?

Bambo czuje się coraz lepiej Na początku pobytu u mnie, kilka dni prawie całe przespał. Później zaczął domagać się wypuszczenia "na pokoje". Widzę, że teraz zaczyna już się rozglądać jakby tu się wydostać poza mieszkanie A to koło drzwi krąży, a to łapką w szybę postuka..
Dlatego wczoraj po konsultacji u weta postanowiliśmy wykastrować jegomościa Po infekcji nie ma już śladu, węzły chłonne malutkie. Chore jest już tylko jedno oko. Wprawdzie nie ma widocznej ranki, ale wet podejrzewa zadrapanie podczas jakiejś kocurzej walki. Zatem kropimy i czekamy na wyleczenie oczka oraz spadek smrodliwości sioo.

[Agita]

Coś tutaj cichutko a u Babmbo wręcz przeciwnie Chłopak czuje się świetnie, o kastracji już zapomniał. Wreszcie skończyło się też znaczenie terenu (obawiałam się, że nawyk może mu pozostać, ale na szczęście już nie pryska). Niestety wraz z lepszym samopoczuciem nasiliło się proszenie o wyjście na dwór. Bambo drapie w szyby, stoi pod drzwiami, momentalnie wyczuwa, kiedy wietrzymy któryś z pokoi.. Muszę mu koniecznie znaleźć dom wychodzący w spokojnej okolicy. Inaczej będę musiała wypuszczać go koło domu, a to nie jest miejsce przyjazne dla kotów

Pamiętacie jak nazywa się wątek, albo użytkownik, który za niewielką opłatą robi ogłoszenia na wielu portalach?

I nowe zdjęcia Bambisia:

[MariaD]

Pamiętacie jak nazywa się wątek, albo użytkownik, który za niewielką opłatą robi ogłoszenia na wielu portalach?

CatAngel: viewtopic.php?f=27&t=117559&start=315

[Agita]

MariaD, dzięki za info

Bambo dzisiaj pierwszy raz od kiedy jest u mnie na tyle się wyluzował, że zaczął beztrosko bawić się papierkiem i skakać jak mały kociak A mały to on nie jest
Wczoraj z kolei nie bał się wylegiwać u mnie w objęciach na łóżku Do tej pory raczej nie odważył się wskakiwać na kanapy i łóżka.. O tak sobie leżeliśmy:


Niestety dalej zawodzi i "prosi" o wypuszczenie na ulicę. Zdecydowanie przydałby mu się domek z bezpiecznym ogrodem. Niedługo będzie miał piękne ogłoszenia od CatAngel. A ja podjęłam pierwsze próby bannerkowe - oto wynik:



Proszę, wklejcie go do podpisu

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=121649][img]http://img407.imageshack.us/img407/3324/bambobaner.gif[/img][/url]