Ja czytałam na chatulu że najlepsze na czyszczenie zębów jest mięcho, dokładnie to ogryzanie np skrzydełek czy udek. Dlaczego? ze względu na budowę szczęki kota i sposób jakim nią porusza. Podobno chrupki tego nie zrobią choćby nie wiem co, bo kot nie przeżuwa jak człowiek, a kłów to juz w ogóle nie ma jak o nie wytrzeć. Natomiast jak gryzie mięcho to kły działają jak nożyce i dobrze się czyszczą. Tak czytałam. Do mnie to trafia. Swoim zębów nie myję-chyba bym mnie wyśmiały

a na zęby dostają właśnie coś do ogryzienia. Narazie ząbki śliczne i ostre

Konan ma takie że jak pies nam wszystko gryzie. Ostatnio rozgryzł na kawałki tekturowe opakowanie
