Jonasz - kot klasyczny, cz. II

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 27, 2010 11:04 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Tak, tak... ale to tzw. świąteczne mdłości... normalka :lol:

Cześć :D

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2010 15:38 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Nie tyle mdlosci, co brzuch jak w 8 miesiacu. :mrgreen:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 27, 2010 17:33 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Nie martw się, urodzisz, co trzeba i przejdzie :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2010 18:05 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

No mam nadzieje... Kurde Jonasz gdzies sie schowal i nie moge go znalezc... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 27, 2010 18:16 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

:x Ja mam od razu rachunek sumienia i dumam, czy mi się nie mógł kociasty wymsknąć, jak ostatnio z domu wychodziłam/wchodziłam, tudzież czy jest możliwe, że się łajza przecisnęła przez rozszczelnione okno itd... :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2010 19:39 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Nawet mnie nie strasz, skoncze lekcje i ide szukac. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 27, 2010 23:07 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

No, nie straszę - w sumie to jeszcze mi się nie zdarzyła kocia ucieczka przez rozszczelnione okno :lol:
Zazwyczaj się okazuje, że kocisko padło w jakimś kącie i kima, a obudzone nie wie osssooochooozii?
Czasem pomaga intensywne trzaskanie garnkami, drzwiami do lodówki, dźwięk otwieranej puszki.... ale nie zawsze :x

Ale ostatnio już wkładałam buty w środku nocy, żeby szukać po podwórku, jak Mamysz dopiero wylazła rozkosznie się przeciągając...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2010 23:33 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

U mnie wystarczylo wolanie Jonaaaaasz, Jonaaaaasz, potem bylo tylko "lup" i "miau", nie dajace sie pomylic z zadnym innym kotem, a teraz znowu zniknal. Musi byc na tej samej polce, ale za cholere go nie moge zlokalizowac. :mrgreen:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 27, 2010 23:40 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Szpryciulek :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 0:29 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Nooo i ubarwiony dobrze. :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2010 11:00 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Maskująco? :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 13:49 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Noooo. :D Dzisiaj rano zauwazylam, ze zeskakuje z polki, na ktorej nigdy wczesniej go nie widzialam, ale wczoraj ni cholery go tam nie moglam znalezc. Musial sie schowac za jakims kartonem czy cus. A wez tu odroznij brazowe od brazowego. :mrgreen:

Kurcze, jak tylko pozbede sie mamy z domu musze pochodzic po sklepach i zrobic nowa mieszanke barfowa... Zrobiliam mala przerwe, to znaczy teraz daje mieszanke od czasu do czasu, bo byl taki moment, ze mieso absolutnie nie wchodzilo i juz. Po przerwie jest duuuuzo lepiej, chociaz widze, ze ta z olejem to tak sobie wchodzi i zastanawiam sie, czy ryzykowac i nastepna robic z olejem, czy z uporem maniaka probowac podawac olej solo - raz wylize, 4 razy nie... Szkoda miesa, roboty, innych suplementow itd. jesli mialby niedojadac, bo mu sie ten zapach nie podoba... Poza tym, czy w normalnym zoologicznym dostane te odzywke dla golebi z drozdzami? Bo jesli tak, to po co mam placic za wysylke, nie? Chcialabym nastepna mieszanke zrobic z naturalnymi suplementami, bo wszystko juz mam, tylko skorupki musze utrzec na proszek...

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2010 13:57 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Wiesz, jak się ostatnio w Kakadu spytałam o drożdże piwne, to pan się bardzo ucieszył :mrgreen: I ze smutkiem próbował mi wytłumaczyć, że niestety chyba sklepy pomyliłam :ryk: :ryk: :ryk:
Mi się w KV udało o tyle, że żeby dorobić kwotę zamówienia, to poza drobiazgami typu neutralizator do kuwet, wzięłam worek TOTW... którego do tej pory nie mają zdaje się :twisted: I wprawdzie mi się nie spieszyło, ale jak panienka po raz drugi po tygodniu zadzwoniła, że nie ma, to stwierdziłam, że rezygnuję z TOTW i dostałam tylko resztę z przesyłką darmową :mrgreen: W sumie towaru za jakieś dwie dychy :lol: Ale też miałam wcześniej ten ból :roll:
Ale zanim kupiłam gołębie drożdże, to używałam tych http://www.doz.pl/apteka/p10359-Brewers ... mg_180_szt może nie aż tak korzystne cenowo, ale dramatu nie ma, a wygodnie można kupić :roll:

Moje też ostatnio na puchach jadą, jakoś tak wyszło... Ale puchy dostają też z olejem - już się tak przyzwyczaiły, że jak otwieram olej, to wszystkie lecą, bo wiedzą, że zaraz micha będzie :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 15:37 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

No widzisz, ja tak w KV kupowalam neutralizator przy pomocy TOTW, ktory zreszta jest jedyna tolerowana karma sucha jak na razie. A propos - zmieszalam ja z Orijenem, Applawsem i resztkami Acany w szczelnych puszkach i teraz kotusiowi juz sie powoli zaczyna mylic ktore jest ktore. Nie rzuca sie jakos specjalnie na suche, ale od czasu do czasu pogryza. Oczywiscie tego Orijena nie ma zbyt duzo w mieszance, co by nie przegiac, wiec nadal czeka na Ciebie. :mrgreen:

Faktycznie te ludzkie drozdze w dosc korzystnej cenie, a jeszcze przypomnialo mi sie, ze powinnam wit. E w kropelkach kupic (zdaje sie). Dzieki. :)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 29, 2010 9:29 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Nie ma za co :lol:
Jak mi przyszły te z KV, to sama wyżeram te w tabletkach :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 24 gości