Sith pojechała do domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 28, 2010 9:54 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

Dopisałam, zobaczymy. na razie cisza.
Ale prosze o opinie, zawsze moge edytowac ogloszenie.
Nie rozumiem - dlaczego przeciwni?
Inna sprawa, ze przy dachowych europejczykach nie przyszlo mi to do glowy.
:roll:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 28, 2010 10:03 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

będę trzymać kciuki? Obrazek
magaaaa pisze:Nie rozumiem - dlaczego przeciwni?

głównie chyba dlatego, że uważają, że adopcja powinna być nieodpłatna
a zwrot kosztów leczenia czy sterylizacji to rodzaj ceny za kota
oraz dlatego, żeby nie wprowadzać zasady, że im bardziej chory kot tym droższy - bo wyższe koszty leczenia
i żeby nie różnicować właśnie kotów na te w typie rasy i dachowce

i te argumenty są słuszne
ale jest tez dużo słusznych argumentów, według mnie, za tym żeby adopcja nie była taka całkiem bezpłatna Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 10:10 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

Ja chętnie w ramach adopcji kotka od kogoś, kto kota leczył, troszczył się o niego i wysterylizował zwróciłabym koszty. Można się ew. dogadywać, czy miałby to być zwrot całości, połowy czy "większej połowy" ;-) powiedzmy. Na pewno nie potraktowałabym tego jako chęci "zarobienia", oprócz tzw. finansowych aspektów sprawy liczą się jeszcze czas, nerwy i troska, jaką poświęca takiemu kotu jego tymczasowy "właściciel"

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 10:14 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

Hm. No tak, tylko pytanie, czy adoptujący to rozumie.

Dwa razy jak dotąd zdarzyło mi się, ze DS dało mi pieniądze po adopcji.
Kurczę, może nie powinnam. Naprawdę sama nie wiem.

Z jednej strony jako adoptujacy nie muszę mieć chęci.
Z drugiej skąd dt ma brać pieniądze na tymczasy?
Uhu - zaraz nam się zrobi dyskusja na tematy życiowe.
Póki co dla mnie najważniejsze jest aby dopisek o kosztach nie zrażał domków...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 28, 2010 10:19 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

magaaaa pisze:Hm. No tak, tylko pytanie, czy adoptujący to rozumie.

No własnie. dla nas czasami może to byc jasne i oczywiste a dla kogoś nie.
magaaaa pisze:Z drugiej skąd dt ma brać pieniądze na tymczasy?

Otóż to.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 10:24 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

ja nie mam zdania do końca z tymi kosztami....nigdy nie zamieszczałam takiej adnotacji w ogłoszeniach, bo jak idą adopcje - wiadomo.
Często domki same oferowały zwrot kosztów, albo dawały od siebie np. 100 zł zamiast 1 zł, ale nigdy nie wymagałam zwrotu kosztów.
wiem, że np. hodowcy wyadoptowują swoje koty właśnie często za pokrycie kosztów kastracji itd.
trudno mi doradzić.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 28, 2010 10:26 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

Cholera. Chyba usunę zapis o zwrocie kosztów.
Boję się żeby nikt sobie nic złego nie pomyślał.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 28, 2010 12:00 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

Madzia, z drugiej strony taki zapis zniechęci część osób, które chciałyby Sith "dla szpanu". Na pewno nie wszystkich (i być może zniechęci niektóre dobre domki). Być może też reakcja na zapis o zwrocie kosztów powie Ci coś niecoś o osobie. Jeden zapyta o co chodzi, inny naskoczy na Ciebie. I już będziesz wiedziała, którego od razu odsiać. Z innej jeszcze strony przyszły dom musi liczyć się z kosztami, które przyjdą z czasem. Nie wiem czy dobrze myślę, ale to może być taki trochę sprawdzian gotowości do ich ponoszenia.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2010 12:09 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

fiszka13 pisze:Z innej jeszcze strony przyszły dom musi liczyć się z kosztami, które przyjdą z czasem. Nie wiem czy dobrze myślę, ale to może być taki trochę sprawdzian gotowości do ich ponoszenia.
i ja się właśnie z tym zgadzam Obrazek
kot to koszty -i dobrze mieć tego świadomość od samego początku

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 16:43 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

myślę, że możesz spróbować, jeśli nie wypali to dopiero usuń, bo koty kosztują i to nie mało, a Ty niby skąd masz na to brać? jak kogoś stać na kota to powinien choć trochę Ci dać w zamian za leczenie

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 28, 2010 17:02 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

Zgadzam się z przedmówczynią :D informacja o kosztach powinna zostać-dużo powie o przyszłym właścicielu. Jest takie stare, dobre powiedzenie, że jeżeli człowiek dostanie "coś" za darmo, to nie będzie "tego"szanował :| Smutne ale prawdziwe i oczywiście nie dotyczy wszystkich ludzi, tylko tych jak wspomniano wyżej, którzy biorą zywe stworzenie do domu z innych powodów niż zapewnienie im miłości, pełnego brzucha i czego tylko zwierz potrzebuje :lol: Poza tym przyzwoitość nakazuje przynajmniej zwrot poniesionych kosztów i cos górką :D
Powinnam zacząć od formalności-poczytuję ale teraz zalogowałam się i mam nadzieję, że przyjmiecie do grona forumowiczów :roll: W domu mym mam niestety tylko dwa koty/chciałabym więcej ale..../. Uratowany od smierci przez zamęczenie z podpaleniem-dachówka oraz Ragdoll, który pózno do mnie trafił, chyba dlatego, że nie kocha miłości. Oba ubóstwiam :1luvu: mam jeszcze czworonożnych w domu, była najcudowniejsza na świecie sunia ale obie przegrałysmy z rakiem :cry: :cry:
Pozdrawiam

junona

 
Posty: 121
Od: Wto gru 28, 2010 16:31

Post » Wto gru 28, 2010 18:33 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

czy nalezy załozyć oddzielny temat dla moich chłopaków :?: nie chce zajmowac wątku Sith :D

junona

 
Posty: 121
Od: Wto gru 28, 2010 16:31

Post » Wto gru 28, 2010 18:42 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

magaaaa pisze:Dopisałam, zobaczymy. na razie cisza.
Ale prosze o opinie, zawsze moge edytowac ogloszenie.
Nie rozumiem - dlaczego przeciwni?
Inna sprawa, ze przy dachowych europejczykach nie przyszlo mi to do glowy.
:roll:


Spoko, to normalne, ze oryginalny zwierzak przyciaga tez oszolomow, ktorzy maja chwilowy kaprys albo zapomninaja, ze nie maja kasy ...
Ja bym napisala, ze uczestniczenie w kosztach szczepien i ... mile widziane.

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 7 >>

Post » Wto gru 28, 2010 21:31 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

Arcana pisze:Ja bym napisala, ze uczestniczenie w kosztach szczepien i ... mile widziane.

Genialne!
Zaraz to dopiszę.
Dzięki!!!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 29, 2010 0:23 Re: Szkotka Sith - foty str. 11!!!

trzymam kciuki, żeby same dobre domki się zgłaszały, bo ta kotka już za wiele przeszła, żeby do jakichś nieodpowiedzialnych ludzi trafić!

kciuki za Sith :ok: liczę także na fotki ;)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 81 gości