kot z PŁASKĄ GŁÓWKĄ NIEWYDOLNOŚC NEREK:( (") za TM

[CoToMa]

[Amanda_0net]

Będzie dobrze, nie może być inaczej

[Alienor]

za śłitaśnego Maciusia A nerki są często powiększone przy każdej infekcji w okolicy lub przytkaniu piaskiem lub kamyczkiem - samam mam z tym problemy to wiem niestety

[mar9]

dziękuję za wszystkie wpisy i ciepłe myśli, oby pomogły Maciejkowi

[Dorota Wojciechowska]

Głaskunki dla Macieja i nieustające

[Arnold2]

jeżeli będą potrzebne jakieś karmy lub leki wet. mogę załatwiać w cenach hurtowych
pozdrawiam

[mar9]

jeżeli będą potrzebne jakieś karmy lub leki wet. mogę załatwiać w cenach hurtowych
pozdrawiam

dzięki, w razie czego napiszę w wątku

[mawin]

trzymam kciuki za Maciusia, musi być dobrze.

[mar9]

po drugiej kroplówce nie widzę zmian na lepsze
nie je, trochę mu wcisnęłam k/d hillsa strzykawką ale niechętnie je, wypluwa
boję się, bardzo się boję, czuję się jak na bardzo stromej równi pochyłej

[slapcio]

Biedny Maciuś

Mario, bardzo współczuję tego strachu o podopiecznego...

[Majka_Cz]

Kotku kochany walcz nie poddawaj się tu są serduszka dla ciebie

[Justa&Zwierzaki]

Mar9 musi sie udac nawet dopiero po kilku dniach sa oznaki poprawy , trzymam

[Liwia_]

po drugiej kroplówce nie widzę zmian na lepsze
nie je, trochę mu wcisnęłam k/d hillsa strzykawką ale niechętnie je, wypluwa
boję się, bardzo się boję, czuję się jak na bardzo stromej równi pochyłej

Myślę o Was bardzo ciepło, ciągle i trzymam mocno kciuki Oby kroplówki pomogły, przecież Maciusiowi miało teraz już być tylko lepiej

[Irlandzka Myszka]

po drugiej kroplówce nie widzę zmian na lepsze
nie je, trochę mu wcisnęłam k/d hillsa strzykawką ale niechętnie je, wypluwa
boję się, bardzo się boję, czuję się jak na bardzo stromej równi pochyłej

Przy tak wysokich wynikach nerkowych może być problem z nadkwasotą i dlatego kicia nie chce jeść. Pół tabletki famidyny raz na dobę powinno rozwiązać ten problem. Ewentualnie Alusal - ale ten do łykania bo jest również do ssania, ale nie pamiętam dawkowania.

Trzymam kciuki za futerko

[mar9]

Z Maciusiem nie jest lepiej. Ciągle leży pod łóżkiem na podłodze, z łóżka ucieka.
Rano zrobił siku do kuwety, dobre i to, że mocz się nie zatrzymał.
Po wyjściu z kuwety tak płakał, serce się kraje.
Dzisiaj kolejna kroplówka.
Nie chce jeść, karmienie strzykawką też ciężko znosi ale coś tam w niego wcisnęłam.
Z lecznicy dostałam taką puszkę hillsa no i miałam jeszcze conva.

ps. dziękuję że jesteście z nami, bardzo dziękuję , w imieniu Maciusia i swoim