TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

to teraz jakies foty fajne kici trzeba zrobic, watek zalozyc, pooglaszac :1luvu:

z jej obledna uroda i usposobieniem na pewno szybko znajdzie domek cudny :1luvu:

MaryLux pisze::ok:

ooooooo

dzieki cioteczko za kciuki

nadal porzadane w kazdych ilosciach :1luvu:

kolejne mmsy

Tu psia gromadka w znakomitej komitywie :1luvu:

a to troche rozmazane, bo komorka zdjec w ruchu zrobic sie nie da, zwlaszcza takim zywym srebrom jak Maniek i Rysio :1luvu:

Każde życie jest bezcenne i o każde trzeba walczyć jeśli jest taka możliwość, bezwzględu na to jakiego żywego stworzenia jest to życie.
* *
Ozzi ślę Ci buziaki,
Boś Ty kot nie bylejaki.
Ślę mizianka Tobie
Abyś mruczał sobie.
Masz wiele siły jeszcze w sobie
By dane było jeszcze żyć Tobie

Cieszę się, że z Ozzim narazie wporzadku :wink:

Mam nadzieje, że nic się nie pogorszy...
Wierze, ze bedzie dobrze :1luvu:

A tak poza tym , to ja jeszcze nigdy nie spotkałam tak dzielnego kota :kotek:

oby te dni, które Ozzik ma przed sobą minęły szczęśliwie , mrucząco i bez bólu. tego już zaznał za wiele.
A kiedy będzie musiał odejśc, oby to było we śnie, tak by nie wiedział że to już....

marivel pisze:oby te dni, które Ozzik ma przed sobą minęły szczęśliwie , mrucząco i bez bólu. tego już zaznał za wiele.
A kiedy będzie musiał odejść , oby to było we śnie, tak by nie wiedział że to już....

o! Swiete slowa! :ok:

Zalegle mmsy:
Obrazek

Caragh pisze:Zalegle mmsy:

ekhm... Justa, ja nawet nie wiem, kiedy mi cyknelas te fotki

Tzn z Matyldzia to wiem kiedy, ale z Zuzinkiem... :ryk:

pojecia nie mam :ryk:

Monia, nie wyrazalam zgody pisemnej na zamieszczanie moich fot na miau :twisted:

ale niech wam bedzie, jestem w dobrym nastroju, bo Ozzinkowi sie poprawilo samopoczucie, wiec wam to daruje hehehe :ryk:

dobra, ja sobie zartuje, a moj koffany chrzesniak cwiczy do Ypu Can Dance :ryk:

moj pycholek kochany :1luvu:

Zuzu z tym jezorkiem wyplezionym wyglada bosko :1luvu:

Matyldzia

No tak, i Justa musiala sie pochwalic swoim sprzetem :ok:

Dobrze obejrzeć sobie zdjęcia tych wszystkich cudownych zwierzaczków. Są takie kochane. Patrząc na te zdjęcia chciałabym być przy nich w tej chwili. :-)

Właśnie teraz Ozi leży przy mnie na wersalce i mruczy i ugniata

choc jeść nie chce , ale tez nie cierpi ... nie wiem jak z sikaniem bo jak mnie nie było to mógl wtedy iść siku .

Matyldzia tez wymiziana i dostaje teraz jakjuz wiemyze to nie rak na odporność .
Kupiłam jej dzis 25 puszek gurmet ( 70.14 zł )

Eustazek siura jak nalezy

Mam na jutro juz transport , jedzemy o 11 tej .

Wieża jest super ,szkoda tylko że sie popsuła

na moje oko to cos z wtyczka... zastanawiam sie, czy Szanowny Pan Tygrys jej nie ochrzcil... :evil:

Przydalby sie ktos, kto sie zna na tym... :oops:

a ja sie przypomne z bazarkiem kosmetycznym na mruczki

viewtopic.php?f=20&t=121361&start=0

To ten sam, co byl na swieta, ale ze nie wszystko sie jeszcze sprzedalo to bazarek trwa nadal. Do wyczerpania zapasow

Kociara82 pisze:na moje oko to cos z wtyczka... zastanawiam sie, czy Szanowny Pan Tygrys jej nie ochrzcil... Przydalby sie ktos, kto sie zna na tym...

a ja sie przypomne z bazarkiem kosmetycznym na mruczki viewtopic.php?f=20&t=121361&start=0

To ten sam, co byl na swieta, ale ze nie wszystko sie jeszcze sprzedalo to bazarek trwa nadal. Do wyczerpania zapasow

Poczuła bym jak by Tygrys na nią nalał

Dzięki za bazarek :1luvu:

Może ogryzł, a nie osikał... Moje tak mi kiedyś internet zalatwiły

TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Kto przegląda forum