» Sob gru 25, 2010 9:27
Re: Lara i Lena, niezwykłej urody szylkretki.
Boję się to pisać,ale chyba jest lepiej.Uff! Panienki w dobrej formie, apetytu pozazdrościć i ponoć rosną w oczach.Tak twierdzi moja siostra, która nie widzi ich przecież codziennie.Będą chyba dużymi kotkami, są takie wysokie, mają długie nogi i tułów.Są takie grzeczne.Do mnie chciałyby się przytulać cały czas, do obcych trochę jeszcze nieufne, ale to jest normalne.Śpią w nogach łóżka, Mela też uznała,że to dobry pomysł na posłanko w nocy, Mania wpadnie też na chwilę, tylko Gucia uznała,że za duży tłok.
Lena bardzo lubi bawić się myszką.Ona chyba potrafiłaby polować, tak myślę.Brrr! Podrzuca zabawkę, rzuca się na nią, nosi w pyszczku, zabawnie to wygląda.Larcia jest spokojniejsza, do szczęścia potrzebna jest jej pełna miska i przytulanki.Ale obie są wyjątkowo miziaste. To takie naprawdę dobre, słodkie kotki.Zdjęcia potem.