O, tak!
Dzisiaj byłam dość długo w lecznicy, kotki się wybiegały, wybawiły.Mają ADHD, jak to kociaki.Są miłe, nikogo się nie boją, zdrowiuteńkie.Są w lecznicy, tam przecież wirusy fruwają,ale one są odporne.Co znaczy opieka kociej mamy, jej mleko,no i w ogóle dobre warunki.Kotki są czyściutkie, pachnące, mają piękne futerka.Tylko kochać.

wspinają się na samą górę z prędkością światła.

To moje ulubione

Muszę napisać,że drzwi tak urządził kiedyś pies.
