Częsta ruja i sikanie w mieszkaniu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 27, 2010 17:18 Częsta ruja i sikanie w mieszkaniu

Mam 11-letnią niewysterylizowaną kotkę, od jakiegoś czasu coraz częściej ma ruję. Właściwie od kilku miesięcy ledwo jedna jej się kończy to druga się zaczyna, nie ma miesiąca bez przynajmniej dwóch "fal" rui. Do tego kot często sika na różne rzeczy w mieszkaniu, a kiedy już coś obsika to nie odpuszcza i mimo kilkukrotnego umycia, wypsikania neutralizatorem zapachów i Urine-offem kot zawsze to osika jeśli tylko będzie stało/leżało gdzieś na podłodze. Do tego co jakiś czas obiera sobie nowy "cel" i obsikuje różne inne rzeczy - dywaniki, buty, futra itp. Kilka razy miała też tak, że kiedy wchodzi do ubikacji gdzie stoi kuweta, kilka razy wejdzie do niej, obróci się, wyjdzie z ubikacji po czym wróci i powtórzy ten rytuał aż np. dopiero za czwartym razem normalnie się wysika - niemniej, to zdarzyło się tylko dosłownie z 5 razy. Co jest problemem? Żadne neutralizatory, zapachy ani inne spraye nie działają. Wątpię, żeby kot sikał "na złość", bo to raczej niepodobne zwierzętom pobudki oddawania moczu ;)

Kotowy

 
Posty: 31
Od: Pon gru 27, 2010 17:07

Post » Pon gru 27, 2010 17:28 Re: Częsta ruja i sikanie w mieszkaniu

Wysterylizuj koteczkę i będzie spokój a przy okazji zrób jej badania moczu i krwi, bo w tym wieku trzeba o to zadbać.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon gru 27, 2010 17:34 Re: Częsta ruja i sikanie w mieszkaniu

Jedenastoletnia NIEWYSTERYLIZOWANA koteczka 8O ?
Jak wytrzymałeś/aś tyle czasu i kolejnych ruj?

Biamila dobrze radzi.
Kotkę trzeba wysterylizować. A wcześniej przebadać, czy nie ma innego problemu zdrowotnego.
Kotka dostawała w przeszłości hormony?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon gru 27, 2010 17:36 Re: Częsta ruja i sikanie w mieszkaniu

Kotowy pisze: Kilka razy miała też tak, że kiedy wchodzi do ubikacji gdzie stoi kuweta, kilka razy wejdzie do niej, obróci się, wyjdzie z ubikacji po czym wróci i powtórzy ten rytuał aż np. dopiero za czwartym razem normalnie się wysika


Może ma infekcję w drogach moczowych?

Zawsze, gdy czytam o niewysterylizowanych kotkach, obawiam się ropomacicza.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon gru 27, 2010 17:38 Re: Częsta ruja i sikanie w mieszkaniu

Jest niewysterylizowana, bo kiedy już z półtorej roku temu gadałem o tym z weterynarzem to powiedział, że jest za stara i w ogóle nie ma mowy o sterylizowaniu jej, bo to zbyt ryzykowne.

MaybeXX - hormony tzn. te tabletki na "zatrzymanie" rui czy coś mi się pokręciło?

Kotowy

 
Posty: 31
Od: Pon gru 27, 2010 17:07

Post » Pon gru 27, 2010 17:40 Re: Częsta ruja i sikanie w mieszkaniu

Bardzo prawdopodobna jest cysta na jajniku, w tym przypadku leczenie to również sterylizacja, przed narkozą badania w celu oceny stanu nerek, wątroby i serca.

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

Post » Pon gru 27, 2010 17:40 Re: Częsta ruja i sikanie w mieszkaniu

Kotowy pisze:Jest niewysterylizowana, bo kiedy już z półtorej roku temu gadałem o tym z weterynarzem to powiedział, że jest za stara i w ogóle nie ma mowy o sterylizowaniu jej, bo to zbyt ryzykowne.

MaybeXX - hormony tzn. te tabletki na "zatrzymanie" rui czy coś mi się pokręciło?


rozumiem że stwierdził tak po wykonaniu kotce podstawowych badan
i oparł się na wynikach tych badań
Bo jesli nie to....zmień weterynarza
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 27, 2010 17:45 Re: Częsta ruja i sikanie w mieszkaniu

Kotowy pisze:Jest niewysterylizowana, bo kiedy już z półtorej roku temu gadałem o tym z weterynarzem to powiedział, że jest za stara i w ogóle nie ma mowy o sterylizowaniu jej, bo to zbyt ryzykowne.

MaybeXX - hormony tzn. te tabletki na "zatrzymanie" rui czy coś mi się pokręciło?

Tak.
Czyli brała.
Po tych tabletkach jest jeszcze większe ryzyko:
- torbieli (cyst) jajników
-ropomacicza
- nowotworu sutka.

Nie sądzę, że kotka jest za stara na takie przypadłości, a co za tym idzie na sterylizację.
Kotka koleżanki miała robioną sterylkę w wieku 13 lat, właśnie z powodu ropomacicza. Jako zabieg ratujący życie.

Masz zaufanie do weterynarza?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 156 gości