Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 27, 2010 15:22 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

shalom pisze:
Weihaiwej pisze:
shalom pisze::lol: ale fajnie. A Koka to też jakiś rasowiec czy poczciwa mieszanka? :wink:

Rasowiec - Owczarek szkocki collie. Ma trzy lata i jest bardzo radosna i poczciwa :lol:

Collie są poczciwe :D moi wujkowie mieli. Fajne pieski. Mój H choruje na owczarka niemieckiego. A ja na husky

To macie dość rozbieżne gusta, jeśli chodzi o psy ;) Shalom, a Ty jesteś typem aktywnym, dużo się ruszasz? Znam trochę rasę - husky potrzebują naprawdę bardzo dużo ruchu, żeby dało się z nimi żyć. Inaczej wyją i niszczą. Ładne - ale charakter kompletnie nie dla mnie ;)

Wyżły weimarskie są piękne :) Mnie z kolei podobają się, oprócz akit, jeszcze dwie rasy(w sumie... znalazłoby się więcej): charty polskie i bulteriery. W chartach polskich urzeka mnie ich niezależny charakter, ale też to, że to stara polska rasa.

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pon gru 27, 2010 15:30 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

no i z kociego forum, na psiaki przechodzimy :)
ja w bloku nie odważyłabym się mieć psa... zwłaszcza wyżła, który mi się marzy, a że nie zapowiada się, bym wybudowała haciende piekną i wielgachną to niestety wyżełek zostanie w sferze marzeń... a M.ojego zapytałam co by chciał- to on dog niemiecki albo husky :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon gru 27, 2010 15:49 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

Typ aktywny... ładnie to brzmi :D jest to prawda choć teraz przez zimę głupio mi tak o sobie mówić bo akurat z braku czasu mało się ruszam. Ale jak mogę... a jak mogę w górach... W górach jestem niezmordowana. A teraz w tej naszej prawdziwej zimie bardzo czesto mam ochotę na wymęczenie się na świeżym powietrzu, tylko jakoś nikt nie podziela moich chęci. I dlatego często myślę sobie o husky, ostatnio widziałam takie dwa szcześliwe w śniegu. :D Ja też raczej nie zdecyduję się na psa w takim małym metrażu, ale jakbym go miała to bankowo byłyby długaśne spacery, dla psa to podstawa a ja przy okazji bym na tym pewnie skorzystała.
A znałam trochę dwa psy tej rasy i ich charaktery bardzo mi się podobały, chociaż to też pewnie zależy trochę od osobnika.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 15:52 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

A w Zakopcu jak byłam to urzekły mnie owczarki podhalańskie, ale na tego stwora trzeba mieć duuuuużo miejsca i to nie w budyku :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 15:59 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

No, owczarki podhalańskie są super ale... nasz był tak przemyślny, że kilka razy na tydzień wiał w nocy za ogrodzenie (różnymi sposobami, łącznie z przeskakiwaniem wysokiego płotu z daszku, podkopami, zgryzieniem drewnianego skobla) i z każdej wyprawy przynosił... kurę :mrgreen: Modliliśmy się, by nas ktoś na wsi nie nakrył :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 27, 2010 16:03 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

jozefina1970 pisze:No, owczarki podhalańskie są super ale... nasz był tak przemyślny, że kilka razy na tydzień wiał w nocy za ogrodzenie (różnymi sposobami, łącznie z przeskakiwaniem wysokiego płotu z daszku, podkopami, zgryzieniem drewnianego skobla) i z każdej wyprawy przynosił... kurę :mrgreen: Modliliśmy się, by nas ktoś na wsi nie nakrył :twisted:

:ryk: :ryk: :ryk: fantastyczny :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 16:04 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

shalom pisze::ryk: :ryk: :ryk: fantastyczny :D

Nam nie było do śmiechu wtedy :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 27, 2010 16:05 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

jozefina1970 pisze:No, owczarki podhalańskie są super ale... nasz był tak przemyślny, że kilka razy na tydzień wiał w nocy za ogrodzenie (różnymi sposobami, łącznie z przeskakiwaniem wysokiego płotu z daszku, podkopami, zgryzieniem drewnianego skobla) i z każdej wyprawy przynosił... kurę :mrgreen: Modliliśmy się, by nas ktoś na wsi nie nakrył :twisted:

ale bajer :D on chciał byc wdzięczny, a wy nie docenialiście jego starań :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon gru 27, 2010 16:12 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

sliver_87 pisze:e bajer :D on chciał byc wdzięczny, a wy nie docenialiście jego starań :twisted: :twisted:

Tak dużo później czytałam, ze owczarki znane są z dbania o zaopatrzenie rodziny :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 12:25 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

jozefina1970 pisze:
sliver_87 pisze:e bajer :D on chciał byc wdzięczny, a wy nie docenialiście jego starań :twisted: :twisted:

Tak dużo później czytałam, ze owczarki znane są z dbania o zaopatrzenie rodziny :lol:

:lol:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto gru 28, 2010 16:40 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

Ha ha, niezła historia z owczarkiem Józefina :)

Dziewczyny, ale to jest mit, że nie mozna mieć dużego psa w mieszkaniu, bo się męczy! Najważniejsze są spacery, zabawa, bodźce, kontakt z człowiekiem - w mieszkaniu duży pies głównie śpi, traktuje je jak... norę ;) O wyżła bym się nie bała, o ile zapewni mu się dość urozmaiceń w życiu.

Ja od lat jestem również na dogomanii; o psach - tak, jak o kotach - mogę godzinami :)
Ostatnio edytowano Wto gru 28, 2010 17:24 przez Weihaiwej, łącznie edytowano 1 raz

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Wto gru 28, 2010 16:41 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

A ja chętnie czytam... Więc nie krępuj się :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 28, 2010 16:46 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

Generalnie się z Tobą zgadzam. Ale nie wiem, jak to się ma np. do huski i właśnie do podhalańczyków też - one takie grube futro mają, ze pewno by się męczyły, to psy na troszkę chłodniejszy klimat - tak mi się zdaje
Z owczarka przynoszącego drób generalnie śmiejemy się do tej pory i często wspominamy, ale wtedy to nie było zabawne

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 17:28 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

jozefina1970 pisze:Generalnie się z Tobą zgadzam. Ale nie wiem, jak to się ma np. do huski i właśnie do podhalańczyków też - one takie grube futro mają, ze pewno by się męczyły, to psy na troszkę chłodniejszy klimat - tak mi się zdaje
Z owczarka przynoszącego drób generalnie śmiejemy się do tej pory i często wspominamy, ale wtedy to nie było zabawne

Też myślę, że podhalańczyk czy też owczarek kaukaski nie nadają się do mieszkania - bo są przystosowane do zimna, do życia na dworze. No i jednak ich rozmiar to wyzwanie :P
Ale już wyżeł czy owczarek szkocki lub niemiecki - jak najbardziej. Chodziło mi o to, że w przypadku wielu ras wielkość mieszkania nie ma znaczenia, bo i tak pies po nim nie biega. Ważne, żeby dopasować rasę psa do swojego charakteru i trybu życia :)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Wto gru 28, 2010 17:30 Re: Cookie & Bisou... przygody Całuska i Ciasteczka. Wesołych!

Weihaiwej pisze:Ale już wyżeł czy owczarek szkocki lub niemiecki - jak najbardziej. Chodziło mi o to, że w przypadku wielu ras wielkość mieszkania nie ma znaczenia, bo i tak pies po nim nie biega. Ważne, żeby dopasować rasę psa do swojego charakteru i trybu życia :)

A to to jak najbardziej!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Talka i 23 gości