Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

[shalom]

Wesołych świąt!

[LSVC]

♥.•**•.♥♥•**•.♥♥.•**•.♥♥•**•.♥
Świąt radosnych,
przeżyć wzniosłych,
w zdrowiu, szczęściu i miłości.

Niech Święta radością
wypełnią Wasz dom
A Nowy Rok blasku doda
Waszym dniom.
♥.•**•.♥♥•**•.♥♥.•**•.♥♥•**•.♥

Życzymy wesolutkich Świąt

[shalom]

I jak tam mijają święta z tyloma zwierzakami?

[Weihaiwej]

Z dala od komputera

Przede wszystkim, jest inaczej niż się spodziewałam. Koty podzieliły dom na strefy wpływów, rzadko przebywają w tym samym rewirze wszystkie na raz. Trzymają się w podgrupach; Ryś i Maryś (dwa młode rudzielce) najbardziej mieszają się z innymi, szczególnie zainteresowany kontaktem jest Maryś. Mia nie chce się z nimi bawić, w ogóle nie zwraca na nich uwagi, chyba, że spotkają się pod choinką - wtedy następuje wzajemne syczenie Cookie szuka kontaktu ze wszystkimi - on czuje się w domu rodziców jak pan na włościach, bo mieszkał tam przez miesiąc. Taki z niego Król Lew nie straszne mu groźby orientek mojego brata. One równo traktują wszystkich, nie oszczędzają żadnego z kotów.
Bisou oczywiście śpiewa serenady, ale teraz ma przecież swoją Mię, która częściowo zaspokaja jego potrzebę kocicy Jak Mia bawi się myszką, Bisou siedzi na kanapie i bacznie czuwa. Niech no tylko któryś z młodzieńców się zbliży... Francuz natychmiast przepędza delikwenta głośno i skutecznie

[shalom]

ale musiało być ciekawie. A jak psy? siedzą z boku i olewaja kocie towarzystwo? czy mi się coś pokręciło? bo wydawało mi się, ze miały być dwa

[sliver_87]

z tyloma kotami to musicie mieć ciekawe święta na pewno
ja w przyszłym roku do mamy na całe swięta przyjeżdzam, z kotami oczywiście. mama planuje do tego czasu równiez mieć koty, i to 2

[Weihaiwej]

:lol: ale musiało być ciekawie. A jak psy? siedzą z boku i olewaja kocie towarzystwo? czy mi się coś pokręciło? bo wydawało mi się, ze miały być dwa

Dobrze pamiętasz shalom - są dwa Iru nie zwraca na koty w ogóle uwagi - no, może na "swoje" spojrzy czasem przyjaźnie - pozostałe ignoruje. Na zmianę biega radośnie po śniegu(zima to jej ulubiona pora roku, kocha śnieg i mróz) i wyleguje się na kanapie przy kominku, śniąc o sarnach grzęznących w śniegu
Koka - suczka rodziców - to przyjaciel całego świata Z niektórymi kotami próbuje się bawić, jak niegdyś z Cookiem. Ich zabawa wyglądała tak, że Cookie podbiegał do Koki znienacka, zaczepiał i uciekał w te pędy. Koka ruszała w pogoń, wpadała za nim do pokoju, zatrzymywała się, a wtedy sytuacja się powtarzała. Przy tym i Cookie, i Koka ślizgają się na podłodze niczym bohaterowie kreskówek, więc mamy niezły ubaw Właściwie: mieliśmy, bo odkąd jest Bisou, Cookie nie potrzebuje psiej towarzyszki a ona próbuje z pozostałymi rudzielcami.

[sliver_87]

:lol: ale musiało być ciekawie. A jak psy? siedzą z boku i olewaja kocie towarzystwo? czy mi się coś pokręciło? bo wydawało mi się, ze miały być dwa

Dobrze pamiętasz shalom - są dwa Iru nie zwraca na koty w ogóle uwagi - no, może na "swoje" spojrzy czasem przyjaźnie - pozostałe ignoruje. Na zmianę biega radośnie po śniegu(zima to jej ulubiona pora roku, kocha śnieg i mróz) i wyleguje się na kanapie przy kominku, śniąc o sarnach grzęznących w śniegu
Koka - suczka rodziców - to przyjaciel całego świata Z niektórymi kotami próbuje się bawić, jak niegdyś z Cookiem. Ich zabawa wyglądała tak, że Cookie podbiegał do Koki znienacka, zaczepiał i uciekał w te pędy. Koka ruszała w pogoń, wpadała za nim do pokoju, zatrzymywała się, a wtedy sytuacja się powtarzała. Przy tym i Cookie, i Koka ślizgają się na podłodze niczym bohaterowie kreskówek, więc mamy niezły ubaw Właściwie: mieliśmy, bo odkąd jest Bisou, Cookie nie potrzebuje psiej towarzyszki a ona próbuje z pozostałymi rudzielcami.

to naprawde musiało być zabawnie

[shalom]

ale fajnie. A Koka to też jakiś rasowiec czy poczciwa mieszanka?

[Weihaiwej]

:lol: ale fajnie. A Koka to też jakiś rasowiec czy poczciwa mieszanka?

Rasowiec - Owczarek szkocki collie. Ma trzy lata i jest bardzo radosna i poczciwa

[sunshine]

O to niemal jak u mojej znajomej. Ona ma mieszańce w typie collie- starą sunię i młodego chłopaka. Do tego stateczny pers. I znajda: rudy Tofik. Ewcia się śmieje, że ma teraz w domu dwa obozy: spokojny, czyli sunia i pers i zwariowany: dwa młode chłopaki, które wciąż się ganiają, turlają, wariują. Dawno u niej nie byłam i ciekawa jestem jak maluszek Tofik wyrósł.

[shalom]

:lol: ale fajnie. A Koka to też jakiś rasowiec czy poczciwa mieszanka?

Rasowiec - Owczarek szkocki collie. Ma trzy lata i jest bardzo radosna i poczciwa

Collie są poczciwe moi wujkowie mieli. Fajne pieski. Mój H choruje na owczarka niemieckiego. A ja na husky

[sliver_87]

:lol: ale fajnie. A Koka to też jakiś rasowiec czy poczciwa mieszanka?

Rasowiec - Owczarek szkocki collie. Ma trzy lata i jest bardzo radosna i poczciwa

Collie są poczciwe moi wujkowie mieli. Fajne pieski. Mój H choruje na owczarka niemieckiego. A ja na husky

to niebawem cały zwierzyniec wodmu:)
ja jesli miałabym miec psa to chciałabym miec wyżła weimarskiego

[shalom]

Niebawem to nie, bo nie mamy warunków narazie na psy. Ja najbardziej kocham koty, ale jak piesek to husky, z tych mi znanych i popularnych, bo niewiele znam ras. Ta co powiedziałaś-pierwsze słyszę.
Jeszcze królika bym chciała

[shalom]

Sprawdziłam tego wyżła, fajny takie psy też mi się podobają, tylko na ogół nie wiem jaka to rasa