Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 24, 2010 16:30 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Wesołych Świąt!

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Nie gru 26, 2010 10:46 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

napiszę tylko, ze to pierwsze święta we własnym domu, z kotami. Xelmo siedzi na kolanach, gniecie ciasteczka i grzeje ciałkiem :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie gru 26, 2010 13:37 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Piękne zdjęcia, wspaniałe święta... oby zawsze tak było :)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2010 15:47 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Jak miło :1luvu:

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Nie gru 26, 2010 19:20 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

shalom pisze:Uwielbiam miodowo-cytrynową! Uwielbiam też w takie zimowe wieczory Rooibos cynamonowo-pomarańczowy, pychotka :D

też ją lubię :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Nie gru 26, 2010 19:34 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sliver_87 ładna choinka :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon gru 27, 2010 10:09 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

I co powiedzieli weci? Czy jednak jedziesz z kocurkiem do lecznicy?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 10:14 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

tu sie przenosimy ?:)
w sumie, przepraszam, że Ci wątek zaśmiecałam :P

wetka powiedziała moja, że mam dac trochę surowego mięsa bo działa wiążąco.. i dopajać, jak nie będzie poprawy to jutro do weta koniecznie.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon gru 27, 2010 10:17 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Coś ty, nie wygłupiaj sie. Przecież tu chodzi o zdrowie kiciów!!! A wiadomo, że najpierw zagląda się do siebie, potem szpera po innych.
Najważniejsze, że już wiesz jak działać. A przy okazji i ja jestem mądrzejsza :wink:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 10:30 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Sorry za milczenie teraz, ale kotuchy tak wariowały, że na laptopa wylały mi kubek herbaty i nie działa:/
dobrze, że M.ój ma swój komp jeszcze.
Po zdjęciu kubraczka wróciła dawna Bombillka, szalona, nieokiełznana koteczka z superlinią :)

Oby Xelmo sie wykurował.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon gru 27, 2010 10:34 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

To już zdjęliście kubraczek na stałe? Ale się musi Bombi cieszyć :lol:
Pisz później co z kocurkiem, dobrze?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 10:48 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

chyba na stałe zdejmujemy, chyba, że mnie bedzie denerwowac to zapakujemy z powrotem, żeby przemyślała sobie swoje postępowanie :twisted: :twisted: :twisted:

nie no, nie zrobiłabym jej tego. :) będę pisac co u nich :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon gru 27, 2010 11:17 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Trzymamy kciuki za Xelmo, najważniejsze to żeby mu się zatrzymało. Potem naprawdę uwazaj co je, bo po takich przejściach koty chyba nadwrazliwie reagują na wiele rzeczy. Przynajmniej u mnie tak było. Teraz już mamy sytuację ustabilizowaną, ale rzadko dajemy nowości.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 11:23 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

shalom pisze:Trzymamy kciuki za Xelmo, najważniejsze to żeby mu się zatrzymało. Potem naprawdę uwazaj co je, bo po takich przejściach koty chyba nadwrazliwie reagują na wiele rzeczy. Przynajmniej u mnie tak było. Teraz już mamy sytuację ustabilizowaną, ale rzadko dajemy nowości.

będę uważać.
I czuje sie winna, że to mja wina, bo ja mu dałam, bo nie upilnowałam, bo przeze mnie cierpi. Czuję sie trochę jakbym nie umiała sie nimi zająć:/
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon gru 27, 2010 11:29 Re: Bombi i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Sliver, mówisz jak Matka- Polka. Nie da się wszystkiego przewidzieć. Ja kiedyś nie przyuważyłam, że mój kocurek wyczaił zepsuty świetlik i wypadł... Nie ma Ewarysta już ponad 5 lat a ja wciąż pamiętam. Nie myli się ten, kto nic nie robi. Najważniejsze, to wyciągać wnioski i nie popełniać tych samych błędów.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 136 gości