Wolę czytać wyniki ze zdjęcia lub skanu papierowego wydruku.
Z takiego przepisania też się pogubiłam początkowo.
Ale - wg mnie jest tak:
FeLV (+)
FIV (-)
FIP - miano 1:400
może wskazywać na FIP a
na pewno wskazuje na kontakt - stosunkowo świeży - z koronawirusem. Żeby cokolwiek w tej kwestii uprawdopodobnić trzeba by zrobić proteinogram, a przynajmniej znać wartości białka całkowitego i albumin [to robi każdy lab].
Aczkolwiek. Parametry białkowe oznaczane we krwi przy aktywnym wirusie FeLV mogą nie mieć znaczenia diagnostycznego w przypadku jednoczesnego FIP-a.
Przy zdiagnozowanym FeLV `olałabym` brzydko mówiąc kwestię FIP. Z FIP i tak nic nie zrobicie. Jeśli pojawi się wysięk [wszystko jedno z jakiego powodu - czy FeLV, bo tak tez może być, czy typowo FIP-owy] dla tego wycieńczonego kota może to być wyrok.
Na razie zajęłabym się po prostu FeLV - interferon i tyle. Próby leczenia `na wszelki wypadek` FIP-a i tak są bez sensu.
Korzystając z okazji - Wesołych Świąt dla Wszystkich.
