Mysia i Neron(*) *kotowanie z Alą*wątek kocio-kulinarny 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 24, 2010 12:24 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Dzisiaj witam się piosenką :wink:
http://www.youtube.com/watch?v=l8b33etBSzs
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt gru 24, 2010 14:19 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Zbiża się Boże Narodzenie... Z tej okazji chciałabym Cu życzyć Alu:

Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość!
Obrazek
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt gru 24, 2010 14:26 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Obrazek
To właśnie tego wieczoru, gdy wiatr zimnym śniegiem dmucha - w serca złamane i smutne, cicha wstępuje otucha.
To właśnie tego wieczoru, od bardzo wielu już wieków, pod dachem tkliwej kolędy, Bóg się rodzi w człowieku.
Radosnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku...
Agata, Alex, Cyryl i Szelka
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt gru 24, 2010 16:00 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Pięknie dziękujemy za śliczne życzenia i pamięć,
My sobie z kociastymi leżymy razem w łóżku
taką mamy w tym roku wigilię - razem
pochorowałam się i nie byłam w stanie pojechać do brata
pod Wyszków PKSem siedzieć tam i prychać cały wieczór
postanowiłam zostać, mamy maleńką choineczkę z szyszki
piękne bombki i jemiołę na żyrandolu
a najważniejsze że mnie grzeją moje sierściuchy :mrgreen:
jeszcze raz Wesołych Świąt :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt gru 24, 2010 16:01 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Zdrowych, spokojnych świąt !
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob gru 25, 2010 10:53 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

ObrazekAli i koteczkom!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 25, 2010 13:30 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Obrazek

Aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność.

Tego Wam kochani życzę z całego serca
:!:

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob gru 25, 2010 17:59 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Aluśku nie masz kiedy chorować :wink: Dobrze że kotki o Ciebie dbają :D
Szybko wracaj do zdrówka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie gru 26, 2010 0:04 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Dziękuję Amyśku :1luvu: :1luvu: :1luvu:
mam zapalenie krtani tak myślę bo przełykać nie mogę angina to nie jest :roll:
płuczę ziołami i mam nadzieję, że przejdzie.
wiecie, nie jadłam jeszcze żadnej świątecznej potrawy
żeby zjeść coś ciepłego ugotowałam sobie na szybko pomidorową :wink:
jutro przyjadą do mnie rodzice i dowiozą mi świąteczne smakołyki.
to i koty się pożywią frykasowymi wędlinkami produkcji mojego brata :wink:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie gru 26, 2010 10:19 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

O rany :(
Taka choroba w święta :evil:
Zdrowiej szybciutko :ok:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 26, 2010 18:34 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Bidulko Ty moja! mam nadzieje, ze te ziolka wystarcza, uwazaj na siebie! Akurat teraz mi skype siadl... :evil:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie gru 26, 2010 19:10 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

alus1 pisze:mam zapalenie krtani tak myślę bo przełykać nie mogę angina to nie jest :roll:
płuczę ziołami i mam nadzieję, że przejdzie.


Aluś lepiej się przyznaj że spotykałaś naszego Krzysia` z tym że głos już stopniowo odzyskuje ale Jemu już przeszło w anginę i tak sobie wspólnie zażywamy antybiotyki :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2010 10:25 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Alutku, jak zdrówko?
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon gru 27, 2010 11:43 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Właśnie wróciłam od rodzinnej
znaczy powiedziała że nie widziała dawno tak dorodnych czopów na migdałkach
dostałam dużą dawkę antybiotyku, aż farmaceutka się zdziwiła
kurcze tyle lat nie brałam a tu mi dowalają pigułą :roll:
i mam siedzieć w domu tyle ile będę czuła że potrzebuje
ale wiecie, oprócz braku możliwości przełykania to ja się prawie doskonale czuję
ale gdy mam przełknąć to płakać mi się chce i zmuszam się straszliwie :?

Muszę uważać żeby nie zarazić moich kociastych ech zero całowania :roll:

PS: Bardzo dziękuję za kciuki, telefony i głosy wsparcia normalnie udało mi się połknąć ogromną tabletkę antybiotyku dzięki Wam :1luvu: :1luvu: :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon gru 27, 2010 12:11 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Angina to paskudztwo :twisted:
Aluś spróbuj sobie sama pościągać czopy 8)
Ja tak robiłam i sobie i Majce kiedyś ,kiedyś ....Bardzo pomaga :ok:
Na jakiś patyczek -może być ten do uszu ,ale krótki,więc lepiej np.szydełko -na to nawijasz na końcówkę deczko watki ,maczasz w alkoholu -może być Amol i pocierasz paskudy aż zejdą.Zmieniasz watki po każdym ściągnięciu .Potem szałwia do płukania dla złagodzenia .


Za szybkie wykurowanie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, zuza i 1173 gości