Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia życzymy wiary co góry przenosi, nadziei, która nie gaśnie i bezmiaru miłości, a w Nowym Roku samych radosnych dni.

ehhh... jak miło, że takie dobre wieści na samiuśkie Święta...
:1luvu:

Nie jest dobrze... zaraz założę wątek na kotach, bo tutaj nie ma sensu...

Biedna Torinka

to gdzie ten wątek?

Zdrowych, spokojnych i ciepłych Świąt Bożego Narodzenia
I mniej rozczarowarowań w Nowym Roku...

Obrazek

Życzę ja

Z dźwiękiem dzwonów melodyjnych,
Wraz z opłatkiem wigilijnym,
Z okazji świąt Bożego Narodzenia,
Ślę serdeczne te życzenia:
Zdrowia, szczęścia, powodzenia
A w Nowym Roku marzeń spełnienia!
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!

Obrazek

Cameo pisze:Nie jest dobrze... zaraz założę wątek na kotach, bo tutaj nie ma sensu...

Jeju, ja wpadam gratulować DS dla Torinki, a tu co..? Co się stało..?

Muszę zabrać Torinę jeszcze w tym roku. szprotix nie jest JEJ domkiem, to nie jest domek dla żadnego kota...

Wiadomo, że kot potrzebuje czasu na aklimatyzację, a szprotix nie dała Torinie nawet kilku dni...

Zaczarowana magią Świąt
stanę samotnie pod rozgwieżdżonym niebem
i patrząc na spadające płatki śniegu pomyślę o ludziach,
których noszę w sercu życząc Im spokojnych Świąt wszędzie tam, gdziekolwiek są.

Cameo pisze:Muszę zabrać Torinę jeszcze w tym roku. szprotix nie jest JEJ domkiem, to nie jest domek dla żadnego kota...

Wiadomo, że kot potrzebuje czasu na aklimatyzację, a szprotix nie dała Torinie nawet kilku dni...

Najlepiej ubliżać....bardzo przykro

napisałam,że jest problem,że kociak bardzo źle zachowuje się w stosunku do psa...robimy co w naszej mocy,żeby ten stan zmienić...ale od cameo usłyszałam tylko jedno...kłamiemy,źle traktujemy kociaka i że dawać mamy psychotropy...to przykre

pisałam jaki kotek może się szybko zaklimatyzować,nic nie ukrywałam....natomiast jedyne co słyszę to to,że kot pewnie do mebli mi nie pasuje...zero współpracy:(...
zamiast przygotowywać sie spokojnie do świąt,wydzwaniam do znajomych,weterynarza jak pomóc w aklimatyzacji...nie spodziewałam się,że z takim problemem zostane sama...a mówiła dziewczyna,że w razie czego będzie współpracować....

spodziewam się,że padną tutaj niesamowite słowa w kierunku mojej osoby..dlatego życzę wesołych świąt...żegnam się z Wami...

a kotku daję tyle ile to możliwe,żeby było jej łatwiej...

Moja Gabrynia atakowała Siśka bardzo długo, były lepsze i gorsze dni. Teraz po prawie 2 latach wspólnego mieszkania jest względny spokój. Myślę, że najlepiej załóż Torinie osobny wątek i poproś o rady, tu jest bardzo dużo ludzi z dużym doświadczeniem
:ok:

za dogadanie się panienki z pieskiem

SZprotix na spokojnie. Jeśli zależy Ci na Torinie to jeszcze może być dobrze. Tu dostaniesz wsparcie i rady. Tylko musisz kotu dać czas i szansę :ok:

magdaradek pisze:SZprotix na spokojnie. Jeśli zależy Ci na Torinie to jeszcze może być dobrze. Tu dostaniesz wsparcie i rady. Tylko musisz kotu dać czas i szansę

i o to poprosiłam cameo....ale usłyszałam,że kłamię,że to nie prawda,że to wszystkich wina (kot ma się źle,dzieci są okrutne),że pchac psychotropy:(..napisała,że widziała jak syn skacze na psa-to też pytam,jesli tak było,dlaczego kotka zostawiła???

takie to wsparcie...ja na obelgi pozwolić sobie nie mogę.....bo chciałam dobrze...dziewczyna zaproponowała Torinę mi sama...a dość konkretnie i szczerze opisałam kociaka,jaki łatwo się zaklimatyzować może..nic nie ukrywałam

nie poddaję się,ale też nie zasłużyłam na obelgi na priv typu kłamca..zły dom....itp....to nie jest godne ludzkiego zachowania!!

poprostu-dałam sygnał,że nie dzieje się dobrze...i nie chodzi tu o kolor mebli:(a rozpętała się wojna z obrażaniem mojego domu na miejscu pierwszym!!!

A mnie zastanawia ten post:

szprotix pisze:Postaram się zaglądać tutaj jak najczęściej no!!od jutra nowy "obowiązek" więc czasu może być chwilowo nieco mniej
cieszę się na kociaka,ale....doczytałam tutaj,że jest dziewczynką z kilkoma problemami troszku się boję..bo doświadczenia nie mam z kociaczkami teraz tym bardziej za siebie i Torinkę trzymam

Szprotix, czy to znaczy, że Cameo nie powiedziała Ci o problemach Toriny? O tym, że ma problem z trafianiem do kuwety, że jest kotką o delikatnej psychice, zestresowaną?

Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

Kto przegląda forum